.: AUDI KLUB POLSKA :.

Jeśli konkurs wypali, można zrobić 2 lub 3 klasy:
a) do 25% (wina, babskie nalewki), 25% - 45% (mocniejsze nalewki), ponad 45% (specyfiki dla odważnych)
b) do 45%, ponad 45%

Widzę, że na razie w ankiecie wygrywa ostatni termin, mi pasuje

A więc konkurs !!!

Kurcze nie wiem czy bede mogl to w sumie zalezy od ciebie i Artasa. Bo Ania i ja juz nie mozemy sie juz doczekac zeby popróbować niunke:-)

A jak chcesz sprawdzić moc kolorywch trunków, organoleptycznie? heheheh Może warto zrobić tygodniową imprezę aby każdy mógł dojśc do siebie

Widzę kilka opcji:
1. na wiarę - wierzymy dostawcy trunku,
2. na język - uczestnicy konkursu spróbują próbkę następnie dyskusja i klasyfikacja,
3. na oko - podręczny, przenośny alkoholomierz, organoleptycznie odczytamy wskazanie ze skali.
Jakoś sobie poradzimy

Niestety tradycyjny tester procentów nie wyłapie w kolorach - tzn wyłapie ale mocno oszuka. Czysta to co innego ale ile wytrzymamy czystego spirytu

Pozstaje lać w siebie i czekać po ilu minutach ktoś padnie (odliczyć od 100 i zostanie na moc heheheh)

Dobra to ja tez w takim razie przygotuje cos specjalnego, bloku zapewne pamięta "mleczny raj" z zeszłorocznej Siwiałki.
Oprócz tego mam jeszcze pare koncepcji

Ja może jeszcze jakieś winka wyczaruje

Proponuję zmienić nazwę wątku na TORUŃSKIE POPIJANIE... bo szutrować to za bardzo nie będzie komu..

Pamiętam coś innego. Popiliśmy, poszutrowaliśmy, tylko kobiety musiały nas po mieście wozić

Ja tam na pewno nic nie piłem, zlot wybitnie sportowy na jeżdżenie. Co więcej, rano nawet mały jogging dla rozgrzewki.

update post 1

w jaki sposób ma się wyjaśnić który tor opanowujemy? osobiście jestem za tym co ostatnio, mi się podobało
tylko szkoda z tym szutrem...lipa lipa

Nam bez różnicy, czy będzie z torem czy bez. Ważne, aby termin przypasował - ostatni z ankiety.
Buba, dawaj konto do przelewów. 80zł za tor. Jak się nazbiera będzie tor, jak nie będzie chętnych, będzie na prowiant.

Ostatnio hotel "Przystanek" była całkiem fajny. W sumie chodzi o to, aby się spotkać ze znajomymi i nowymi znajomymi.
Teraz mam skarbonkę z automatem, więc i tak nie bawiłbym się na szutrach, tak jak ostatnio. Czy będzie tor, czy nie, trudno. Jak Zosia nie będzie chorować to będziemy.... z baniaczkami specyfików oczywiście

Jeśli chodzi o miejscówkę to obstawiam Toruń, nawet jak tor nie wypali to można pójść na stare miasto. Nie wiem czy w Bydgoszczy są jakieś rodzinne atrakcje.

Ja z Kamilem jak co zawitamy jedynie jeżeli impreza będzie później bo niestety przełom luty/marzec to mogę znaleźć się na porodówce w Toruniu a nie na torze ale obserwuję wątek bo mieliśmy chęć wpaść coupetą jak zlot miał odbyć się we wcześniejszym terminie.

Żana wpadnijcie lepiej 80-ką avantem z 2.2 turbo pod maską.

może. może jak coś będzie się działo w późniejszym terminie to 80 będzie już na chodzie, bo teraz jest w trakcie małych modyfikacji

eMSI, może w końcu wybralibyśmy się na zlot. Ostatnio byłem w 2007 w Pieczyskach. Widzę, że Żana z Kamilem mają chęć, Tomkom też. Jak się zdecydujemy, to pojedziemy całą bandą.
Mam oberwany kawał przedniego zderzaka i trochę wstyd tak na zlot, ale co tam
Najbardziej pasuje mi ostatni termin.

Tor w Toruniu jest ciekawszy moim zdaniem, ten w Bydgoszczy jakoś tak nieszczególnie mnie porwał.

moje auto się pewnie nie wyrobi na zlot (chociaż mam nadzieję, ale wiadomo, nadzieja matką...), także my zapewne w pełnym składzie ale typowo rekreacyjnie