.: AUDI KLUB POLSKA :.

ok

wiatm. no i sciagnalem kleme z akumulatora. no poprawilo sie. nie szarpie tak strasznie. ale mysle z eprzyczyna tkwi gdzie indziej. przy zapalaniu silnik powinien na chwilke zwiekszyc obroty na 1200 i spasc na 800
a u mnie tak wogole nie ma!!!!! jak zapala to powoli dochodzi do 800. idlatego pewnie tak nie moze sie zerwac tylko tak pierniczy. ale gdzie szukac przyczyny??

jesli tak jest moim zdaniem wyczysc jescze silnik krokowy....

silnik krokowy czyszczony. tylko jak zalozylem go do auta i podpiolem wtyczke to jak wlaczylem zaplon to on sie wogole nie ruszyl. czy tak ma byc.??? a czy jest mozliwe zeby wtryskiwacz rozruchowy swirowal???? i np. lał??

i sprawdz przekaznik pompy paliwa

panowie zdjalem wtyczke z wtryskiwacza rozruchowego i silnik zapalil na dotyk po calej nocy tylko ze tak jakby na trzy cylindry. a jak jade to wydaje mi sie ze auto lzej jedzie tzn ze nie trzeba go tak gniesc tylko delikatniej. czyzby mi lal wtryskiwacz?? jesli tak to jak go naprawic???? i dlaczego auto zaplailo na trzy gary ale od reki na dotyk.

tez tak czasem mam i posiadam drugi wtryskiwacz rozruchowy,,,jak podloze ten drugi jutro to ci powiem jakie mam objawy...dziwne bo mam dokladnie tak jak ty czyli klopoty z odpalaniem jak dluzej postoi i czasem ale zadko odpala na 3 cylindry

zeegee wiesz co ja jeszcze podejrzewam. ze scieka paliwo do baku. i nie ma na tyle zeby zapalilo ladnie i odrazu. idlatego tak szarpie. gadlem dzis z kumplem ktory pracuje w intercarsie i wlsnie on mi to podpowiedzial. poprostu padl zawor porotny i przepuszcza. ale padl tak ze jak podpompujesz nawet kilka razy t nic nie da bo nim wrocisz kluczykielm jeszcze raz to paliwo sie cofa. ale to tylko domysly. zobacze jutro bo mam do niego podjechac. a powiedz mi jeszcz taka sprawe czy wtryskiwacz rozruchowy dziala zaraz po wlaczeniu zaplonem czy w momencie jak krecisz rozrusznikiem?????

witam
odświeżę temat co by nie zakładac nowego .Ciekaw jestem jak sobie poradziliscie ty ruti ,zeegee .I u mnie zaczeło się to samo nie wiem od czego zacząć ?Może podzielicie się swoimi doświadczeniami . Pozdrawiam .

hej. ja tego nie zwalczylem. wszystko gra. wymienilem jeszcze sonde lambda bo padla ale nic to nie zmienilo. wyjmowalem nawet wtrsyki i patrzylem czy ladnie podaja. i przy wyjmowaniu wymienilem tez od razu oringi na nich. wtrsyki podaja ladnie paliwo. ale problem jest chyba w tym ze jak zgasze auto to wtryski nie trzymaja paliwa ipowoli sobie kapie a jak silnik goracy to i sobie odparuje. i potem jak pale to dlatego chodzi na trzy baniaki bo musi sie odpowietrzyc ukad miedzy rozdzielaczem a wtryskiem i tu jest prawdopodobnie przyczyna. ale ja juz zakupilem digifanta i bede niedlugo sie bral za zakladanie. olac wtrysk mechaniczny.

Jak myślicie na jaką kase powinienem być przygotowany oddając auto do serwisu i do którego najlepiej ?

tego to nie wiem . ale jesli chodzi o wtrysk mechaniczny to w polsce chyba nie ma mocnych na niego i dlatego kazdy boi sie tego jak ognia

hmm szczerze nie mialem czasu zerknac...non stop siedze przy cudzych autach...ale u mnie to pompa albo zawor zwrotny chyba ze ktos ma inna propozycje....auto po klikugodzinach stania ciezko odpala, i po odpaleniu go szarpie-czasm pracuje tak jakby na 3 gary

hmm ruti a jaki masz silnik dokladnie??

ja mam silnik ACE 2.0 16V

Ja już jestem po diagnozie , chyba znalazłem odpowiedniego człowieka co sie na tym zna . Po dokładnym sprawdzeniu jego diegnoza :nieszczelny zawór zwrotny paliwa ,spada ciśnienie w rozdzielaczu i przewodach wtryskiwaczy .Przy gorącym silniku jak nie ma cisnienia nastepuje szybsze odparowanie paliwa powstaja pęcherzyki powietrza i to podobno cała bolączka u mnie.
Teraz koleiny problem to wymiana tego u mnie to podobno siedzi on (zawór zwrotny ) w pompie paliwa czy moze się mylę ?
Może jakieś sugestie od was .Na jakie koszta muszę się przygotować ?

to żę spada ciś paliwa w magistrali możę być skutkiem uszkodzenia membrany podciśnieniowego regulatora ciśnienia paliwa .przez membranę i wężyk podciśnienia poliwo sączy się do dolotu .
musi upłynąć jakiś czas od zgaszenia ok 3 min i jest problem
w trakcie rozruchu jest za bogato i zalewa stąd możę być te palenie niby na 3 garki. sprawdzić łatwo ściągająć wężyk podciśnienia .nie ma prawa być sladów benz ani zapachu . radził bym nie zasklepiać wężyka bo go rozerwie ciś paliwa tylko założyć sprawny regulator.

no a ja juz znalazlem to przez co mi nie palilo. otorz wydarlem wtyrski jeszcze raz i sobie je poogladalem. okazuje sie ze miedzy chromowana koncowka a trzonem zaworu saczy sie paliwo. ale to i tak nic. z trzech wtryskow w ciagu 15 min wykapalo do sloika jakies 30 kropli paliwa. wiec jak wykapuje to paliwo do cylindra to raz ze zaleje silnik przy zapalaniu a dwa ze w rurkach miedzy magistrala a wtryskiem jest powietrze i tu jest przyczyna.

Z tym regulatorem cisnienia paliwa u mnie enduro jest trochę inaczej nie mam tam żadnego wężyka gumowego co by był połączony z kolektorem ssącym
(chyba że nie to ogladałem )jest krótki wężyk ale połączony jest z filtrem powietrza a inne są zbroione i połączone są z rozdzielaczem pzliwa.
Czy ktoś mi powie gdzie znajduje się u mnie zawór zwrotny czy to prawda że znajduje się on w pompie paliwa i nie jest wymienialny chyba że z pompą paliwa (pierburg)