.: AUDI KLUB POLSKA :.
http://www.audiklub.org/forum/

Stare nowe coupe quattro mojego syna.
http://www.audiklub.org/forum/viewtopic.php?f=33&t=150844
Strona 9 z 10

Autor:  mały v8 [ 11.mar.2022 18:31:32 ]
Tytuł:  Re: Stare nowe coupe quattro mojego syna.

Działamy dalej, zawiasy pomalowane i wymienione, drzwi zaczęły "ciężko" chodzić :D

Obrazek

Zwalamy zderzak bo trzeba wszystkie kierownice skompletować

Obrazek

Obrazek

Poszedł tez nowy filtr węglowy

Obrazek

Wkleiliśmy też w końcu listwę progową. Cenny element, bo nikt nie umie go wyciąć z nadwozia.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Założyłem tez nadkola takie jak powinny być

Obrazek

I Meksykański klakson la chuharacha znalazłem w spiżarni :D

Obrazek

Jutro składamy resztę.

Autor:  bloku [ 11.mar.2022 19:36:27 ]
Tytuł:  Re: Stare nowe coupe quattro mojego syna.

Zanim nauczy łem się zdejmowac listwy progowe to z 3 sztuki musiałem...zutylizowac :D Chyba najgorsza robota przy Coupe.

Autor:  mały v8 [ 12.mar.2022 19:07:46 ]
Tytuł:  Re: Stare nowe coupe quattro mojego syna.

Tam trzeba dorobić specjalny wycinak, zdjąć drzwi i błotnik, podlewać nitrem a zarazem podgrzewać :D ...a i wprawa, bo albo dziurę wypalisz, albo zdeformujesz, a na pewno pęknie :D

Do tematu. Zamontowaliśmy wszystkie kierownice powietrza, nareszcie minęło wkurwienie, mimo że pod zderzakiem ale już wszystko jak z fabryki wyszło, każda śrubka na miejscu ...jest git.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wszystko złożone, i próba generalna klaksonu :D



14 03

Zapomniałem jeszcze zacisnąć opaski na wężach wentylacyjnych.

Obrazek

Do tego podświetlenie pod nogi kierowcy

Obrazek

I ogólnie ogarnięte oświetlenie wnętrza

Obrazek

Małe zaprawienie świeżych ran

Obrazek

Autor:  mały v8 [ 25.mar.2022 17:19:30 ]
Tytuł:  Re: Stare nowe coupe quattro mojego syna.

Podbijam bo już ciężko edytować.
Młodość szumi, trochę off roadu było, gdzieś po błotach rurami było jeżdżone, łączniki elastyczne już wiekowe tego nie wytrzymały :D . Wstawiamy nowe. Dobrze przy tym mieć wyżynarkę "lisa" , poszło równiutko

Obrazek

Obrazek

Łączniki kupiliśmy rodzimej produkcji, takie mocniejsze, bo mają plecionkę stalową od środka i z zewnątrz a w środku harmonia metalowa, a przeważnie se takie które mają tylko na zewnątrz i harmonie, a w środku już nie.

Obrazek

I wszystko wspawane ogipsowane masą

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ogólnie młody w końcu usłyszał silnik, i mówi "tam coś cyka" :D , jak dla mnie wtryskiwacz któryś benzynowy na zimnym srakomani , mam gdzieś w zapasie , nie wnikam , jak kiedyś nazbieramy oszczędności na pełny bak :D , to zalejemy płyn który pomagoże im pracować, zresztą mam dwa komplety na podmiankę więc puki co nikomu to nie przeszkadza jeździ sie na lpg .

No i trochę pieszczot. Ja to zawsze lubiłem i lubię mieć czyste autko , mój syn ma na to wyje ne, i mówi że i tak jutro ma padać :D

Obrazek

Następne ujęcie "Blokada Mostu" Działa mechanicznie, czyli pociągniesz ręką , spina na sztywno, dwa koła wloką sie na zakręcie, , zielona dioda się pali, działa elektrycznie, słychać przekaźnik itd, ale gdzieś w pneumatyce jest jakiś chochlik. W spiżarni mam gdzieś siłownik węże i centralę, więc będziemy przekładać.

08 04
Przyszła lewa listewka z emblematem, prawa mamy. Teraz mamy gładkie, i w sumie nie wiem jakie powinny być, bo w różnych rocznikach widziałem i te z emblematem, jak i gładkie. . Jak się nie spodoba wrócimy do gładkich.

