Od prawie pół roku ciekła mi
maglownica, dolewałem płyn BOXOL i tak jeżdziłem ,ale w pewnym momencie moje podwórko zaczeło wyglądać jak podłoga w kózni i rodzina zmobilizowała mnie do wymiany maglownicy
http://www.malyv8.prv.pl/magiel/01.jpg
http://www.malyv8.prv.pl/magiel/02.jpg
Dodatkowo przód poszedł do rozbiórki , aby fachowiec od klimy miał wolną ręke i "przedzwonił" cały układ sprawdzajac ewentualne nieszczelności.
http://www.malyv8.prv.pl/magiel/04.jpg
Jak wiadomo dostęp do maglownicy w aucie z tym silnikiem jest makabryczny, mimo tego nie ma potrzeby opuszczania silnika skrzyni itd
http://www.malyv8.prv.pl/magiel/03.jpg
Należy jednak wymontowac obie cewki i pompe hamulcową
http://www.malyv8.prv.pl/magiel/14.jpg
http://www.malyv8.prv.pl/magiel/12.jpg
Maglownica jak we wszystkich audi wychodzi przez prawe "okno" drążka kierowniczego,należy wcześni rozpiąc frez pod pedalierą , aby odłaczyć sztyc kierownicy
http://www.malyv8.prv.pl/magiel/05.jpg
Opłakany stan maglownicy był efektem uzycia CZAERWONEGO ATF-U przez poprzedniego własciciela a właściwie jego mechaników.
http://www.malyv8.prv.pl/magiel/06.jpg
Dodatkowo musiałem dorobic zabezpieczenie drążków kierowniczych przy maglownicy (bo wcześnij byli tam ludzie

)
http://www.malyv8.prv.pl/magiel/07.jpg
i oczywiście odpowiednio zabezpieczyć
http://www.malyv8.prv.pl/magiel/08.jpg
Ogólnie cała wymiana trwała dwa i pół dnia , nie wymagała specjalistycznych narzędzi i kanału , mam nadzieje ze moje "foto story " pomoże klubowiczom (chociaż poglądowo) przy tej operacji. Dodam tylko ze przez ten czas zmienił bym maglownice w pieciu cygarach
