.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 19.kwi.2024 19:03:45

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 02.kwi.2007 21:48:36 
Użytkownik

Dołączył(a): 23.cze.2004 23:16:44
Posty: 2694
Lokalizacja: Trzebnica
prawda jest taka że jak bym sprzedał auto i po tygodniu czy po paru dniach koles by mi przyjechał że silnik źle chodzi to by dostal kopa na szybki zaped żebys się zwijał z mojego podwórka. Co mnie to obchodzi czy silnik jest dobry czy zły wcale nie musze sie na tym znac. Kupujący ma obowiązek sprawdzić w jakim stanie jest auto które chce kupić. Mój koleś jest handlarzem a wiadomo jakie auta handlarze kupuja i sprzedaja. I jak ktos wraca z odaniem to go wyśmiewa... nieraz już ktos adwokatem straszył... ale co z tego mógl sobie tylko postarszyc....

p.s.
ja tego nie pochwalam bo kazdy może się naciąc

_________________
Obrazek
było: B3,B4,B4,C4,C4q,C4q,A4q,A6q,A6C5q,A6C5,VW Bora 4Motion.A4 B6q,Bmw x5 4,4, BMW X5 3,0 , A6 C6 2,4q
jest: A8 D3 4.2 q


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.kwi.2007 21:59:03 
Użytkownik

Dołączył(a): 20.cze.2006 14:45:56
Posty: 238
Lokalizacja: zewsząd
yooo25 napisał(a):
prawda jest taka że jak bym sprzedał auto i po tygodniu czy po paru dniach koles by mi przyjechał że silnik źle chodzi to by dostal kopa na szybki zaped żebys się zwijał z mojego podwórka. Co mnie to obchodzi czy silnik jest dobry czy zły wcale nie musze sie na tym znac. Kupujący ma obowiązek sprawdzić w jakim stanie jest auto które chce kupić. Mój koleś jest handlarzem a wiadomo jakie auta handlarze kupuja i sprzedaja. I jak ktos wraca z odaniem to go wyśmiewa... nieraz już ktos adwokatem straszył... ale co z tego mógl sobie tylko postarszyc....

p.s.
ja tego nie pochwalam bo kazdy może się naciąc


to żeby sie chłopak tylko nie rozczarował jak ktoś faktycznie wytoczy mu pozew i koleś będzie musiał zapłacić :>

ps. mniemam, że prowadzi komis? - tym bardziej będzie miał lipe bo w stosunku do niego stosuje się ustawe o sprzedaży konsumenckiej. Nawet średni prawnik zrobiłby z niego miazge. Druga sprawa, że świadomość prawna naszego społeczeństwa jest marna :zly:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.kwi.2007 22:07:24 
Użytkownik

Dołączył(a): 23.cze.2004 23:16:44
Posty: 2694
Lokalizacja: Trzebnica
ld_ven0m napisał(a):
yooo25 napisał(a):
prawda jest taka że jak bym sprzedał auto i po tygodniu czy po paru dniach koles by mi przyjechał że silnik źle chodzi to by dostal kopa na szybki zaped żebys się zwijał z mojego podwórka. Co mnie to obchodzi czy silnik jest dobry czy zły wcale nie musze sie na tym znac. Kupujący ma obowiązek sprawdzić w jakim stanie jest auto które chce kupić. Mój koleś jest handlarzem a wiadomo jakie auta handlarze kupuja i sprzedaja. I jak ktos wraca z odaniem to go wyśmiewa... nieraz już ktos adwokatem straszył... ale co z tego mógl sobie tylko postarszyc....

p.s.
ja tego nie pochwalam bo kazdy może się naciąc


to żeby sie chłopak tylko nie rozczarował jak ktoś faktycznie wytoczy mu pozew i koleś będzie musiał zapłacić :>