Obrazek

09 04
Wziąłem się za blokadę mostu , jak się okazało usterka była prozaiczna. Ktoś zamiast prawidłowych gumowych węzy od podciśnienia, założył jakiś taki z parcianym oplotem od dizla z powrotu ropy, i ten zwyczajnie spadł, a może bardziej nie dał się prawidłowo założyć.

Obrazek

Założony prawidłowy przewód.

Obrazek

I przy okazji poprawiliśmy podświetlenie przełącznika

Obrazek

I wszystko działa , sprawdzone wlazłem w kanał siłownik łapę przesuwa. 100% satysfakcji.


Autor:  mały v8 [ 23.kwi.2022 17:16:24 ]
Tytuł:  Re: Stare nowe coupe quattro mojego syna.

Nie śpimy coś tam dłubiemy, teraz to już raczej rekreacyjnie dla zabawy, ale zawsze coś jest do zrobienia.
Listewka zapodkładowana.

Obrazek

Urwany był haczyk od przeesłony kierowcy, a tam jest podświetlane lusterko, więc jest z plusem. Przypadkowo znalazłem w spiżarni

Obrazek

Przykręcamy

Obrazek

I już można sprawdzić czy wąsy rosną :)

Obrazek

I o dziwo umył , bo jakieś off roady były grane

Obrazek

Autor:  BiLu [ 23.kwi.2022 19:26:48 ]
Tytuł:  Re: Stare nowe coupe quattro mojego syna.

Taką spiżarnię to ja szanuję ;)

Autor:  Gustav [ 23.kwi.2022 20:11:03 ]
Tytuł:  Re: Stare nowe coupe quattro mojego syna.

Lux robota. Szanuję. Młody sam się garnie czy podsuwasz tematy ?

Autor:  Dżejkob [ 25.kwi.2022 08:46:37 ]
Tytuł:  Re: Stare nowe coupe quattro mojego syna.

Ten kolor jest genialny :galy: :galy:

Autor:  mały v8 [ 01.maja.2022 10:18:20 ]
Tytuł:  Re: Stare nowe coupe quattro mojego syna.

BiLu napisał(a):
Taką spiżarnię to ja szanuję ;)


Spiżarnią nazywam blaszany garaż 7x7m, jedną taką plus dwa cabrio rozebrałem, trochę części poszło, a sporo jeszcze jest w zapasie, zespół napędowy w tym kompletny silnik , zawieszenia,i cała masę gratów na zapas kupowanych w pakietach żeby bez inwestycji pojeździć jeszcze długo, trzeba zrobić remanent na wiosnę, bo to leży ponad dekadę , sam już nie wiem co mam , a co poszło dalej.

Gustav napisał(a):
Lux robota. Szanuję. Młody sam się garnie czy podsuwasz tematy ?


Jak już mówiłem to nie była kompleksowa renowacja, tylko naprawa. Zrobiliśmy to co było uszkodzone, lub już bardzo nieestetyczne, i traktujemy to dalej jako auto użytkowe. Żeby było luks, to rozbiórka do gołej blachy, buda na wózek obrotowy, soda, wszystko nowe itd .
Co do młodego, puki auto stało w naprawie, wszystko musiało być zrobione bez kompromisów, tak żeby już do tego nie wracać. Nie szczędził grosza czekał cierpliwie ...a jak ruszył, to już tylko jazda go interesuje,leżą dwa komplety oparć tylnych już go 4 miesiące proszę jedź do tapicera niech przeszyje tą kratkę color edition z sedana na coupe...to mi mówi że zdąży, nawet mówię idź umyj bo wyglądasz jak byś na rynek do miasta w dzień targowy przyjechał osiemdziesiątką z chamowa, to mu zawsze jutro ma padać :D. Identycznie jak mój ojciec, piach wysypie z pod nóg jak mu się pedały do końca nie wciskają, a po opie..dalanym w koło jeździ, dopiero jak sprzedaje to pomaluje , poleruje itd.

Dżejkob napisał(a):
Ten kolor jest genialny :galy: :galy:


Dla mnie jedyny słuszny kolor na starych Audi, to biała perła, nie wiem od zawsze mi się piekielnie podobał, reszta to jaki tam sobie będzie, nie mam zdania....aby nie cytrynowy :d

Do tematu . W tym tygodniu zrobimy polerkę, bo te wszystkie podkłady, lakiery i "cyny na zimno" :577: już posiadały, trzeba będzie powoli papierem 3000 element po elemencie dopieścić, bo może na jakieś zloty staroci się niebawem wybierzemy , żeby nam za mocno paluszkami nie pokazywali co i jak.

