.: AUDI KLUB POLSKA :.

wszyscy tak narzekają na tych ubezpieczyecieli a Ja mam jak najbardziej pozytywne doświadczenia.
dwa tygodnie temu jakiś młodzik zarysował mi na parkingu zderzak przedni i zerwał klapkę od spryskiwacza lewego
Znajomy to widział i dorwał gostka. A że się stawiał to wezwałem Police i dostał jeszcze mandat, ale do rzeczy:
23 maja w piątek pojechałem na opis do ubezpieczyciela sprawcy PZU, w sumie drobnostka ale coś trzeba zrobić .
Zrobiono mi opis - zaznaczyłem że chcę wycenę (czyli netto do ręki) i podałem numer konta.
Jakież było moje zdziwienie gdy przed chwilą wszedłem sobie na konto i widze Uznanie w kwocie 585,80 z tytułu odszkodowania, otrzymane 29 maja.
To się nazywa sprawne załatwienie sprawy, niecały tydzień.
ogólnie jestem zadowolony bo arysowanie się prawie całe spolerowało zostały tylko dorbne ryski + w serwisie klapka kosztuje 60 zeta + lakier z 50zeta.
A reszta ......................................... wróci do PZU bo za 2 tyg. kończy mi sie OC
Suma sumarum jestem zadowolony zarówno z kwoty jak i z szybkości wypłaty, szczególnie ze nawet nie musiałem ani razu dzwonić i pytać jak tam sprawa.
Wszystkim życzę tak sprawnych kontaktów z ubezpieczycielami (oby jak najrzadziej)

No super ale zdecydowanie wole bez wszelkich zarysown na lakierze.......
Masz szczecie BiTurbo ze go zlapales ja tego co mi urwal lusterko nie dogonilem.......90PS mit automat to jednak wielkie G....

To nie ja go złapałem tylko znajomek który stał przed firmą i wszystko widział
Ale też się cieszę bo tak by pewnie zwiał

kurcze, jak ja bym zlapal takiego gnojka, to pewno go bym niezle za fraki potargal.............
fajnie, ze tak szybko dostales pieniadze. jednak czasami PZU potrafi szybko i sprawnie dzialac

Mogliście go troszkę pognieść przed przyjazdem Policji. 8-)

eee gdzyby się rzucał to by strzała dostał ale tylko próbował mi wcisnąc 100zł że to niby wystarczy i marudził że auto rodziców i im zniżka spadnie, to mu powiedziałęm żę G mnie to obchodzi trzeba było uważać, to gość mi wywalił że możę mi dać 100 a oświadczenia nie napisze bo to drobna sprawa, no to co się miałem bawić zadzwoniłem na psiarnie i przynajmniej miałem dobry papier bo z policji

Dobrze ze gosciu byl z PZU. Teraz to jest jedyna firma ubezpieczeniowa ktora placi szybko pieniadze. Dobrze ze wezwales policje. Nawet jak wydaje ci sie ze gosciu jest wporzadku to i tak lepiej zadzwonic po policje. Bo pozniej mozna miec problemy. Gosciu moze sie pozniej nie stawic do ubezpieczalni i tylko same problemy, mimo tego ze masz jego oswiadczemie.

no to naprawde miales farta
jak mi dziat przywalil w bok opla combo to mi z ubezpieczenia powiedzieli ze kolo cofnac sie niemoglo a zbierznosc jest dobra a opone rwalo potem jak niewiem a dwa tygodnie wczesniej ustawialem zbieznosc a i was od przekladni kierowniczej tak wygiety jak luk to w oplach normalka a nawet pulos ni wyskoczyla ze skrzni
wziolem zeczoznawce a on powiedzial ze zna w tej firmie / nordea / typa i sie da z typem zalatwic
to tak mi zalatwil ze to ze polos wyskoczyla ze skrzyni i porysowala mechanizm roznicowy porysowala tego nieuznali
a ze przekladnia zgieta tez mi sqnie uznali i jaka to sprawiedliwosc dobrze ze to byl opel combo a nie audi v8

no to jednak czasami pzu sie dobrze spisuje, gratuluje szczescia w nieszczesciu

Ja w sumie też nie mogłem narzekać. Dostałem dobrą kaskę - sprawa załatwiona w 1.5 tygodnia. Miła Pani wszystkiego dopilnowała.