.: AUDI KLUB POLSKA :.
http://www.audiklub.org/forum/

Odrestaurowanie Audi v8 4.2 93 r 134 tyś- vol.2
http://www.audiklub.org/forum/viewtopic.php?f=33&t=124044
Strona 1 z 8

Autor:  Teder [ 14.lip.2013 18:36:30 ]
Tytuł:  Odrestaurowanie Audi v8 4.2 93 r 134 tyś- vol.2

Witam wszystkich serdecznie. tydzień temu stałem sie posiadaczem Audi V8 4.2 93 r 134 tyś
Oto i ona:
Przebieg 134 tyś udokumentowany i sprawdzony
Obrazek

W ostatniej chwili wyrwany spod rączek handlarzy częściami.
W sobotę zagrał silniczek po raz pierwszy od 7 letniego postoju w zaroślach. Będzie odrestaurowany do fabrycznego stanu. Środek stan idealny. Klimatyzacja po tylu latach ciągle chłodzi :p
Ale od początku opowiem jak to było.
Szukałem Audi Coupe z silnikami 2.6 lub 2.8 w stanie jak najlepszym i dlatego przychodziły mi powiadomienia o wszystkich nowych ogłoszeniach z marki Audi w rocznikach 90-95.
W poniedziałek przed wyjściem do pracy wyskoczyło mi świeżutkie ogłoszenie o sprzedaży V8 93 r 134 tyś przebiegu a zdjęcia pokazywały autko stojące w krzakach w raczej słabej kondycji a według opisy nie odpalane wiele lat. Natychmiast zadzwoniłem do właściciela i po krótkiej rozmowie przekonałem się że może to być jednak niezła perełka.Szybka decyzja i zakup przez telefon bo jak podejrzewałem w tej cenie będzie dużo telefonów i sprzęt zabierze ktoś na części. Nie pomyliłem się - sprzedający odebrał sporo telefonów z konkretną propozycją - ale byłem szybszy :mrgreen: Jednak samo zaklepanie przez telefon to nie wszystko i szybciutko załatwiłem auto lawetę i po godzinie już byłem w drodze po Audiczkę. Na miejscu okazało się że wygląda jeszcze gorzej niż na zdjęciach - ale to tylko powierzchowne pozory. Pod grubą warstwą kurzu, brudu, czegoś z drzewa itp ukazała się prawdziwa perełka. W środku jeszcze lepiej - stan skór pomimo kurzu idealny - potwierdziło to prawdziwość przebiegu 134 tyś. Okazało się że właściciel sprowadził ją w roku 1998 do Polski ze Szwajcarii i wtedy miała przebieg 90 tyś km. Mam całą stertę papierów z zakupu i serwisowania w Szwajcari. Po sprowadzeniu do Polski naprawiany był przód z lewej strony i drzwi pasażera z tej samej strony. Lakier położono tak sobie i po 15 latach wymaga odnowienia. Uszkodzenia były jednak bardzo delikatne i powierzchowne - sprawdziłem bardzo szczegółowo. Od 98r do 2006r Audi regularnie była serwisowana na co są wpisy i faktury. W 2006 roku samochód z powodu nieodpalania został odstawiony na parking na którym czekał aż zjawię się ja. Właściciel okazał się bardzo sympatycznym panem który z Audiczką związał się bardzo emocjonalnie i dlatego aż tyle lat czekał ze sprzedażą - mając nadzieję że jeszcze ją naprawi i będzie jeździł. Cóż życie pokazało coś innego.
Po przywiezieniu na pierwszy ogień poszło doczyszczenie auta z zewnątrz. Parę godzin trwało domycie nadwozia, podwozia i komory silnika z wszelkiego rodzaju mchu, liści, traw, pajęczyn itp. Niestety lakier po takim długim postoju pod drzewami nadaje się do odnowienia - będzie odmalowana buda na fabryczny kolor. Również na tylnym pasie jest sporo rdzy i trzeba ingerencji blacharza. Hamulce nie istnieją - podczas wciągania na lawetę zablokowane były dwa koła. Przednie Ufo rozpadło się i odleciało :mrgreen:.
Następnie zająłem się silnikiem. Do cylindrów nalałem oleju hydraulicznego który miał na celu penetrację i nasmarowanie pierścieni. Wymieniłem olej z filtrem. Jako że w zbiorniku było 3/4 poziomu trzeba było otworzyć dekiel i wypompować wszystko - po tylu latach benzyna to śmietnik. Przy okazji sprawdziłem pompę paliwa i tu okazało się że nie działa. Gdy zbiornik był już pusty założyłem nową pompę i nowy filtr paliwa. Pomyślałem że może to była przyczyna nieodpalania w 2006 roku. Zalałem świeże paliwo, podłączyłem nowy aku i kręcimy. Pierwsze dwa razy nic :cry: Za trzecim razem coś łapie i.........
Za czwartym razem motor ożył. W warsztacie kłęby dymu ale silnik działa i to działa spokojnie kręcąc na wolnych obrotach - bez cienia szarpania czy przerywania. Bosko myślę - Audi to potęga :mrgreen: Wyprowadziłem auto na zewnątrz i tu sobie pracował parędziesiąt minut. Po paru minutach wydech przestał dymić a silnik się nagrzał i wszystkie parametry ustawiły się idealnie. Uruchomiłem klimatyzację i tu zaskoczenie - chłodzi i to chłodzi jakby czynnik ktoś przed chwilą nabił. Wszystko - dosłownie wszystko działa jak należy. Teraz czas na doprowadzenie wszystkiego do ideału a z powodu długiego postoju parę rzeczy jest do wymiany, naprawy.

