.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich
miał ktoś morze do czynienia z problemem jakim się borykam o tygodnia,kasuje bład ale niestety powraca,

16925 -Reducant level sensor
P203B 00(175) Impalausible signal

dodatkowo blad AC reduktor
65543-Reducant level sensor
P203B 00(009) Impalausible signal
niestety nic na forum nie moge znalesc aby odnalec przyczyne problemu
z góry dziękuje za jakieś sugestie

Ale jest ładnie napisane: problem z czujnikiem poziomu środka redukującego.

dziękuje za podpowiedz ,możesz bliżej coś powiedzieć gdzie go można szukać.
Pozdrawiam

przejżałem cała etke odnosnie adblue i nie umie go znalesc .Ktos pomoze

Czujnik poziomu jest wewnątrz zbiornika na AdBlue.
I jest niestety wymienny razem ze zbiornikiem.

Dziekuje kolego ,zbiornik nie az taka tragedia finansowa /patrząc na używki allegro .
Powiesz mi aby miec do niego wgląd od pompy to jest on pod tylnym siedzeniem ?
Na początku chce sprawdzic wszystkie styki podłączeniowe .
Dziekuje za pomoc

Ważne jest aby dolewać jedndorazowo więcej niż minimum wskazane przez producenta.
Na klapce paliwa masz pełne info.
Podobny błąd miałem jak wlałem 2l zamiast minimalnego 4,5l wskazanego przez kompa między zegarami.

Witam po czasie ,dokładnie jak kolega opisał lejemy do pełna i problem znika na stałe
drookash dziekuje za podpowiedz
Zamykam temat
Pozdrawiam

Pytanie tylko, jaki jest sens lania 2ltr płynu, który kosztuje 2pln z groszami zamiast całych kilkunastu litrów?
To jak tankowanie paliwa za 20-30pln

kolego kupiem samochod i po jakims czasie wyskoczyl mi ten blad a logiczne jest to ze co 500 km nie bede tankował Adbleu.

A co ile byś chciał tankować adblue? Ciągnikim siodłowym jeździsz, czy samochodem osobowym? Nie wiem jakie zapotrzebowanie ma Q5, ale renault master na 6000-7000km potrzebuje ok 12-14ltr... Masz pewnie mniejszy zbiornik, więc częściej musisz tankować, poza tym od niskiego poziomu adblue jest kontrolka w zegarach-jak od paliwa....

Kolego skoro nie masz Q5 to poco sie wogole wypowiadasz.Forum Renault to nie na tej stronie.

Zluzujcie pory
Dolałem kiedyś "resztkę" z butelki ori SKODY. Normalnie mam bańkę z Shella 25L lub z dystrybutora leję z czym są w YETI niezłe przeboje - końcówka wchodzi na wcisk w otwór wlewu i powietrze nie ma jak wyjść. Nalewanie z dystrybutora do Q5 jest łatwiejsze ale do YETI - masakrka...
Problem w tym, że jak zabraknie AdBlue to STOP i nie pojedziesz - dopiero wizyta w ASO i reprogram czegoś tam pomaga. Ratowałem się resztkami... masz rację - nikt tu przecież nie leje za 20-30PLN paliwa

Ale, że co? Czujesz się lepszy? Powiedziałbym wręcz przeciwnie, skoro musisz po internetach szukać rozwiązania, które masz jak na tacy w czymś takim jak instrukcja obsługi, no ale...
Jeśli pobędziesz na tym forum dłużej niż ten post to może coś zrozumiesz...
A jeżeli jeszcze nie zauważyłeś, to forum miłośników i użytkowników audi, jako marki, a nie jednego modelu, także zluzuj gacie!



Tak jest raczej we wszystkim, bo przecież środowisko najważniejsze

Trafiłeś w sedno
Gumki w portkach luźniej

Witam,
Mam dylemat ile adblue mogę wlać do Q5 2.0 177 km, niby logika podpowiada że do pełna ale na klapce i w instrukcji widnieje zalecenie 3.8 l

na ten moment mam ostrzeżenie, że zostało mi 1000 km , myślę że zmieści się sporo więcej,ale wolę dopytać.

A paliwo lejesz do pełna czy za 50 pln? Wlej chłopie pod korek!

Lej aż mu się "odbije". Skoro pokazuje 1000km zasięgu na adblue to i pokazuje ile trzeba dolać.
Tylko mi nie mów, że nie pokazuje bo głupia Skoda to potrafi więc Audi na bank

Kilka dni temu na orlenie widziałem ile ten szajs kosztuje zabutelkowany - masakra! Nie dziwię się, że ludzie nie leją do pełna
Podjedź jeżeli masz możliwość na stację przy autostradzie/ ekspresówce, albo z dużym parkingiem dla ciężarówek - na 99% będzie dystrybutor z bardzo pozytywną ceną Zatankuj ile potrzebujesz, porozlewaj do baniek/butelek i na jakiś czas będziesz miał z głowy

dzięki, wlałem z baniaka cale 18 l i gitara.
Na samej klapce jest rzeczywiście słowo "minimum" 3,8 l ale głupi zacząłem od instrukcji gdzie tego nie było