2 05 22
Listewka w kolorze

Obrazek

I letnie dywaniki obstalowane, zrobiło się "przytulniej"

Obrazek


Młody zamówił kolejny aktywny tył, bo w tamten trzeba zregenerować, czyli szykuje się ogarnięcie foteli , bo żeby zdjąć boczki wszystko trzeba wyjąć

Obrazek

Listewka założona

Obrazek

Autor:  mały v8 [ 21.maja.2022 16:23:42 ]
Tytuł:  Re: Stare nowe coupe quattro mojego syna.

Podbijam bo nie śpimy coś tam robimy:) . Je bła klima , trochę młody posmutniał, bo zasadniczo to był jeden z niewielu podzespołów w tym aucie , który działał, bez zarzutu, był po serwisie, i uznaliśmy że to nas ominie. Mój majster od klimatyzacji dał mi termin na za tydzień,podjechaliśmy zobaczył stara krypę i normalnie wyglądał jak Szumowski po negocjacjach o respiratory jak stał nad tym samochodem. Podłączył manometr 7 atmosfer, ojej ojej wielka awaria elektryczna , on zarobiony biedny po nocach nie śpi, trzeba zostawić może jutro zajrzy ojej ojej...mówię dobra gaz jest to cześć. Nawet nie zdejmowałem kościelnego ubrania, zworka na czujnik ciśnienia, chodzi ..zresztą wiadomo ze chodzi bo śnieżynka na panelu świeci, zworka na wiatraki chodzą, prąd na sprzęgło klima spięła chodzi, jesteśmy w domu. Małe grzebano, bezpieczniki ok, , okazało się że przekaźnik miał takie podgrzane za mocno nóżki, rozebrałem niby ładny ale po podmiance na identyczny ze spiżarni wszystko ożyło.

Obrazek

I wraca moje stwierdzenie stare samochody są dobre, bo sam sobie wszystko naprawisz, ale jak ktoś chce jeździć a nie grzebać w starym złomie w kółko, to jeden nowy samochód użytkowy musi pod dachem stać.
No i tym sposobem nie musiałem znowu słuchać płaczu elektryka i zostało pewnie ze 300 na alkohol :D

Autor:  Dżejkob [ 23.maja.2022 05:47:21 ]
Tytuł:  Re: Stare nowe coupe quattro mojego syna.

Po tylu latach to wszystkie przekaźniki powinny być wymienione na nowe a gniazda przeczyszczone kontaktem żeby mieć pewność w trasie że po wjechaniu w dziurę auto nie zgaśnie :D

Autor:  rodzynek [ 23.maja.2022 22:50:12 ]
Tytuł:  Re: Stare nowe coupe quattro mojego syna.

Potwierdzam. U mnie ostatnio padły w autobusie światła stopu. Co ciekawe - krótko po wymianie dwóch spalonych z czterech żarówek. I stało się właśnie to z przekaźnikiem - wypalił się styk i choć miał przejście, to nie potrafił zasilić 4 żarówek i stopu nie było.

Autor:  mały v8 [ 30.maja.2022 18:16:01 ]
Tytuł:  Re: Stare nowe coupe quattro mojego syna.

I to co napisałem wyżej, stare dziady są stare. No gdzie profilaktycznie zmieniać wszystkie przekaźniki, nie słyszałem żeby ktoś tak robił :D

Zasadniczo nic nie robimy, młody śmiga codziennie do szkoły, właśnie zmieniliśmy piórka wycieraczek, bo już słabo zbierały.

Obrazek

W najbliższym czasie plan założenia nowych wtryskiwaczy gazowych, i dokładna kalibracja , jak i regulacja LPG, bo wtryski jak gdzieś tam wcześniej pisałem klepią, i okazało się że to gazowe. Gazownik powiedział że przy tych starych "wałtekach" szkoda majstrować, tylko coś tam nowego lepszego już mi opracował.

16 06

Wtryski ogarnięte, poszły nówki sztuki, do tego kalibracja, ustawienie map, jak dla mnie identycznie chodzi na benzynie jak i na gazie, jeszcze tylko wymiana jednej sondy lamda, bo podobno jakoś tak za późno wstaje

Obrazek

I założone wypełnienie zawias, i uszczelnienie w błotnikach.

Obrazek

Obrazek

21 06
Coś tam robimy przełączniki szyb znowu świecą.

Obrazek

04 07

Pod schowkiem brakowało takiego wypełnienia z matą filcową, i było słychać jak sapią klapy w klimatroniku, teraz jest cisza.

Obrazek

Autor:  mały v8 [ 16.lip.2022 16:19:13 ]
Tytuł:  Re: Stare nowe coupe quattro mojego syna.