ps. mniemam, że prowadzi komis? - tym bardziej będzie miał lipe bo w stosunku do niego stosuje się ustawe o sprzedaży konsumenckiej. Nawet średni prawnik zrobiłby z niego miazge. Druga sprawa, że świadomość prawna naszego społeczeństwa jest marna :zly:
ze swiadomościa prawa jest marna to świadczy o bardzo wysokich, zawysokich cenach jakie biora prawnicy... :zly: nie każdego człowieka w PL stac żeby w brac adwokata na sparwe ale nie w tym rzecz.
Prawda jest taka że w PL kupujac cos od kogoś uszkodzonego jesteś na pozycji straconej. No i co że wytoczy pozew. On powie ze ma auto 7 dni i nie ma opcji żeby znac stan faktyczny auta. Jesli rocznik auta jest np 94 to wiadomo ze usterki posiada. Skąd wiadomo czy kupujacy silnika nie uszkodził :?: Jest tyle Za niz Przeciw że zawsze wygra sprzedający :/ Znajomy miał sprawe w sądzie koło 10 lat temu jak kupił Mercedesa i podczas wypadku okazało się że jest cały przód wspawany, żeby wygrać sprawe wydał wiecej kasy wydac niż to wszystko jest warte a o nerwach już lepiej nie mówic . Ale wspawanie auta a remont silnika to 2 odrebne sparwy.
Ostatnio ktos pisał o kobiecie kupujacej auto która nie miała pojęcia o samochodach i jak sie to skończyło :?:

_________________
Obrazek
było: B3,B4,B4,C4,C4q,C4q,A4q,A6q,A6C5q,A6C5,VW Bora 4Motion.A4 B6q,Bmw x5 4,4, BMW X5 3,0 , A6 C6 2,4q
jest: A8 D3 4.2 q


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 03.kwi.2007 08:56:25 
Użytkownik

Dołączył(a): 20.cze.2006 14:45:56
Posty: 238
Lokalizacja: zewsząd
yooo25 napisał(a):
Prawda jest taka że w PL kupujac cos od kogoś uszkodzonego jesteś na pozycji straconej. No i co że wytoczy pozew. On powie ze ma auto 7 dni i nie ma opcji żeby znac stan faktyczny auta. Jesli rocznik auta jest np 94 to wiadomo ze usterki posiada. Skąd wiadomo czy kupujacy silnika nie uszkodził :?: Jest tyle Za niz Przeciw że zawsze wygra sprzedający :/ Znajomy miał sprawe w sądzie koło 10 lat temu jak kupił Mercedesa i podczas wypadku okazało się że jest cały przód wspawany, żeby wygrać sprawe wydał wiecej kasy wydac niż to wszystko jest warte a o nerwach już lepiej nie mówic . Ale wspawanie auta a remont silnika to 2 odrebne sparwy.
Ostatnio ktos pisał o kobiecie kupujacej auto która nie miała pojęcia o samochodach i jak sie to skończyło :?:


Nigdy nie jesteś na pozycji straconej.A tu kilka art. stosujących sie do zakupow u handlarzy itp:
‘„Art. 3. (1) 1. Sprzedawca dokonujący sprzedaży w Rzeczypospolitej Polskiej jest obowiązany udzielić kupującemu jasnych, zrozumiałych i niewprowadzających w błąd informacji, wystarczających do prawidłowego i pełnego korzystania ze sprzedanego towaru konsumpcyjnego. W szczególności należy podać: nazwę towaru, określenie producenta lub importera, znak zgodności wymagany przez odrębne przepisy, informacje o dopuszczeniu do obrotu w Rzeczypospolitej Polskiej oraz, stosownie do rodzaju towaru, określenie jego energochłonności, a także inne dane wskazane w odrębnych przepisach.
2. Informacje, o których mowa w ust. 1, powinny znajdować się na towarze konsumpcyjnym lub być z nim trwale połączone, w przypadku gdy towar jest sprzedawany w opakowaniu jednostkowym lub w zestawie. W pozostałych przypadkach sprzedawca jest obowiązany umieścić w miejscu sprzedaży towaru informację, która może zostać ograniczona do nazwy towaru i jego głównej cechy użytkowej oraz wskazania producenta lub importera.
3. Sprzedawca jest obowiązany zapewnić w miejscu sprzedaży odpowiednie warunki techniczno-organizacyjne umożliwiające dokonanie wyboru towaru konsumpcyjnego i sprawdzenie jego jakości, kompletności oraz funkcjonowania głównych mechanizmów i podstawowych podzespołów.
4. Na żądanie kupującego sprzedawca jest obowiązany wyjaśnić znaczenie poszczególnych postanowień umowy.
5. Sprzedawca jest obowiązany wydać kupującemu wraz z towarem konsumpcyjnym wszystkie elementy jego wyposażenia oraz instrukcje obsługi, konserwacji i inne dokumenty wymagane przez odrębne przepisy.
6. Informacje lub dokumenty, o których mowa w ust.1 i 5, powinny być sporządzone w języku polskim lub, o ile rodzaj informacji na to pozwala, w powszechnie zrozumiałej formie graficznej. Wymogu używania języka polskiego nie stosuje się do nazw własnych, znaków towarowych, nazw handlowych, oznaczeń pochodzenia towarów oraz zwyczajowo stosowanej terminologii naukowej i technicznej.

