.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam forumowiczów!
Chodzi mi o poradę odnośnie mojej audi a3 ostatnio zostało stuknięta w lewy bok z winy drugiego samochodu czekam na rzeczoznawce i chciałbym się dowiedzieć czy ktoś miał styczność z czymś podobnym i wie na ile mógłby wycenić mi to uszkodzenie żebym się nie sfrajerował.Z tego co swoim okiem zobaczyłem jak widać na zdj jest wgięcie ,uszkodzony lakier przy końcu zarysowania pękniecie, oraz uszkodzona lampa.Pozdrawiam
https://s8.postimg.org/xi0ypyi85/DSC_2362.jpg

To stara krypa, ale na moje oko ze 2000 -2500pln powinni wypłacić, za 500 pln to zrobisz, i lampa pewnie nie więcej jak 100 pln.

no właśnie stara to się zgadza właśnie o to mi chodziło hmm a to nie jest tak że oni biorą pod uwagę oryginalne części w tym przypadku co wskazuje na wymianę całego boku bo to jako element nie do wymiany ,a z tym się zgodze do 500 jak najbardziej

Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie pruł poszycia dla tej ryski. Nie ma co gdybać , niech opiszą , coś zaproponują, jak będzie za mało wtedy dochodź swego.

ok dobra dzięki za informację w takim razie na razie tylko czekać

za lampę muszą wypłacić 100% ceny nowej z Aso , czyli na starcie masz jakieś 500 - 600 zł . Jeżeli zrobią Ci kalkulacje na zamienniku to wyśmiej ich prosto w twarz , i odwołanie pisz .

Witam odświeżam troszkę temat sprawa z rzeczoznawca trochę się przedłużyła i był właśnie w tym tyg wycenił szkodę 950 zł.Na obecną chwilę mam wynajęte auto z firmy i ta firma właśnie załatwia za mnie formalności zgłaszała szkodę i wgl. I właśnie taką informację dostałem od nich że rzeczoznawca na tyle wycenił i że wycenia to na podstawie zamienników ,i jest właśnie opcja że ja biorę pieniądze i robię sam lub zostawiam im auto i oni robią na oryginalnych częściach i później tylko wystawiają rachunek ubezpieczycielowi i musi im tą sumę wypłacić plus jeszcze za wynajem auta.Co o tym sądzicie? Pozdrawiam

dodam jeszcze że firma która wyceniała to ,,Link..."

Moim zdaniem przynajmniej drugie tyle powinieneś dostać. A po co ten samochód zastępczy brałeś to nie wiem

można powiedzieć że potrzebowałem auta a za nim bym to wszystko porobił i wgl to też by trochę minęło czasu

Nie mają prawa Ci robić kalkulacji na zamiennikach , ja przy swojej stłuczce dostałem 6.5 tyś. złotych ... , ale użerania troszkę było . Na początku zaoferowali mi coś koło 3500 tyś .... , a potem były 3-4 odwołania , moje kalkulacje ... i w końcu wymiękli . idź do aso audi u siebie , ... weź podpytaj się o cenę nowej lampy , ... zrób sobie proformę zakupu abyś miał dowód twardej ceny, ujmij to w kalkulację . I nie mają prawa tego podważyć

Właśnie myślałem o odwołaniu tylko sprawa wygląda tak że tym wszystkim zajmuje się firma od której mam wypożyczone auto ,noi teraz jak zdecydowałbym się że zabieram auto to teraz na wstępie mam te 950 zł noi muszę pisać odwołanie i czy ubezpieczyciel faktycznie weźnie to pod uwagę obecne auto które wypożyczam od 15 lutego kosztuje 250 zł za dzień czyli ubezpieczyciel ma dwa budżety na wynajem auta i na szkody i czy przez to że wynajmuje auto właśnie nie obniżono mi za naprawę ? Trochę można powiedzieć nie potrzebnie się wpakowałem ale no jestem w takiej sytuacji że musze mieć cały czas auto...Noi też druga sprawa czy nie biorą pod uwagę rocznika tak jak tu koledzy wyżej pisali nie ma co się czarować auto młode nie jest 2000 rocznik .....

To, że rocznik jest 2000, nie ma najmniejszego znaczenia...
Auto możesz naprawiać do 100% jego wartości i to na oryginalnych częściach, jeśli są dostępne. Normalne jest, że chcą wpakować zamienniki...

Masz prawo do naprawy uszkodzenia na częściach oryginalnych do 100% wartości auta...
Auto zastępcze nie ma tu nic do rzeczy...