.: AUDI KLUB POLSKA :.

Jest cokolwiek późno, ale właśnie odebrałem moje cudo po remoncie silnika , w zasadzie wymieniłem wszystko oprócz tłoków, teraz gra ta jak powinno, przy 3500rpm tak wciska w fotel, że nie mozna ruszyć ręką:), po ostatnich paprakach nie spodziewałem się, że ktoś doprowadzi ją do stanu używalności, ale dokonało sie- chwała ci o Brodo!!! Ostatni "mechanicy" którzy mi się za to wzięli, złożyli silnik na głowicy, co nie do wiary , miała takie luzy na zaworach, że czołg by tam wjechał(jak się teraz okazało głowica była nieruszana od 1988r.!!!), po czym złożyli na starych pierścieniach, panewki były zebrane prawie nawylot, a pod aparatem zapł. brakowało simmeringu( to tylko kilka niedopatrzeń tych "specjalistów") oczywiście skasowali, A JAKŻE NA PONAD 6000PLN!!! Cóż autko przejechało dokładnie 52.500 i ...odmówiło posłusze ństwa... nie ma sie co dziwić, mam nadzieję że teraz pojeżdżę, przestrzegam przed "Auto Line garage", pozdrawiam, idę się opić ze szczęścia

Cieszę się z radości kolegi Sam już poczułem trochę tę radość jak autko zaczęło lepiej jechać Chociaż u mnie same pierdółki do roboty..nie to co tu ..
Mam nadzieję, że teraz niunia będzie śmigać bardzo długo i szczęśliwie

radośc nie trwała długo, dzis padł mi prędkościomierz w momencie jak zresetowałem ilośc spalania na 100km, rozłączyłem klemy na pare minut, sprawdziłem bezpieczniki( wszystkie całe!!), nie wiem dlaczego tak, przełącznik też niedawno kupiłem( ten przy wycieraczkach), jeżeli ktoś wie, gdzie szukac przyczyny, to proszę dajcie znać, na dodatek wentylator zaczął mi chodzić na najwyższym biegu, za cholere sie nie chce wyłączyć, czujnik (ten 3-stopniowy_) zmieniałem jakieś 3 tygodnie przed remontem silnika. I co tu zrobić? spalić szkoda, a jeździc sie nie da, aha i jeszcze czujnik temoperatury się zawiesza, to chyba juz wszystkie niespodzianki jakie na dziś maleństwo mi zgotowało, pozdrowienia...

pierwsze co zrobić, to zadać to pytanie na technicznym uprzejmie proszę

Cieszymy się z radości Kolegi również, wiemy jakie to uczucie mieć w końcu autko:)