A to fotki:
Obrazek
Obrazek

Środek jeszcze bardzo zakurzony i brudny
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Na początku był dym
Obrazek

Później już nie
Obrazek

CDN

Autor:  rodzynek [ 14.lip.2013 19:03:50 ]
Tytuł:  Re: Odrestaurowanie Audi v8 4.2 93 r 134 tyś

No no, gratuluję. Właśnie szukam jakiegoś zapomnianego audika, najlepiej w takim samym stanie :D

Autor:  tomquat [ 14.lip.2013 19:13:33 ]
Tytuł:  Re: Odrestaurowanie Audi v8 4.2 93 r 134 tyś

Poezja....
Gratuluję

Autor:  Leo [ 14.lip.2013 19:34:22 ]
Tytuł:  Re: Odrestaurowanie Audi v8 4.2 93 r 134 tyś

świetnie, liczymy na więcej :)

Autor:  martab99 [ 14.lip.2013 19:46:52 ]
Tytuł:  Re: Odrestaurowanie Audi v8 4.2 93 r 134 tyś

Fajna sprawa, będę obserwował z ciekawością :)

Autor:  Buba [ 14.lip.2013 20:03:54 ]
Tytuł:  Re: Odrestaurowanie Audi v8 4.2 93 r 134 tyś

padłem na cycki
przyznaj się ile dałeś ??
super
ekipa C3 rośnie w siłę

Autor:  Marianb [ 14.lip.2013 20:17:19 ]
Tytuł:  Re: Odrestaurowanie Audi v8 4.2 93 r 134 tyś

Widziałem ogłoszenie. Czym ją wyciągnęliście z tego piachu :) ??
Jeżeli będziesz potrzebował przednich zacisków lub tarcz UFO, to coś tam mam.
Powodzenia przy reanimacji.

Autor:  MielewskiPoland [ 14.lip.2013 20:54:38 ]
Tytuł:  Re: Odrestaurowanie Audi v8 4.2 93 r 134 tyś

Boże, te skóry, to jasne wnętrze, wygląda jak nowe, teraz pokazać to zdjęcie Handlarzykom którzy wciskają nam te auta z przebiegiem 198 kkm i przetartym fotelem ..
Liczę na więcej, i życzę powodzenia, takie rodzynka już dawno nie widziałem ;)
Trzymam kciuki z całych sił za Ciebie i to autko !
PS. Na jakich portalach Panowie szukacie takich aut ? Możecie podrzucić linki, bo chyba znalazłem nowe hobby ;)

Autor:  Teder [ 14.lip.2013 21:14:32 ]
Tytuł:  Re: Odrestaurowanie Audi v8 4.2 93 r 134 tyś

Marianb napisał(a):
Widziałem ogłoszenie. Czym ją wyciągnęliście z tego piachu :) ??

Wyciągarka 4,5 T dała radę choć lekko nie było.
Samochód jest kompletny a brak napisów czy dekielków tylko dlatego że właściciel je zdjął aby nie ukradli tak jak kierunku prawego. Boczek przednich lewych drzwi został zdjęty gdyż centralny się zastał. Jest w idealnym stanie jak reszta i centralny już działa bez problemu. Jedyne uszkodzenie tapicerki to wyrwany 1 cm tego wzmocnienia na szwie fotelu kierowcy - właściciel tłumaczył że zahaczył czymś przy wysiadaniu i to urwał - dziwne uszkodzenie.
Jeżeli chodzi o tarcze Ufo to od razu wymieniam je na te od A8 - zaciski już do mnie jadą.
Cena zakupu nie jest tajemnicą - tak jak w ogłoszeniu 2,5 tyś zł plus transport 600 zł. Obliczam wstępnie że doprowadzenie do prawie ideału będzie kosztować około 5 tyś zł
Po tym będzie to egzemplarz V8 jeden z najlepiej zachowanych w europie a może i na świecie.
Jest to dla mnie jedno z najlepszych aut - połączenie prostoty i wytrzymałości z dobrymi osiągami i komfortem limuzyny.
Żeby nie było wątpliwości tylne lampy są fabrycznie przyciemniane - żadne malowanie - tak wyjechał z fabryki.

