DrOpsik napisał(a):
Na pewno duuuużo więcej niż Q7. M5 służy RÓWNIEŻ do zabawy na torze a nie tylko do "złap kierownice, zamknij oczy i gaz do dechy" jeżeli wiesz o co mi chodzi

W M5 nie dostaniesz choroby morskiej na zakrętach, w Q7 nie jest to takie pewne

Inna klientela m5 czy rs6, a inna Q7.
Myślę, że choroby nie dostanę, gdyż tak ostro atakować zakręty można tylko na torze, a Q7 V12 tam raczej nie zawita. Nie jestem kimś, kogo stać na takie auta, więc mam inny pogląd na sprawę. Domyślać się mogę jedynie, że zdecydowana większość M5 i RS6 toru, albo takiej sportowej jazdy po torze (nie mówi o weekendzie na Nürburgring) nigdy nie doświadczą.
Skoro Cayene Turbo znalazł tyle nabywców to idąc za modą na silniki diesla, mamy teraz do wyboru diesla o adekwatnych osiągach.
Porównanie do M5 miało jedynie pokazać, że v12 tdi jest mocny. A jako, że jest to SUV mało kto pomyśli by wykorzystać tą moc na torze, większość od razu ma przed oczami szeroką i długą autostradę... Ja tak przynajmniej mam.
dest napisał(a):
co ty komu chcesz udowodnić ? To ze masz ślepki na oczach jak ktos MĄDRZE wcześniej napisał ?
Rs6 zawsze dostawało na torze od m5, podobnie jak rs4 od m3 co
No tak, to prawda. Ale co z tego, skoro żadne z tych aut nie jest zaprojektowane do jazdy po torze? Owszem można nim szybko pojeździć, ale są auta które dają znacznie większą przyjemność z jazdy jak np: Porsche GT3RS, Ferrari F40 itp. Większość sportowego charakteru M5 i RS widać po tym co ludzie mający na to kasę, ale niekoniecznie myślący wyprawiają na ulicach. Wpisz w Youtube M5 i znajdź mi filmik PRYWATNEJ osoby (nie gazety, tv show itp) jak pokazuje swoją jazdę na torze! Większość to prędkości maksymalne na autobanie, drifty na normalnych ulicach, sprinty do 100, bądź wyścigi na 1/4, to po części pokazuje, że masa tych samochodów używana tylko i wyłącznie jako szpan na ulicy.
Więc myślę, że takie RS6 robiące 1/4 szybciej niż M5 robi troszkę większe wrażenie.
Koniec OT.