.: AUDI KLUB POLSKA :.

Co sadzicie o tych zderzakach ..podrobka..kupowanych zwykle na gfiledach. Chodzi mi o te biale, gladkie odelwy. Udalo wam sie jez pomalowac tak zeby kazdy kamyczek nie pozostawial sladow? Jest na to jakis sposob..czy poprostu tzreba sie z tym pogodzic? Zderzaki kolegow wygldaja teraz jak dalmatynczyki.....a na fabrykach..zadnych odpryskow.

jak sa odpryski to lakiernik do dupy ... jezeli myslacy lakiernik tym si ezajmuje to wie ze na tego typu elementy beda dzialaly duze sily punktowe ... dlatego nie nalezy klasc zbyt twardego lakieru ... mniej utwardzacza i bedzie dobrze ... poprostu lakier musi byc elestyczny

dokladnie tak jak pisze Hans, ale na niektore glazy nie ma rady, kolejna zima kolejne odpryski

do doopy sa te odlewy z wlokna a nie lakiernik.
do doopy lakiernik pomaluje zderzak z ABSu i bedzie znosnie natomiast jak prysnie laminat to lancia tragedia.
stanowcze NIE siatex&drutex laminatos

Tylko nie te g...no z gieldy.Lepiej poczekac dluzej i znalesc orginal niz brac tanio smieszne plastki. jedno spotkanie z kraweznikiem i nie masz pol zderzaka.
A pozatym trzeba wlozyc w te plastiki duzo kasy zeby to ladnie wygladalo na aucie.Koszt tego wszystkiego bedzie taki sam jak orginal.

Za zderzak RS z laminatu do B3 w gliwicach chcieli 350zl a kupilem za 300zl orginal z S2.

szukac i jeszcze raz szukac ORGINALU

Tyle że w zderzakach RS2 i S2 jest kolosalna różnica w wyglądzie i w cenie.