Autor:  DeS [ 14.lip.2013 21:17:27 ]
Tytuł:  Re: Odrestaurowanie Audi v8 4.2 93 r 134 tyś

Znam ten samochód, miałem na niego ochotę. Szkoda, że nie wiedziałem, że ostatecznie jest do zabrania.

Tak czy inaczej gratuluję i życzę powodzenia :peace:

Autor:  Sprinter [ 14.lip.2013 21:20:01 ]
Tytuł:  Re: Odrestaurowanie Audi v8 4.2 93 r 134 tyś

Teder napisał(a):
Marianb napisał(a):
Żeby nie było wątpliwości tylne lampy są fabrycznie przyciemniane - żadne malowanie - tak wyjechał z fabryki.


To czarna blenda Treser'a produkowana przez Hellę. ;)

Autor:  gitmar [ 14.lip.2013 21:22:20 ]
Tytuł:  Re: Odrestaurowanie Audi v8 4.2 93 r 134 tyś

To przypadkiem nie ta, która stała jeszcze z rok temu bez tablic w Zegrzu w zaroślach niedaleko jakiegoś baru przy drodze na Marki/Nieporęt :?:

Autor:  audi_cygaro [ 14.lip.2013 21:40:40 ]
Tytuł:  Re: Odrestaurowanie Audi v8 4.2 93 r 134 tyś

Fajna zdobycz, wnętrze po prostu miażdzy :D Będzie z tego perełka, oj będzie :)

Autor:  Teder [ 14.lip.2013 21:46:33 ]
Tytuł:  Re: Odrestaurowanie Audi v8 4.2 93 r 134 tyś

gitmar napisał(a):
To przypadkiem nie ta, która stała jeszcze z rok temu bez tablic w Zegrzu w zaroślach niedaleko jakiegoś baru przy drodze na Marki/Nieporęt :?:

Wątpię bo wyszarpałem ją z ziemi w Wawie a stan hamulców, nadwozia i wielu innych elementów świadczył że stała tam parę lat zarośnięta dość mocno mchem.
Pytanie do kolegów i koleżanek - jak z dostępnością i cenami przednich szyb do V8. W mojej Audi jest pęknięta i muszę wymienić przed przeglądem.

Autor:  gitmar [ 14.lip.2013 22:31:52 ]
Tytuł:  Re: Odrestaurowanie Audi v8 4.2 93 r 134 tyś

Tak czy inaczej gratuluję zdobyczy i również będę śledził temat :)
Te 5 tys.zł obawiam się że będzie mało by auto nie tylko wyglądało, ale też jeździło. Począwszy od opon, poprzez hamulce, zawieszenie, łożyska kół na rozrządzie skończywszy. Czas jednak robi swoje i od stania auto również się zużywa i robią się koszta...

Autor:  audi_cygaro [ 14.lip.2013 22:46:27 ]
Tytuł:  Re: Odrestaurowanie Audi v8 4.2 93 r 134 tyś

koszt przedniej szyby 400zł + wraz z chromowaną ramką, której większość speców nie jest w stanie uratować ;)

Autor:  Teder [ 14.lip.2013 22:47:53 ]
Tytuł:  Re: Odrestaurowanie Audi v8 4.2 93 r 134 tyś

Podziękował

Autor:  zserty [ 15.lip.2013 01:02:06 ]
Tytuł:  Re: Odrestaurowanie Audi v8 4.2 93 r 134 tyś

Super fura.
Gratuluję trafienia. To jak wygrać na loterii.
Mój tez sporo stał i przebieg miał podobny. Nie na tyle jednak abym nue mógł nim przyjechać.
Jestem pod wrażeniem wnętrza i działającej klimy.
Szczerze kibicuję.
Zdrówka

Autor:  emge [ 15.lip.2013 08:17:41 ]
Tytuł:  Re: Odrestaurowanie Audi v8 4.2 93 r 134 tyś

No trafiła się sztuka, gratulacje :!:

Autor:  Kliku [ 15.lip.2013 11:16:49 ]
Tytuł:  Re: Odrestaurowanie Audi v8 4.2 93 r 134 tyś

Dobrze, ze trafila w Twoje rece. Szkoda takiej fury, zeby na czesci handlarz bral. Wazne ze dostanie 2 zycie. Gratuluje takiego egzemplarze przed Toba dluga droga...

Strona 1 z 8 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/