Art. 4. 1. Sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli towar konsumpcyjny w chwili jego wydania jest niezgodny z umową; w przypadku stwierdzenia niezgodności przed upływem sześciu miesięcy od wydania towaru domniemywa się, że istniała ona w chwili wydania.
2. W przypadku indywidualnego uzgadniania właściwości towaru konsumpcyjnego domniemywa się, że jest on zgodny z umową, jeżeli odpowiada podanemu przez sprzedawcę opisowi lub ma cechy okazanej kupującemu próbki albo wzoru, a także gdy nadaje się do celu określonego przez kupującego przy zawarciu umowy, chyba że sprzedawca zgłosił zastrzeżenia co do takiego przeznaczenia towaru.
3. W przypadkach nieobjętych ust. 2 domniemywa się, że towar konsumpcyjny jest zgodny z umową, jeżeli nadaje się do celu, do jakiego tego rodzaju towar jest zwykle używany, oraz gdy jego właściwości odpowiadają właściwościom cechującym towar tego rodzaju. Takie samo domniemanie przyjmuje się, gdy towar odpowiada oczekiwaniom dotyczącym towaru tego rodzaju, opartym na składanych publicznie zapewnieniach sprzedawcy, producenta lub jego przedstawiciela; w szczególności uwzględnia się zapewnienia, wyrażone w oznakowaniu towaru lub reklamie, odnoszące się do właściwości towaru, w tym także terminu, w jakim towar ma je zachować.
4. Na równi z zapewnieniem producenta traktuje się zapewnienie osoby, która wprowadza towar konsumpcyjny do obrotu krajowego w zakresie działalności swojego przedsiębiorstwa, oraz osoby, która podaje się za producenta przez umieszczenie na towarze swojej nazwy, znaku towarowego lub innego oznaczenia odróżniającego.

Art. 5. Sprzedawca nie jest związany zapewnieniem, o którym mowa w art. 4, jeżeli wykazał, że zapewnienia tego nie znał ani, oceniając rozsądnie, znać nie mógł albo że nie mogło ono mieć wpływu na decyzję kupującego o zawarciu umowy, albo też że jego treść sprostowano przed zawarciem umowy.

Art. 6. Za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową uważa się również nieprawidłowość w jego zamontowaniu i uruchomieniu, jeżeli czynności te zostały wykonane w ramach umowy sprzedaży przez sprzedawcę lub przez osobę, za którą ponosi on odpowiedzialność, albo przez kupującego według instrukcji otrzymanej przy sprzedaży.

Art. 7. Sprzedawca nie odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową, gdy kupujący o tej niezgodności wiedział lub, oceniając rozsądnie, powinien był wiedzieć. To samo odnosi się do niezgodności, która wynikła z przyczyny tkwiącej w materiale dostarczonym przez kupującego.

Art. 8. 1. Jeżeli towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową, kupujący może żądać doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy, chyba że naprawa albo wymiana są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się wartość towaru zgodnego z umową oraz rodzaj i stopień stwierdzonej niezgodności, a także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie naraziłby kupującego inny sposób zaspokojenia.
2. Nieodpłatność naprawy i wymiany w rozumieniu ust. 1 oznacza, że sprzedawca ma również obowiązek zwrotu kosztów poniesionych przez kupującego, w szczególności kosztów demontażu, dostarczenia, robocizny, materiałów oraz ponownego zamontowania i uruchomienia.
3. Jeżeli sprzedawca, który otrzymał od kupującego żądanie określone w ust. 1, nie ustosunkował się do tego żądania w terminie 14 dni, uważa się, że uznał je za uzasadnione.
4. Jeżeli kupujący, z przyczyn określonych w ust. 1, nie może żądać naprawy ani wymiany albo jeżeli sprzedawca nie zdoła uczynić zadość takiemu żądaniu w odpowiednim czasie lub gdy naprawa albo wymiana narażałaby kupującego na znaczne niedogodności, ma on prawo domagać się stosownego obniżenia ceny albo odstąpić od umowy; od umowy nie może odstąpić, gdy niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jest nieistotna. Przy określaniu odpowiedniego czasu naprawy lub wymiany uwzględnia się rodzaj towaru i cel jego nabycia.

