Żeby tam było 5x112 to szykownych kół mam ze trzy komplety a to takie kulawe rozstawy citroena że szkoda gadać. Pomijając koła...robota się posuwa. Kolega @teeree podesłał mi nadkole, bo u mnie było wychrępane
Młody się zmobilizował i spasowaliśmy razem tylny zderzak i zamontowaliśmy nadkola.
Tylny stop, świecił jak lampka cmentarna, odświeżyłem go srebrolem, a klosz pokryje bezbarwnym sprawdzone u siebie, wychodzi jak nówka
Wyłożenia bagażnika poszły pod Karcher
Po złożeniu
I na koniec coś co mnie bardzo irytowało imobilajzer jak kalkulator, ktoś wsadził do popielniczki, miałem wyciąć całkiem ale z racji że ma certyfikaty, i możliwość dezaktywacji w tryb serwisowy i odpalanie bez żadnych szyfrów zostawiłem, i umieściłem w wygodnym miejscu.
W tym tygodniu to tyle, z racji upałów więcej kręciłem się koło zimnego piwa jak koło samochodu, ale do końca następnego tygodnia muszę go poskładać.
i dalej...
Wywaliłem stacyjkę bo nie działała blokada kierownicy, i przycinały się zapadki.... był zapas poradziłem sobie jest dwa w jednym.
Do tego prawy zamek nie działał, ktoś tam coś majstrował,poukładałem odpowiednio zapadki, brakowało kilku elementów, dałem nowe nakładki , tylko je polakierować, już wszystko zamyka jak należy.
I tematyka lakiernicza popchnięta, Zderzak maska i listwa zapodkładowana.
kolejny dzionek minął, stacyjka , założona, wszystko wylakierowane, zostało wypolerować i poskładać, w sobotę powinienem skończyć .
Bezdachowiec poskładany , już uśmiecha się do mnie
Czekam na fotele od tapicera, i kilka drobiazgów z ASO . Ogólnie zrobię też polerkę , na razie ogarnąłem tylny błotnik, reszta pod koniec nastepnego tygodnia bo deko urwanie pupy mam.
I tak to uratowałem kolejne auto od złomowiska, i wyleczyłem je z zaniedbań poprzednich właścicieli. Niebawem dołożę epilog z fotkami plenerowymi