Przychodzę sobie grzecznie po nocnej zmianie do domku , .. około 6 20 rano ... podchodzę pod drzwi wejściowe , .... kurcze coś mam tak wycieraczkę mokrą .... otwieram drzwi a tam podłoga zalana w przedpokoju , i trochę w pokoju ... kurcze coś mi strzeliło , że zalałem siebie i sąsiadów .... oglądam wszystko , i widzę że u mnie wszystko ok ... patrzę na sufit , a z sufitu zacieki idą .. na ścianach farba spuchła , ... zacieki porobiły się pod farbą z wodą w korytarzu i w pokoju .... cudownie sobie myślę . Biegnę do góry ,do sąsiadów .. pukam w drzwi mówię co jest ... oni patrzą u siebie wszystko w porządku ... schodzę na dół .. no cieknie mi z góry .. idę jeszcze raz ... patrzę pralka pracuje ... pytam się gdzie odpływ jest , .. oni że pod wanną , ... podłoga w łazience wykafelkowana , w łazience u nich sucho ... no ale pod wanną , gdzie odpływ pralki jest ... wszystko zalane ... i tak w efekcie u mnie sufit i ściany w przedpokoju zalane , sufit i dwie ściany w pokoju zalane ....
To mówię , że jak mają ubezpieczone mieszkanie to niech podadzą nr polisy i po sprawie . Okazało się , że oni to mieszkanie od innego sąsiada wynajmują , który siedzi w Anglii ... dali mi nr do niego kontaktuje się . i wyszło tak , abym podał mu cenę za remont , i on mi zrobi przelew na konto co by z polisy mu zniżki nie poleciały . Zgodziłem się , dzwonię po tygodniu , i mowie mu że będzie potrzebne 1300 zł . Gość zrobił wielkie oczy , i podaje mi swoją propozycję 350 zł , i mam podpisać oświadczenie, że jak mi pieniądze przeleje to nie będę rościł sobie większego zadośćuczynienia .
to nawet , jak mi grzyb później z tego wyjdzie , to on od tego ręce umyje , ... mówię mu o tym , że może wyjść taka sprawa , że grzyb się pojawi .. a on na to że mam to tak zrobić aby nie wyszło , i że 350 zł powinno wystarczyć . i na tym skończyła się moja miłość sąsiedzka , i mówię , że jednak wolę to zrobić z polisy , i proszę o jej podanie itp. Gość z tonem pretensjonalnym , jako że to ja miałby być winnym , że łaskawie mi poda na dniach , albo mi sąsiedzi z góry przekażą .
No buractwo na potęgę ... Panie , i Panowie
... za 350 zł to one może mnie wiecie gdzie pocałować ......