.: AUDI KLUB POLSKA :.

ale, że kompresor się skończył po dwóch miesiącach??

Dlatego moja cierpliwość się skończyła i auto po naprawie zostanie sprzedane. Myślę o następcy - BMW X3 z 2.0diesel w automacie.

Nie miales problemu z opadaniem auta po nocy??
Swiecila sie rano kontrolka od poziomu??

Nie opadł, kontrolek mówiących o awarii brak.

Moze byc zwarcie do masy na kompresorze
Lec na dobrego kompa bo strazakow bedziesz wzywal jak zostawisz podlaczony.

Kompresor jak pisałem, odłączyłem od zasilania.

Póki co auto dalej stoi wysoko, nic nie opadło. Jadę do mechanika w środę.

Edit: podłączyłem teraz zasilanie kompresora przy wyłączonym silniku, auto zamknięte. Momentalnie kompresor zaczyna buczeć i wibrować.

Moze byc zwarcie albo umarl bez kompa to tylko podmiana zostaje.
Zobacz przekaznik czy sie nie grzeje jak podlaczysz kompresor albo wyjmij go czy nie smierdzi spalenizna z niego.

Dziś nasze dziewczynki , tym razem w ramach rozgrywek U-14K rozegrały mecz derbowy w Pabianicach.
Dostaliśmy tęgie baty (PTK Foto Ciesielski Pabianice - PTK OrtoMedSport Pabianice) 25-105.

Mecz o pietruszkę , jako że nasz skład stanowiły dziewczynki 10,11 i 12-letnie i tylko jedna miała 14 lat ...
Przeciwniczki średnio o pół głowy wyższe, większość 13 i 14 lat, mocno zbudowane i zwyciężyły zasłużenie.
Jedziemy dalej.

Dostajesz resoraka , .. cieszysz się jak dziecko , .. a później ....

https://mistrzowie.org/725886/Samochodziki

Zakupilem silniczek wycieraczek reflektorow do merca za chore pieniadze.
Wszytsko ladnie a przy skladaniu peklo mi ramie wycieraczki kur..........!!!!!!!!!!!
P.s. sa drozsze niz silniczek.

A2 w piątek powrót do kraju po 7 miesiącach totalny brak kultury ze strony dużych mobili nagminne wymuszanie wjazdu na lewy pas , potrafili wyjechać przed samą maską i nie mowa tu o pojedynczych przypadkach , wcześniej tego nie było jedyne co mi przychodzi do głowy ,że to ukraińcy jeżdzą na potęgę w polskich firmach i wprowadzają na nasze drogi swój brak wyobrażni .

bzdura! to są "dobre" przyzwyczajenia z zachodu. taka chamówa nie powstała z dnia na dzień...

Nie wiem nie było tego wcześnie w takim stopniu , nie boli zerknąć w lusterko i zobaczyć ,że lewym pasem leci jedno auto a za nim długo nic .

nie chodzi o to, czy coś boli, bądź nie. nie oszukujmy, w dużej mierze kierowcy dużych to bydło i to coraz większe bydło... a, że duży może więcej to na drodze jest jak jest...

Ciekawa historia z S8, AOW. I jak patrzę na zapis z GPS z 40 kilometrów tej trasy.

Otóż wracając do domu na S8 doszedłem na zderzak na lewym pasie jadącej przede mną Audi A4 B6 kombi w dieslu, na niemieckich blachach. Uprzejmie dałem migacz w lewo, bo prawy był wolny. Audi dalej ciśnie 140km/godz na lewym. Dałem długimi, raz, drugi, trzeci. Audi przyśpieszyło do 170km/godz [moja furmanka to nie bolid, nędzne 140ps pod prawą nogą i spora masa własna]. No to ja za Audi. Dalej mu daję migaczem, a baran uczepił się lewego pasa. Chciałem go zrobić prawym, ale mnie zablokował.

Nic to, na debila nie ma rady.

Na ogonie usiadło mi białe BMW 5 z 2 litrowym ropniakiem w nowej kaście plus SUV Mercedesa plus Honda. Przepuściłem trzy auta,bo miały apetyt na więcej niż 170 km/godz. I byłem ciekawy co się stanie. BMW było pierwsze i wyczuło pacjenta, Audi przyśpieszało i zwalniało, blokowało zjeżdżając na prawy [a ruch tego dnia był spory, prawy prawie cały czas zajęty].

