.: AUDI KLUB POLSKA :.

oj, pięknie, zacytowałam razem ze zdjęciem
pierdoła

Słuchajcie
potrzebuję mechanizm różnicowy symbol RDN do tej mojej audi, czyli 5000 SC Turbo za 1986 r. Może ktoś ma lub wie gdzie dostać? Chyba muszę sama zacząć trochę działać, bo ten mój warsztat to coś nie daje rady.

Przyczyna nierównej pracy silnika została chyba zlokalizowana. Obudowa filtra powietrza, będąca podatwą k-jeta jest w kilku miejscach dziurawa. Filtr również był źle założony i w całym okładzie było 2 kilo piachu. Może ktoś ma dobrą obudowę do sprzedania? Filtr powietrza był wymieniany 13.05.2005r.! przy stanie licznika 120 000. Czyli przez ostatnie 7 lat było zrobione ok. 2000 mil.

A moja audi jutro wychodzi wreszcie z warsztatu, co prawda po zakupie dawcy dopiero się udało, ale najważniejsze że się udało, a dawca się przyda, już mam 1000 pomysłów co przełożę lepszego z dawcy do mojej.

czekamy na prezentację

zacny dupowóz
mam identyczne felgi Ronala u siebie już trzeci rok i nie znudziły mi się w ogóle
Można też znaleźć identyczne koła z passata b5 o wymiarach 7,5J et35 !! (chyba Aluett)
Ja bym ją lekko obniżył -20mm z przodu i byłby gites majonez. U siebie założyłem z przodu -35. Przez to muszę bardziej uważać na hopkach i trochę za mocny klin się zrobił
pozdrawiam

No i znowu kaszanka z warsztatem. Ja już nie mam siły, kupię cholerną yariskę i będzie po wszystkim. Ma ktoś pomysł jak zmusić warsztat do profesjonalizmu?

Oddać auto komu innemu. Jak dwa razy zrobi źle, znaczy że się nie zna, albo nie zależy mu na robocie i chce się jej pozbyć.

rodzynek ma rację...
U mnie trochę się dzieje. Mój kolega mechanik ma wyjątkowe serce do takich aut. Nie ma naciągania, fuszerki, a postępy są nadzwyczaj duże.
Audi ma wymienione płyny, rozrząd i zlokalizowane liczne nieszczelności. Z pomocą forumowych kolegów zdobyłem wiele części k-jeta i zegarek, kupiłem trocę drobiazgów w serwisie i kilka oryginalnych, fabrycznie nowych części na allegro. Obecnie przód jest zdemontowany, żeby był dogodny dostęp do podzespołów. Udało mi się kupić nową spreżarkę klimatyzacji, bo moja nie nadawała się do naprawy. Niedługo pokażę kilka zdjęć. Mam cichą nadzieję, że przed gwiazdką odbiorę gotowe auto.

Chcesz miec dobrze? Rób sam...z pomocą forumowiczów wiele napraw będziesz w stanie sam, przeprowadzić...
Jak byś miał watpliwości jakie felgi wybrac

no dobre , dobre taki styl vintage pasuje do tego samochodu

Jak konkretnie nazywa sie ten typ felgi?

To są chyba BBS RM albo RS 16 cali...RS 2x droższe od RM

Ja u siebie mam 15 calowe zwykłe BBS jak w V8

BBS RS widoczne na zdjęciach mają 17" i identyczne miał na swoim A200 Timothy Dalton w "007" z '87r
http://www.youtube.com/watch?v=zLZp68YwkVs
http://www.youtube.com/watch?v=ZAt6VE3fbEs
Na allegro widziałem podróbki o ok 50% tańsze od oryginałów.

Gdzie naprawiasz to cudo?
Mam przyzwoity cenowo i jakościowo warsztat w Grodzisku, ale nie wiem, jak podchodzą do klasyków.
Ja u nich naprawiam swoje nowożytne Vito i jestem zadowolony.

Ja oddałam do Nadarzyna, do profesjonalistów od skrzyń automatycznych. Teraz to już nie ma co, muszą dokończyć to co rozgrzebali, bo wozić samochód od warsztatu do warsztatu na lawecie nie ma sensu. Może i dobrze zrobią, szkoda tylko ze trwa to już pół roku. Kolejny termin ten poniedziałek. Na inne naprawy też mam fajny warsztat w Grodzisku, ale dzięki za dobre chęci.

Co do felg to tańszą opcją od BBS'ów są felgi firmy Dare są to tańsze odpowiedniki tej dobrej firmy. Wpiszcie sobie na alledrogo Dare RS i wyskoczy dość długa lista, dosłownie do wyboru do koloru.

PZDR!

Zmieniłam dzisiaj warsztat...

Wróciła audi z warsztatu. Skrzynia niby zrobiona, ale jak wrzucam wsteczny szarpie. Dobrze że jest pół roku gwarancji, będę jeździć do warsztatu dotąd aż zrobią jak trzeba. Jutro zdjęcia, bo dzisiaj już ciemno i marnie widać. Natomiast radość z jazdy po półrocznym oczekiwaniu wyzwala tyle endorfin, że dzisiaj nawet koniec świata by mnie nie zmartwił, oczywiście pod warunkiem, że stałabym się człowiekiem legendą i mogła jeździć Adelką dalej.

Szczęśliwego Nowego Roku 2013.
Dla mnie zaczął się szczęśliwie. Dostałem informację z warsztatu, że osprzęt mojego silnika już poskładany i silnik mruczy jak nowy.
Może jeszcze w tym tygodniu uda mi się odbyć jazdę próbną. Postaram się zrobić jakąś fotorelację.