Zaloguj:

(ladowanie)
Ładownie danych, proszę czekać.

Aktualności

RSS
Niespodzianka na Woerthersee 2011 - Audi A1 Clubsport quattro
Kategoria: Informacje , Data: 02.06.2011 19:01, Autor: jmm, Czytany 2450 razy
Na tegorocznym jubileuszowym i największym zlocie miłośników aut grupy VAG (30 zlot, 1-4 czerwca) nad jeziorem Woerthersee w Austrii Audi przedstawiło sportową wersję modelu A1 oznaczoną jako Clubsport quattro Concept.

Audi A1 Clubsport quattro Concept to w zamierzeniach jego twórców auto drogowe przygotowane do zabawy na torach wyścigowych. Pojazd pomalowany jest matowym białym lakierem, z zewnątrz wyróżnia go nowy kształt zderzaków, poszerzenia błotników mające przywodzić na myśl legendarne Audi Quattro, duży, podwójny spoiler na tylnej klapie, boczny wydech jak w A4 DTM oraz czarne wykończenie tylnej klapy. Ponadto duża część elementów nadwozia została wykonana z tworzywa CFRP (polimer wzmacniany włóknem węglowym) opracowanego wspólnie z Lamborghini - na przykład wykończenia słupków dachowych. Autko jest szersze od oryginału o 60 mm.



Jednak nie jest to zwykłe, kobiece Audi A1 oblepione rzucającymi się w oczy spoilerami, tylko prawdziwe sportowe auto, które nie boi się konfrontacji z o wiele poważniejszymi maszynami takimi jak na przykład Porsche 911. Pod maską bowiem znajduje się silnik benzynowy znany z modeli TT RS i RS3, czyli 2,5 litrowa, pięciocylindrówka z bezpośrednim wtryskiem paliwa i turbodoładowaniem, która została poddana kuracji wzmacniającej i osiąga teraz moc 503KM oraz moment obrotowy 660Nm (dostępny w zakresie 2500 - 3000 obr/min).


Biorąc pod uwagę stosunkowo niewielką wagę (1390kg) i nadwyżkę mocy, można się spodziewać naprawdę pioronujących osiągów. Według zapewnień producenta ten mały pocisk ma rozpędzać się do 100km/h w czasie 3,7 sekundy. Po 10,9 sekundy wskazówka prędkościomierza ma osiągnąć 200km/h. Elektronicznie ograniczony szczyt możliwości tego autka to 250km/h, ale można się domyślać, że po zdjęciu blokady spokojnie przekroczyło by 300km/h. Auto wyróżnia się także wysoką elastycznością, przyspieszenie od 80 do 120 km/h na IV biegu ma zająć tylko 2,4 sekundy.



Do przeniesienia tej mocy na asfalt poprzez 6-biegową manualną skrzynię wykorzystywany jest układ napędu na 4 koła quattro, także zaadaptowany z TT RS. Jeżeli już jesteśmy przy temacie kół, to A1 toczy się na oponach o rozmiarze 255/30 R19. O precyzje prowadzenia dba ponadto w pełni regulowane sportowe zawieszenie. Do zatrzymania auta służą ceramiczne tarcze hamulcowe na przedniej osi z 6-tłoczkowymi zaciskami, z tyłu zastosowano konwencjonalne tarcze, ale o powiększonej średnicy.



Ponieważ przeznaczeniem tego auta ma być zabawa na torze zrezygnowano z tylnej kanapy, a zamiast niej zastosowano dodatkowe wzmocnienie nadwozia oraz wygospodarowano specjalne miejsce na kaski. Dla lepszego rozkładu masy i z uwagi na brak miejsca w komorze silnika, również akumulator został przeniesiony do tyłu. Wyposażenie auta ograniczono do minimum, nie ma tutaj radia czy systemu MMI, zamiast tego na konsoli środkowej zamontowano 3 dodatkowe wskaźniki jak w modelach z lat 80-tych - ciśnienie oleju, ciśnienie doładowania oraz woltomierz. Poniżej z kolei znajdują się ciekawie stylizowane przełączniki, w śród których znajdują się także przeniesione z drzwi przełączniki do otwierania szyb. Kubełkowe przednie fotele znane a Audi R8 GT wyposażono w czteropunktowe czerwone pasy bezpieczeństwa. W kolorze czerwonym zresztą jest także obrotomierz oraz materiałowe paski, które zastosowano zamiast wewnętrznych klamek drzwi, czy klamki schowka przed pasażerem.



Audi A1 w tej wersji zapewne niestety nie wejdzie do produkcji, chyba że jako RS1, ale w niedługiej przyszłości można spodziewać się wersji S1 z napędem quattro i silnikiem 2.0TFSI. Jednak wiele elementów stylizacyjnych z prototypu ma być dostępnych w postaci pakietów wyposażenia do zwykłego A1


Dodaj komentarz

Komentować mogą tylko osoby zalogowane!