.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam chciałem się podpytać auto z 2004 r przebieg 160 tyś potwierdzone , skrzynia non stop w trybie awaryjnym właściciel twierdzi ,że to wina wybieraka a naprawa nie jest skomplikowana twierdzi 2 godziny roboty , szperając doszedłem do wniosku ,że będzie to problem z czytnikiem hala czy jak go zwał i nie jest to robota na na 2 godziny https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3232966.html , korci mnie wyrwać to auto w cenie złomu .

skoro to robota na 2 godziny to dlaczego tego nie naprawi i nie sprzeda spranego auta? pierdzieli, bo wie dobrze, że naprawa kosztuje

Cena złomu to ile?

Może to być wybierak, selekcjoner albo sam sterownik. Niech sprawdzi jaki błąd wywala i będzie wiadomo. Tam chyba siedzi 6HP19 i on z natury nie jest problematyczny.

Nie, siedzi 6HP26A, ale generalnie ta skrzynia ma lepsze opinie niż 5HP24A w C5/D2FL

Gdzie byly 19tki wkladane? Gdzies mi sie obilo ze w duzych piecach. Pytam z ciekawosci.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Właśnie w dużych było 6HP26, a może w małych było 6HP19, podobnie było w C5 - do bzyczków wkładali 5HP18A, a do 4.2/S6/RS6 szło 5HP24

C5 do 3,0 30V włącznie masz 5HP19A. B5 2,8 30V również. Co do C6 to w tym co miałem bardzo krótko 3,0 TDI 224 siedział 6HP26 a u kolegi w 4,2 MPI siedzi 6HP19 (silnik BAT)

Coś koło 2k GBP, 1900 chyba