xslawox napisał(a):
.....zajelo mi to bagatela.........ok 11 godz w garazu
![n :galy:](./images/smilies/041.gif)
, wszystkie sruby byly tak zapieczone ze poswiecalem srednio 2 godz na kilka z nich, nie wspomne o kluczach, uszczelkach, i innych pierdolach wpadajacych w zakamarki silnika czego wylowienie magnesem zajmowalo mi kolejne godziny (no i sprawdzalem tez waleczki
![n :zly:](./images/smilies/025.gif)
)
Hej
Gratulacje, xslawox
Cieszę się, że misja zakończyła się sukcesem.
11 godzin - nie jest tak źle jak na pierwszy raz
Co do gubienia kluczy w zakamarkach silnika to normalka
Tylko ja powyciągałem wszystkie, które mi tam wpadły po zabiegu - zdejmując po prostu plastikową dolną osłonę sinika i skrzyni biegów z wygłuszeniem.
Dopiero wtedy odzyskałem narzędzia
Ja oprócz magnesu używałem jeszcze chirurgicznych szczypiec
xslawox napisał(a):
W ogromnym skrocie go****na robota ale chyba warto bylo. Kosztowalo mnie to ok 500pln + 10 paczkow babci + 4 herbatki + 1 zolta bluza z bazaru (reebok)zapaprana olejem i smarami
![Very Happy :D](./images/smilies/002.gif)
.
Najbardziej szkoda tego bazarowego Reeboka
Ja wróciłem do domku "uwalony" jak świnia (żona nie chciała mnie wpuścić), a rąk nie mogłem domyć przez tydzień czasu - tłumacząc się klientom za każdym razem jak podejrzliwie na mnie zerkali
xslawox napisał(a):
To na dobra sprawe byla moja pierwsza powazniejsza robota przy jakimkolwiek silniku i....odpalil za 3 - cim razem oczywiscie po odpowietrzeniu
... i zdałeś egzamin celująco
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Brawo Xslawox
xslawox napisał(a):
Podziekowania dla Carlnovy za instrukcje wymiany
odmy...
![n :peace:](./images/smilies/023.gif)
Nie ma problemu - trzeba sobie pomagać...
Cieszę się, że się komuś przydała moja historyjka "z mchu i paproci"...
wowo napisał(a):
1. Gdy silnik ma temperaturę około 90*C odkręcamy koreczek i co widzimy?? (nie widzimy w zasadzie nic, czy moze delikatny dymek, opary wydostające się z korka)
2. Przystawiamy ucho do korka i czy przy jego odkręcaniu słyszymy delikatne psss, czy jest zupełnie cisza??
Pomijam sytuację, jaką miałem (całkowicie zapchana odma) że podczas odkręcenia "psssyknięcie" było bardzo donośne i był problem z przytknięciem korka. niewidzialna siła skutecznie go odpychała
![n :/](./images/smilies/005.gif)
Nie ma żadnych objawów, oprócz tych opisanych przez Piotrusia, czyli delikatna mgiełka olejowa utrzymująca się chwilkę po odkręceniu korka, żadnego pssst, czy efektu ssania...
Jest rewelka
wowo napisał(a):
Wrócę jeszcze do tematu pomiaru nadciśnienia:
carlnova napisał:Cytuj:
Jeden z końców wężyka umieszczamy szczelnie w otworze miarki poziomu oleju. Na czas wykonywania pomiaru odpowietrzenie silnika należy odprowadzić do atmosfery.
... no właśnie jak z tym jest?? Ktoś wykonywał ten pomiar??
Nie wykonywałem pomiaru - chociaż mam zamiar...
Wowo, na naszych studiach była mechanika cieczy i gazów oraz słynna u - rurka. Zrób sobie we własnym zakresie
Ja pożyczę od naszych speców z GPT...
Zresztą jak masz wymienioną odmę - nie masz się czego obawiać.
Ja teraz jestem w trakcie kolejnego zabiegu - dokładnie umyłem całą górę i szczególnie dół silnika oraz osłony wygłuszające i obserwuję, czy nie pojawią się gdzieś strużki oleju, obydwie miski olejowe (górna i dolna), wszystkie uszczelnienia i uszczelki.
Na razie jest OK. Jeżdzę już trzeci dzień bez osłon i lookam
Mam nadzieję, że nie wymieniłem
odmy za poźno...
Piotruś napisał(a):
Widać trochę "mgiełki olejowej" wydobywającej się "bez impetu". Ciśnienie gazów pod deklami jest zbliżone do ciśnienia atmosferycznego ale całkiem naturalnym zjawiskiem jest to, że gorący i "mocno rozdrobniony" olej trochę "odparowuje".
Dokładnie takie są u mnie objawy, wowo...