.: AUDI KLUB POLSKA :.

dzięki, teraz już bardziej rozjaśniłeś mi co się wydarzyło, brzmi to okropnie, co nie zmienia faktu że ja naprawdę nie mam nawet najmniejszego pojęcia o tego typu sprawach, stąd moje pojawienie się tutaj.
na tą chwilę musimy się przede wszystkim zastanowić, czy jest sens to naprawiać, bo koszty całej akcji są naprawdę olbrzymie, być może prościej i lepiej byłoby się z nim pożegnać i pomyśleć o kolejnym samochodzie...ale mam moralniaka


heh, nie ma problemu, jeśli faktycznie nada się już tylko na stolik to dam znać

Mąż już uszczęśliwiony newsem dnia?

Ale mam szczeście że mam mądrą narzeczoną i z każdą pierdołą dzwoni do mnie że chyba coś jest nie tak z autem

Chyba jakiś troll sobie robi z Was polewkę, nie wierzę

raczej ciężko żeby był uszczęśliwiony, ale świadomy, i o dziwo aż nazbyt spokojny. teraz to bardziej ja się sama na siebie wściekam


ciesz się ciesz, ja niestety zawsze muszę zrobić po swojemu i potem taki tego efekt.

tak to fajne na poczatku ale po 10 latach malzeństwa i paru tysiącach takich telefonów bedziesz inaczej myślal

ciekawy gnój
A silnik chętnie przygarnę

Fake czy nie fake oto jest pytanie. Zastanawiam się a już 4 strony tematu mamy. Na drugim filmie słychać zdrowy silnik. Jego kultura pracy nie jest rewelacyjna. Jednak to auto zawsze mi się podobało. Może kiedyś kupię.

nie ma się nad czym zastanawiać, czy to naprawde takie dziwne i nie do pojęcia że w dość kretyński sposób mogłam rozpieprzyć samochód? nie robiłabym z siebie idiotki gdyby tak nie było, nie kręci mnie to.
a co do samochodu - polecam, oczywiście pod warunkiem normalnego użytkowania...

to miłe, że aż tak interesujesz się moim trybem życia przedstawić ci nasz cały, tygodniowy plan dnia godzina po godzinie abyś był zawsze na czasie? powiedziałabym brzydko, ale się powstrzymam. w każdym razie z założenia masz do mnie problem, natomiast ja mam to w szlachetnym końcu pleców, więc bądź tak miły i odstosunkuj się ode mnie

niech mod zakończy już ten żałosny spektakl

Agata mam nadzieje że nas nie rolujesz.
Na Twoim miejscu olał bym gwarancję i zlecił naprawę poza ASO. Za zaoszczędzone pieniądze usuniesz usterki które wyjdą przez najbliższy rok nawet w ASO odpłatnie. Auto w kredycie / leasingu? Gwarancja i jej podtrzymanie obligatoryjne?
Popatrz tutaj :http://allegro.pl/audi-rs6-rs7-silnik-4-0-tfsi-i5183428722.html
Zaznaczam ze to nie reklama i nie mam nic wspolnego z tym mechanikiem.

Województwo Lubelskie...szmat drogi, zważywszy na to że jestem z Trójmiasta a auto jest totalnie nie do ruszenia. ceny w ASO mnie zabiły także prawdopodobnie gwarancję oleję, samochód nie jest ani w kredycie ani w leasingu więc ta gwarancja to tylko moja fanaberia, tak profilaktycznie, żeby za chwilę się z czymś dla odmiany nie z mojej winy nie zdziwić. problem w tym, że z tego co zdążyłam się w ciągu dnia zorientować po okolicznych warsztatach raptem jeden pan z wątpliwością w głosie chciał się podjąć tej wymiany ze względu na jakieś tam aluminiowe elementy i inne pierdoły podobno ciężkie w wymianie o których się nasłuchałam.

W takim razie przepraszam jeżeli uraziłem. Póki co rozwalenie miski olejowej zdarza się i mężczyznom i kobietom. Zdrowy silnik można kupić z powypadkowego modelu. Głowa do góry bo auto da się naprawić i znowu będzie jeździć i cieszyć oczy.

Zrzućcie to to z jakiegoś klifu, czy coś...

Zadzwoń do compsportu lub tune-up

Ja bym go oddał tutaj: http://www.tadreks.pl/

IMO to komuś pomyliła się data - do 1.04 jeszcze kilka dni

mnie? jeszcze chwila, i sama się zrzucę.


Bielsko-Biała, jeszcze lepiej...chociaż w zasadzie tak sobie myślę, że lepiej bym wyszła na lawecie do Bielska lub nawet do tego faceta w Wohyniu o którym mówił kolega wyżej, niż na tym popieprzonym w głowę serwisie


rozważam tą opcję również.


uwierz mi, że wiele bym oddała za to, żeby to był tylko Prima Aprilis

No i poprawił mi się humor na sobotę, jak miło dowiedzieć się że ludzie mają jeszcze głupsze żony niż moja.

Moja ostatnio tydzień ze śrubą w oponie jeździła (którą widziała że siedzi) i jej to nie przeszkadzało puki nie zapaliła się kontrolka od ciśnienia w oponach , wtedy przyleciała pytać co to się świeci