Art. 9. 1. Kupujący traci uprawnienia przewidziane w art. 8, jeżeli przed upływem dwóch miesięcy od stwierdzenia niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową nie zawiadomi o tym sprzedawcy. Do zachowania terminu wystarczy wysłanie zawiadomienia przed jego upływem.
2. Minister właściwy do spraw gospodarki w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw rolnictwa po zasięgnięciu opinii Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów określi, w drodze rozporządzenia, dla towarów żywnościowych krótsze terminy zawiadomienia, mając na względzie trwałość tych towarów.

Art. 10. 1. Sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jedynie w przypadku jej stwierdzenia przed upływem dwóch lat od wydania tego towaru kupującemu; termin ten biegnie na nowo w razie wymiany towaru. Jeżeli przedmiotem sprzedaży jest rzecz używana, strony mogą ten termin skrócić, jednakże nie poniżej jednego roku.
2. Roszczenia kupującego określone w art. 8 przedawniają się z upływem roku od stwierdzenia przez kupującego niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową; przedawnienie nie może się skończyć przed upływem terminu określonego w ust. 1. W takim samym terminie wygasa uprawnienie do odstąpienia od umowy.
3. Zawiadomienie sprzedawcy o niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową przerywa bieg przedawnienia. Przedawnienie nie biegnie w czasie wykonywania naprawy lub wymiany oraz prowadzenia przez strony, nie dłużej jednak niż przez trzy miesiące, rokowań w celu ugodowego załatwienia sprawy.
4. Upływ powyższych terminów nie wyłącza wykonania uprawnień wynikających z niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową, jeżeli sprzedawca w chwili zawarcia umowy wiedział o niezgodności i nie zwrócił na to uwagi kupującego.

Art. 11. Uprawnień unormowanych w niniejszej ustawie nie można wyłączyć ani ograniczyć w drodze umowy zawartej przed zawiadomieniem sprzedawcy o niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową. W szczególności nie można tego dokonać przez oświadczenie kupującego, że wie o wszelkich niezgodnościach towaru z umową, lub przez wybór prawa obcego.

Art. 12. 1. W przypadku zaspokojenia roszczeń wynikających z niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową sprzedawca może dochodzić odszkodowania od któregokolwiek z poprzednich sprzedawców, jeżeli wskutek jego działania lub zaniechania towar był niezgodny z umową sprzedaży konsumenckiej. Do odpowiedzialności odszkodowawczej stosuje się przepisy Kodeksu cywilnego o skutkach niewykonania zobowiązań.
2. Roszczenie zwrotne przewidziane w ust. 1 przedawnia się z upływem sześciu miesięcy; staje się wymagalne z chwilą zaspokojenia kupującego, nie później jednak niż w dniu, w którym sprzedawca obowiązany był to uczynić.


Ostatnio edytowano 03.kwi.2007 08:58:12 przez ld_ven0m, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 03.kwi.2007 08:56:57 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19.wrz.2004 22:11:37
Posty: 5122
Lokalizacja: Łódź / Warszawa
yooo25,
uważam, że powinieneś zmienić sposób myślenia, gdyż z taką postawą któregoś dnia trafisz na minę ukrytą pod postacią normalnego, świadomego człowieka.
sprzedając kopa wydajesz sobie opinię, którą sądy skrzętnie biorą pod uwagę.
taka postawa z punktu widzenia i dla kupującego jest paradoksalnie znacznie korzystaniejsza - nie dość, że wygra proces w cuglach, to jeszcze może skutecznie dochodzić [dodatkowe] odszkodowanie.

nie tędy droga.