Aż w końcu BMW puściły nerwy, błyskawicznie zszedł na prawy, aż mi prawie przydzwonił w przód mojej furmanki, dał w palnik i tak poradził sobie z Audi. No ale została jeszcze Honda i SUV Merca. Tu już kierowcy byli bardziej tradycyjni, bo dawali długimi, migaczem a Audi dalej na lewym pasie. Doszło do tego, że wyprzedzając TIRy Audi zwalniało do ich prędkości, i tak jechała sobie kawalkada równymi prędkościami na prawym i lewym pasie.

Miałem ochotę zrobić Audi pasem awaryjnym , ale nie byłem pewien czy w tym miejscu nie ma jakiegoś szkła czy innych odpadków, gdzie mógłbym przebić oponę.

W ten sposób dojechaliśmy do miejsca, gdzie zjeżdżam z S8.

Dalej na lewym jechało Audi, za nim grzecznie Honda i SUV Merca.

Pozdrawiam serdecznie kierownika z Audi i żałuję, że nie miałem CB Radia. Już panowie z TIRów lubią takie akcje [sprawdzone organoleptycznie].

ja dzisiaj 4x dłużej wracałem, bo horda ludzi wylazła na zakupy, bo wiadomo 1 dzień będą sklepy zamknięte+ odwiedzający groby+ wypadki w okolicy.

Ja nie uznaje mrugania długimi- najczęściej zdarza mi się to mruganie na mnie, jak ktoś z S, 7 czy innej drogiej raty leasingowej robi mi stroboskop, jak wyprzedzam powoli samochody z prawego pasa, a przede mną jest kilka km sznura aut na moim pasie, bo się jakiś zator zrobił i lecę równo ze wszystkimi, a na prawym ścisk, że motoru by nie wsadził- co mam się k.. rozpuścić w powietrzu? Jak dla mnie "pod-rasa" człowieka.

Inny palant kiedyś o mało mnie nie zepchnął mrugając przy tym jak popaprany, trąbiąc, raz był z lewej raz z prawej w lusterku- bo jechałem grzecznie 90km/h zaraz za tirem co brał tira, a na prawym bus- taaa on mruga ja znikam tadaaam magia. Skończyło się na tym, że dobiłem do 200km/h a typ...został jadąc moooże ze 100km/h- traalalaa lalaaa

+1

Dodatkowo, nie rozumiem debila który mnie pogania a za chwilę zjeżdża z drogi. Po co zatem to wyprzedzanie Dla zasady, by pokazać wyższość, udowodnić że się ma szybsze/nowsze/lepsze auto Bo na zaoszczędzony czas się to nie przekłada. A szczyt chamstwa i bezmyślności jak Cię delikwent wyprzedzi na drodze jednojezdniowej a za chwilę skręca w lewo czy prawo i tym samym zmusza do zwolnienia/zatrzymania.

Ach ci źli kierowcy tirów a jak potrzeba sprowadzic do parteru osobówkę to już są kochani.
Wiem wiem zaraz wywyołam g..... burze.
Ale wszyscy popełniamy błędy na drodze.
Co do waszych opisanych akcji to właśnie po to zamontowałem train horn'a
Zaraz znajdą się pewnie wrogowie tego wynalazku ale uprzedzam ze załączam go jak naprawde potrzeba.
I staram sie go nie uzywac w miescie bo naprawde robi zamieszanie.
Przykład z wczoraj.
S8 wawa szklarnie korek mega bo foty robią wypadku,
Pani obok mnie trabi i pogania korek.
Pytam ja przez cb po co trabi?
Uslyszalem pierd..... sie moja sprawa.
Ok.
Czy moze przestac trabic! Bo irytujace to kest a nic nie zmieni.
Pierd.... sie!!! Dlaczego te kur......y nie jada! Itd cala wiazka jaka to ona jest wazna i spozniona na spotkanie.
Ok. Odpalilem horn'a na 5sec.
Pani juz przez kolejne 1.20h w korku nawet raz nie uzyla klaksonu.
Po kilkukrotnym zapytaniu jej na cb czy dalej bedzie trabic...... cisza.

Ps. Gitmar a teraz postaw sie w roli ze jedziesz duzym i tak ci osobowki robią. Wychamuj 40ton

Oj dużo by to pisać...

enduro...ani słowa o ciężarówce nie było z mojej strony. Pijesz zapewne do wątku sprzed kilku tygodni gdy wyraziłem swoje zdanie. Jednym i drugim można by wiele zarzucić. Nie chce mi się kontynuować wątku bo nie czas i miejsce, zresztą to i tak nic nie zmieni.