Podbijam temat bo ciężko edytować. Jak wiadomo zderzaki mamy lepione , tylny tak trochę odstawał, więc wymienimy go na równiutki egzemplarz z dawcy,który przygotowujemy do lakierowania

Obrazek

Obrazek


Do tego idealne lustereczka z idealnymi szkłami w pełni sprawne lepiej nam przelakierować żeby nic nie urwać przy przekładce, i listwy drzwi wyrównamy i zaciągniemy podkładem żeby leżały w spiżarni.

Obrazek

Obrazek

29 07
Nie śpimy robimy, zderzak pomalowany, zamontowany i wypolerowany

Obrazek

Obrazek

Autor:  mały v8 [ 29.wrz.2022 14:01:20 ]
Tytuł:  Re: Stare nowe coupe quattro mojego syna.

Młody był tak zdeterminowany, że na jedną małą kierownicę powietrza do filtra (tą tubkę co trzymam w ręku) kupił cały kompletny filtr powietrza :)

Obrazek

Szykujemy się do polerki przed zimą ,ale ciągle brak czasu.

Autor:  mały v8 [ 22.paź.2022 17:42:47 ]
Tytuł:  Re: Stare nowe coupe quattro mojego syna.

Szykujemy autko do zimy. Wpadły praktycznie nowe hamulce z jednego z dawców. Stare od wewnątrz brały znikomym kawałkiem klocka przez to że auto przed remontem sporo stało wdała się korozja itd.
Od razu zmieniłem gumkę na końcówce drążka , bo zauważyłem dziurkę , na wiosnę była by do wymiany.

Obrazek

Obrazek

Stawiamy od razu na koła wielosezonowe tak żeby pośmigać do grudnia, potem jak będzie śnieżnie na zimówki.
13. 11. 22
Nie śpimy jeździmy, trafiły się tylne fotele do coupe color edition w naszym wzorze. Jako że tapicer nas zwodził z przeszyciem oparcia, a o taka tapicerkę ciężko nawet do sedana , to powiem szczerze lekki fart,

Obrazek

Obrazek

Do tego tak jak kiedyś tam pisałem trafił się właściwy znaczek w atrapę. Tanio nie było, ale jest tak jak fabryka dała.

Obrazek

Jak widać taki projekt nigdy nie jest ukończony , działamy dalej.

Wyciągamy kabarynę ze snu trzymiesięcznego, idzie zima trzeba zacząć jeździć, nie jak ci zboczeńcy co jak zobaczą snieg to chowają stare kłatrówki żeby im sól nie zjadła. :D



Znaczek obstalowany, Ten akurat pochodzi ze 100 C4, trzeba było minimalnie podpiłować żeberko w kratce, i ma lekko pochylony front ze względu na inną aerodynamikę, ale tego nikt nie zauważy jest już miło dla oka.

Obrazek

27,12 Odwilż po świętach, młody umył , i skitrał do garażu, bo po co jeździć quattro jak sucho nie ma śniegu, i błota z solą :D

Obrazek

Autor:  mały v8 [ 04.sty.2023 11:14:26 ]
Tytuł:  Re: Stare nowe coupe quattro mojego syna.

Z końcem roku wzięliśmy się za fotele.

Obrazek

Poszły też nowe głośniki, bo stare się rozleciały.

Obrazek

Wszystko już mamy w prawilnym kolorze według winu. Do tego zyskaliśmy rękaw na narty

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dodatkowo na przeglądzie technicznym wyszły jakieś wycieki, ale to stare ulepy bo stoi na płytkach w garażu i jest sucho, i łącznik stabilizatora z tyłu, niby nie słychać ale zaraz zamówię.

Autor:  Dżejkob [ 09.sty.2023 07:27:55 ]
Tytuł:  Re: Stare nowe coupe quattro mojego syna.

Jestem pełen podziwu jak to szybko wam poszło :D

Autor:  mały v8 [ 26.sty.2023 15:21:09 ]
Tytuł:  Re: Stare nowe coupe quattro mojego syna.

No jak bym tak jak Ty 10 lat montował silnik, to bym się już dawno razem z nim na dźwigu powiesił :D .Nic na siłę nie było robione jak w tych programach TV pod kalendarz, tylko tak normalnie dzień za dniem tydzień za tygodniem.
Do tematu, termometr nie miał podświetlenia, a ostatnio zmarł całkowicie, wykręciłem, dam do majstra od RTV może go naprawi, jak nie kupi się drugi.

Obrazek

Autor:  myszon90 [ 26.sty.2023 18:01:22 ]
Tytuł:  Re: Stare nowe coupe quattro mojego syna.

Byłem, coś tam widziałem... ale wolę swoją... ;)

Strona 9 z 10 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/