Biedron, wielkie dzięki za kontakt - u mnie w mieście raczej nikt by sobie z tym nie poradził
Diagnoza i naprawa w trzy godziny.
Problem był z napinaczami łańcucha rozrządu – założone były dwa lewe, zamiast lewy i prawy, czy jakoś tak + 1 cewka i auto na wolnych pracuje jak trzeba. Jakiś partacz wymieniał rozrząd poprzedniemu właścicielowi…
Ze względu na odległość nie bardzo miałem możliwość zostawienia auta i czasu na diagnozę naprawdę było mało, a szkoda, bo mam jeszcze jeden problem z obrotami (myślałem, że ustąpi po tej naprawie).
Na tą chwilę nie mam możliwości ponownego odwiedzenia warsztatu, więc proszę o jakąś poradę:
Obroty delikatnie faluje o jakieś 50/ 100 obr. przy utrzymywaniu stałej prędkości, gdy auto jest zimne (ponoć hydrokinetyk był wymieniany). Jakieś pomysły?
Szarpie też przy puszczaniu pedału gazu (nie przy redukcji) – najprawdopodobniej któraś poduszka ale czy może ona mieć wpływ na taki rodzaj falowania obrotami?
Z góry dziękuje za jakaś poradę.