_________________
Diagnostyka TDI
Czyszczenie przepływomierza masowego Bosch stosowanego w silnikach AFB/AKN
Problematyka wibracji biegu jałowego silników 2.5TDI - dokumentacja serwisowa

Anthem Advanced 1

:P(|)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zwrot swiezo kupionego (uzywanego)auta
PostNapisane: 06.sie.2020 13:00:23 
Użytkownik

Dołączył(a): 26.sie.2019 10:22:49
Posty: 13
Mój kuzyn kupił auto i gdy wracał nim do domu zatankował gaz po czym auto zaczęło mega tracić moc. Wrócił do kobiety która mu je sprzedała ale nie chciała oddać kasy tylko powiedziała że je naprawi ale jak zaczeła je naprawiać to z paru zł koszt wyszedł 700 zł....więc kuzyn się rozmyślił i chciał odstąpić od umowy...i były mega awantury ale postraszył ją prawnikiem i zgodziła się na zwrot kasy....ale no nie wiem wydaje mi się że wiedziała że z autem jest coś nie tak bo od razu zgłosiła do agenta ubezpieczeniowego sprzedaż mimo że sprzedała je dość późno bo ok 20 i od razu zaczęła się tłumaczyć że będzie problem z ubezpieczeniem dlatego nie mogą odstąpić od umowy.....


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zwrot swiezo kupionego (uzywanego)auta
PostNapisane: 06.sie.2020 14:07:51 
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18.sty.2006 19:22:26
Posty: 5198
Lokalizacja: Reda (pomorskie)
Auto: 80 2,3 10V
OC nie ma nic do umowy cywilnej. To jej problem aby wznowić OC. Skoro przyjęła auto znaczy, że zgodziła się na zwrot. Koniec kropka.

_________________
Audi B2,B3 i B4 - były
Audi A6 3,0 30VQ tip - było
Audi S6 4,2 40V tip- było
Audi S6 4,2 40V manual - było
Audi A4 2.8 30VQ tip - było
Audi Cabrio 2,8 12V - było
Audi A8 4,2 32V tip - było
Audi 80 2,3 10V - do grzebania wieczorami


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zwrot swiezo kupionego (uzywanego)auta
PostNapisane: 06.sie.2020 22:35:12 
Użytkownik

Dołączył(a): 20.sty.2020 08:02:12
Posty: 11
Wydaje mi się niestety, że to już przegrana sprawa. :/ Znajomy miał podobną sytuację i nie udało się nic ugrać.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zwrot swiezo kupionego (uzywanego)auta
PostNapisane: 09.sie.2020 14:25:10 
Użytkownik

Dołączył(a): 29.paź.2009 15:37:46
Posty: 1177
Lokalizacja: Pyrlandia
Kupiłem jakiś czas temu w Wawie BMW X3 2.0d. Na jeździe testowej wszystko OK, komputer nie wypluł nic. Ścieżka diagnostyczna też nic nie wykazała, napęd 4x4 też sprawny.

Więc umowa podpisana, kasa przelana na konto. Zabrałem się autem z powrotem do wlkp.

Daleko nie ujechałem, olej w skrzyni biegów po rozgrzaniu się zaczął pokazywać stan techniczny tego modułu. Skrzynia zaczęła szarpać, z początku lekko, aż do naprawdę mocnego strzału, aż mnie pasy bezpieczeństwa przytrzymały. Wyrzuciło błąd skrzyni biegów na wyświetlaczu. Wyłączenie auta i ponowne odpalenie nie poprawiło sytuacji.

Zadzwoniłem do sprzedawcy z informacją, że jest poważny problem. Wysłałem jako dowód zdjęcie ikonki z błędem skrzyni biegów. Sprzedawca coś tam początkowo mamrotał, ale przyciśnięty zgodził się oddać pieniądze, a ja zostawiłem auto w Wawie.

