.: AUDI KLUB POLSKA :.

Chciałem zapytać o dość niespotykane rozwiązanie, przynajmniej w przypadku audi..
Nowy silnik 3.0 tfsi na kompresorze. 333hp/ 440Nm brzmi obiecująco.
Silniki turbo ogarniam, kompresor mniej.. Jak oceniacie potenciał tego motoru?
Z dołu się pięknie zbiera, a górą idzie pociągnąć czy już słabnie? Ktoś z Was na pewno latał G60 na kompresorze! Jak to się w ogóle zachowuje?

Genialne porównanie, poprostu wspaniałe.
Kompresor nie ma tu nic do rzeczy, wszystko zależy od tego jak został silnik zestrojony. Nie zapominaj też, że ma zmienne fazy rozrządu valvetronic, co znowu pozwala zmienić charakterystykę silnika.
Potencjał, zapewne pod 400KM, a później zmiana kompresora.

EDIT:
masz wykres seryjnego silnika, odpowiedz sobie na pytanie czy jedzie z dołu, ze średnich czy z górnych:

Zaznaczyłem wcześniej że nigdy nie miałem do czynienia z kompresorem.
Nie jestem takim znawcą tematu jak niektórzy z Was, stąd moje pytanie! Może i głupkowate ale wolałem zapytać niż nie wiedzieć wcale!

Silniki z kompresorem mają to do siebie że zachowują się jak wolnossące jednostki, tyle że o większej pojemności. Charakterystyka zależy od tego jak został zestrojony, skonstruowany, jakie wałki itp. Jak w wolnossącym
W przeciwieństwie do silników turbo-doładowanych powietrze jest wtłaczane pod ciśnieniem cały czas, a nie tylko podczas otwartej przepustnicy, więc podczas dodania gazu nie ma efektu "czekania na turbinke". *

*- nie dotyczy kompresorów ze sprzęgłem

no to chyba gorzej z żywotnoscią takiego kompresora niz w przypadku turbinki?

Nie zapominaj że kompresor kręci się 5 razy wolniej niż wirnik turbiny.
max 20-25 tyś w kompresorze, przy 120-130 tyś obr wirnika turbo jednak robi róznice

Edit: edytowałem wartości obr kompresora. W S4 4 wirniki obracają się max 23 tyś/obr min.

Widzę że wiedza na temat jest dość dobra! W związku z tym jeszcze jedno pytanie! Kompresor na górze słabnie, ale mamy maksymalną moc 333hp prawie przez 2000 obrotów (0d 5000 jak kompresor słabnie do 7000), czyli rozumiem że nie ma prawie żadnego spadku mocy.. Ciągnie od 3000 praktycznie pełną parą do końca??

żle trochę wytłumaczyłem ale na pewno wiesz o co mi chodzi.

Nie do końca, wirnik kompresora wraz ze wzrostem obrotów silnika obraca się coraz szybciej, w związku z czym dostarcza stale podobne nadciśnienie. Z wykresu widać że już od 1,5 tyś obr jest dostępne 350Nm momentu, przy 2 tyś jest to już 400Nm, a powyżej 5.5 tyś nie spada jakoś drastycznie. Dzięki temu powinien bardzo ładnie przyśpieszać w całym zakresie obrotów.

PS. wybrałeś manualną czy 7biegowe S-tronic?

EDIT: odpowiadając na pytanie, baardzo ładnie ciągnąć powinien już od 2 tyś obr

manual

no to fajnie! za jakiś miesiąc powinna być to pozwolę sobie pochwalić się wrażeniami z jazdy.

Czekamy