_________________
BMW X1 1,5 136PS - jest
BMW X3 3.0d 218PS - był
Touareg 3.0TDI - był
Audi A6 C6 3.0TDI quattro + tip - był
Passat B6 2.0TDI Sportline + DSG - był
Skoda Octavia I 1.9TDI 90PS - był
Golf IV 1.6 SKL? + LPG - był
Passat B5FL 2.5TDI AKN - był
Golf III 1.8AAM? + LPG - był


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zwrot swiezo kupionego (uzywanego)auta
PostNapisane: 09.sie.2020 15:43:48 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.gru.2003 15:35:15
Posty: 17274
Lokalizacja: Pabianice /EPLL/LCJ
Auto: AFN quattro,AVG quattro, CFHF 4x4
Grimson napisał(a):
Kupiłem jakiś czas temu w Wawie BMW X3 2.0d. Na jeździe testowej wszystko OK, komputer nie wypluł nic. Ścieżka diagnostyczna też nic nie wykazała, napęd 4x4 też sprawny.

Więc umowa podpisana, kasa przelana na konto. Zabrałem się autem z powrotem do wlkp.

Daleko nie ujechałem, olej w skrzyni biegów po rozgrzaniu się zaczął pokazywać stan techniczny tego modułu. Skrzynia zaczęła szarpać, z początku lekko, aż do naprawdę mocnego strzału, aż mnie pasy bezpieczeństwa przytrzymały. Wyrzuciło błąd skrzyni biegów na wyświetlaczu. Wyłączenie auta i ponowne odpalenie nie poprawiło sytuacji.

Zadzwoniłem do sprzedawcy z informacją, że jest poważny problem. Wysłałem jako dowód zdjęcie ikonki z błędem skrzyni biegów. Sprzedawca coś tam początkowo mamrotał, ale przyciśnięty zgodził się oddać pieniądze, a ja zostawiłem auto w Wawie.

Jak Tyś testował to auto?
Na jeździe próbnej w moim wykonaniu sprzedawca wychodzi oblany potem i fura musi być przetestowana na ostro od hebla po motor. Dodatkowo injekcja VCDSem.
Inaczej odstępuję.

_________________
A4 AFN quattro 134 KM @ 344 Nm
A4 AVG quattro - już nieseryjne.
Caddy Maxi CFHF 4 Motion 194 KM @ 437 Nm


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zwrot swiezo kupionego (uzywanego)auta
PostNapisane: 10.sie.2020 17:24:53 
Użytkownik

Dołączył(a): 29.paź.2009 15:37:46
Posty: 1177
Lokalizacja: Pyrlandia
Testowałem normalnie, opis jak wyżej.

_________________
BMW X1 1,5 136PS - jest
BMW X3 3.0d 218PS - był
Touareg 3.0TDI - był
Audi A6 C6 3.0TDI quattro + tip - był
Passat B6 2.0TDI Sportline + DSG - był
Skoda Octavia I 1.9TDI 90PS - był
Golf IV 1.6 SKL? + LPG - był
Passat B5FL 2.5TDI AKN - był
Golf III 1.8AAM? + LPG - był


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zwrot swiezo kupionego (uzywanego)auta
PostNapisane: 16.sie.2020 16:29:28 
Użytkownik

Dołączył(a): 07.wrz.2006 07:57:29
Posty: 1453
Lokalizacja: Szczecin
Iks napisał(a):
Jak w temacie. Na jakich zasadach mozna zadac zwrotu pieniedzy za auto z powodu zatajenia stanu technicznego. Czy wpis w umowie w stylu "widzialy galy co braly" ma jakies znaczenie. Sparwa pilna.



Jest jeszcze takie pojęcie jak "wada ukryta" - i to otwiera Ci kolego całkiem sporą furtkę do roszczeń .
Nie jesteś mechanikiem , diagnostą aby wyłapać taką rzecz , i najnormalniej jeżeli silnik wysypuje się ileś tam kilometrów od dnia zakupu - zakładamy że to jest krótki czas - to ten fakt przemawia jak najbardziej na Twoją korzyść .
Wada ukryta może być celowo zatajona , tak aby się uwidoczniła po krótkim terminie , czyli coś naprawione na sztukę , aby tylko działało w dniu sprzedaży , albo naprawdę sprzedający nic o tym nie wiedział . Jedź do gościa , powiedź co się dzieje - albo naprawia , oddaje gotówkę na naprawę , albo zwracasz mu auto . Tutaj chyba raczej będzie potrzebny sąd , i rzeczoznawca , bo nie sądzę by sprzedający tak sam z siebie poszedł Ci na rękę.

_________________
Audi 80 b3 1.8 było .... pożyczyli , i nie oddali ehhh...
Audi 80 b3 2.0 16v było ... rozwalili , i nie naprawili ... odkupione , i naprawione :D
Audi a6 C5 2.4 v6 Quattro .....jest


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zwrot swiezo kupionego (uzywanego)auta
PostNapisane: 16.sie.2020 19:17:31 
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18.sty.2006 19:22:26
Posty: 5198
Lokalizacja: Reda (pomorskie)
Auto: 80 2,3 10V
Luki147 napisał(a):
Iks napisał(a):
Jak w temacie. Na jakich zasadach mozna zadac zwrotu pieniedzy za auto z powodu zatajenia stanu technicznego. Czy wpis w umowie w stylu "widzialy galy co braly" ma jakies znaczenie. Sparwa pilna.



Jest jeszcze takie pojęcie jak "wada ukryta" - i to otwiera Ci kolego całkiem sporą furtkę do roszczeń .
Nie jesteś mechanikiem , diagnostą aby wyłapać taką rzecz , i najnormalniej jeżeli silnik wysypuje się ileś tam kilometrów od dnia zakupu - zakładamy że to jest krótki czas - to ten fakt przemawia jak najbardziej na Twoją korzyść .
Wada ukryta może być celowo zatajona , tak aby się uwidoczniła po krótkim terminie , czyli coś naprawione na sztukę , aby tylko działało w dniu sprzedaży , albo naprawdę sprzedający nic o tym nie wiedział . Jedź do gościa , powiedź co się dzieje - albo naprawia , oddaje gotówkę na naprawę , albo zwracasz mu auto . Tutaj chyba raczej będzie potrzebny sąd , i rzeczoznawca , bo nie sądzę by sprzedający tak sam z siebie poszedł Ci na rękę.


Nie jest to taki prosty proces jak się wydaje. O ile w przypadku zakupu auta od autohandlu albo na FV sprawa jest dużo prostsza o tyle przy zakupie od osoby prywatnej zasada "nie jesteś mechanikiem" obowiązuje dla obu stron. I co najgorsze to kupujący musi udowodnić, ze sprzedający o tym wiedział i zataił.

Problem rozbija się o rzeczoznawcę, który musi być "zaakceptowany" przez sąd. Czyli niezależny ale podlegający pod sąd. Koszt takiego rzeczoznawcy sięga okolic 20k PLN. O ile w przypadku aut pow 100k PLN się opłaca o tyle do 50kkm jest to nieopłacalne.

Przechodziłem taki proces i wiem, że w 90% sprawa zostaje umorzona lub wycofana przez kupującego ze względu na zbyt duże koszty procesowe. Tym bardziej, że ciężko udowodnić, że sprzedający "nie wiedział nic o złym stanie panewek" czy "silnik zalany moto doktorem bo przecież mechanik mógł wlać".

Bardzo trudny temat niestety.


Na takie działania masz 2 lata (okres przedawnienia wytoczenia sprawy cywilnej) ale musisz zachować formalną drogę, czyli w przeciągu bodajże 7 dni informujesz sprzedającego o problemach. Potem zaczyna się długa droga formalna, pisma, wezwania, etc zanim to trafi do sądu. Może to trwać latami. A koszty rosną.

_________________
Audi B2,B3 i B4 - były
Audi A6 3,0 30VQ tip - było
Audi S6 4,2 40V tip- było
Audi S6 4,2 40V manual - było
Audi A4 2.8 30VQ tip - było
Audi Cabrio 2,8 12V - było
Audi A8 4,2 32V tip - było
Audi 80 2,3 10V - do grzebania wieczorami


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zwrot swiezo kupionego (uzywanego)auta
PostNapisane: 17.sie.2020 13:07:41 
jest jeszcze w takich sprawach element kluczowy...uczciwy człowiek. Mi zdażyło się w życiu dwa razy taką sytuacje przerabiać: raz gość, który kupił auto ode mnie zadzwonił po 3 tygodniach, że chce auto zwrócić i drugi raz odwrotnie ja kupiłem auto na szybko i w ciągu kilku dni okazało die, że jest przypał. Obie sprawy załatwione bez problemu w sumie za sprawą jednego telefonu. Facet, który sprzedał mi auto w Poznaniu przyjechał po nie z kierowcą do Berlina oddał kasę i zabrał auto ja po swoje pojechałem lawetą. Może miałem szczęście zresztą podobnie jak gość, który kupił auto ode mnie.... ;)


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Zwrot swiezo kupionego (uzywanego)auta
PostNapisane: 17.sie.2020 16:26:05 
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18.sty.2006 19:22:26
Posty: 5198
Lokalizacja: Reda (pomorskie)
Auto: 80 2,3 10V
Ja byłem sprzedającym ale kupujący grzebał przy aucie i uwalił mechaniczny wtrysk. Chciał zwrócić bo auto nie odpalało, po 5 dniach. Próbował mi wmówić, że sprzedałem auto nie informując, że auto nie odpala - jakoś przez 5 dni odpalało bez problemu. O ty ,że grzebał wysprzęglił się dopiero podczas mediacji w obecności prawników. Jego papuga zamknął papiery i poprosił o ugodę - czyli wiedział, że w tym momencie przegrali sprawę.

_________________
Audi B2,B3 i B4 - były
Audi A6 3,0 30VQ tip - było
Audi S6 4,2 40V tip- było
Audi S6 4,2 40V manual - było
Audi A4 2.8 30VQ tip - było
Audi Cabrio 2,8 12V - było
Audi A8 4,2 32V tip - było
Audi 80 2,3 10V - do grzebania wieczorami


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zwrot swiezo kupionego (uzywanego)auta
PostNapisane: 28.sie.2020 10:58:17 
Użytkownik

Dołączył(a): 05.kwi.2009 14:32:43
Posty: 260
Lokalizacja: Kraków
Teraz sądy (niestety) przychylają się ku kupującemu .Jeszcze kilka lat temu było inaczej i wygrać ze sprzedającym było niezmiernie ciężko. Teraz zrobił się swojego rodzaju zwyczaj ,,wypożyczania " samochodu. Bierzesz samochód najlepiej z komisu jedziesz na wakacje / na święta / do rodziny. Wracasz auto oddajesz. A jak się stawia to sprawa do sadu. To nie są nowe auta zawsze coś się znajdzie. I nie jest ważne jak ktoś tutaj napisał znajomy handlarz przegrał sprawę w sądzie ( widziałem papiery) bo po 18 miesiącach kupujący stwierdził ,ze kupiona za 2000zł Astra II bierze mu olej. Albo znajomy sprzedawał LC120 i kupujący auto sprawdzał w niezależnym warsztacie, stacji diagnostycznej oraz salonie. Na wszystkie naprawy zostało odpowiednio opuszczone a teraz kupujący wystosował pismo procesowe ,że mu się auto na jednym z polowań zepsuło po 3 miesiącach i on chce auto oddać . Takich historii zasłyszanych od handlarzy oraz w szczególności od znajomego prawnika , który prowadzi multum takich spraw dla jednej i drugiej strony znam wiele. Dodatkowo znam kilka osób , które proceder ,,wypożyczania aut " w komisie uskuteczniają z 100% skuteczności.

_________________
Audi C6 3,0 TDI (10,VI ,2011-2013)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zwrot swiezo kupionego (uzywanego)auta
PostNapisane: 28.sie.2020 15:32:25 
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18.sty.2006 19:22:26
Posty: 5198
Lokalizacja: Reda (pomorskie)
Auto: 80 2,3 10V
Tylko ta zasada działa w przypadku autohandli vs kupujący. W przypadku dwóch stron jako osoba fizyczna i normalna umowa to nadal problem z udowodnieniem ma kupujący. Tu nic się nie zmieniło. Z drugiej strony uważam, że nie powinno być możliwości zwrotu dla aut mających więcej jak 10 lat. A przynajmniej nie okres rękojmi jaki jest obecnie. Maks 7 dni i koniec.

_________________
Audi B2,B3 i B4 - były
Audi A6 3,0 30VQ tip - było
Audi S6 4,2 40V tip- było
Audi S6 4,2 40V manual - było
Audi A4 2.8 30VQ tip - było
Audi Cabrio 2,8 12V - było
Audi A8 4,2 32V tip - było
Audi 80 2,3 10V - do grzebania wieczorami


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: