.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://www.audiklub.org/forum/

Kradzione samochody
https://www.audiklub.org/forum/viewtopic.php?f=1&t=17635
Strona 1 z 1

Autor:  pawcio453 [ 22.maja.2005 21:50:36 ]
Tytuł:  Kradzione samochody

Jak można sprawdzić czy samochód nie jest kradziony (jeśli numery silnika i nadwozia się zgadzają).? Samochód z giełdy, sprowadzany! Pilne Dzięki za odpowiedzi

Autor:  Hugo [ 22.maja.2005 22:10:17 ]
Tytuł: 

Idź na Policje

Autor:  mały v8 [ 22.maja.2005 22:13:02 ]
Tytuł: 

W bagazniku pod wykładziną (w kombi na boczku nieraz bywa na klapie) masz dodatkowa naklejke ze wszystkimi danmi numerem nadwozia lakieru itd

Nieraz warto przejżyć okolice numeru i sciany grodziowej czy aby na pewno nie byławstawiana

Autor:  rodzynek [ 22.maja.2005 22:17:05 ]
Tytuł:  Re: Kradzione samochody

pawcio453 napisał(a):
Jak można sprawdzić czy samochód nie jest kradziony (jeśli numery silnika i nadwozia się zgadzają).? Samochód z giełdy, sprowadzany! Pilne Dzięki za odpowiedzi


Zadzwoń do wydziału komunikacji, który wydał dowód i zapytaj, czy ta osoba z dowodu figuruje jako właściciel w tym urzędzie. Oni ci nie powiedzą kto jest właścicielem ale potwierdzą albo zaprzeczą jak im podasz nazwisko.

Autor:  hans [ 22.maja.2005 22:25:12 ]
Tytuł: 

przy okazji mozna zapytac o zastaw bankowy ale z tym wydzialem komunikacji to lipa bo mozna tylko dzwonic w godzinach urzedowania

Autor:  rodzynek [ 22.maja.2005 22:40:18 ]
Tytuł: 

hans napisał(a):
przy okazji mozna zapytac o zastaw bankowy ale z tym wydzialem komunikacji to lipa bo mozna tylko dzwonic w godzinach urzedowania


Dobre i to jak chce się sprawdzić, co w ich zasobach siedzi...

A z resztą, najlepiej poprosić znajomego policjanta, zeby podał historię konkretnego numeru rejestracyjnego :D

Autor:  Hugo [ 22.maja.2005 22:43:21 ]
Tytuł: 

Może się przyda -> http://www.cs.strazgraniczna.pl/biul/biul26/b26t6.html

Autor:  hans [ 22.maja.2005 22:43:58 ]
Tytuł: 

z policja jest tak ze jedziesz na komende , wydzial ruchu drogowehgo , czynne 24h/7d i prosisz o sprawdzenie , oni zas powinni nawet na prosbe wlasciciela zrobic badanie autentycznosci numeru nadowzia metoda mechanoskopijna

Autor:  maciu [ 23.maja.2005 11:54:14 ]
Tytuł: 

hans napisał(a):
z policja jest tak ze jedziesz na komende , wydzial ruchu drogowehgo , czynne 24h/7d i prosisz o sprawdzenie , oni zas powinni nawet na prosbe wlasciciela zrobic badanie autentycznosci numeru nadowzia metoda mechanoskopijna


rozumiem że to przed zakupem... ale który sprzedający ma 100%
pewności że z jego autem jest wszystko na tiptop?

Autor:  BiLu [ 23.maja.2005 11:57:47 ]
Tytuł: 

maciu napisał(a):
hans napisał(a):
z policja jest tak ze jedziesz na komende , wydzial ruchu drogowehgo , czynne 24h/7d i prosisz o sprawdzenie , oni zas powinni nawet na prosbe wlasciciela zrobic badanie autentycznosci numeru nadowzia metoda mechanoskopijna


rozumiem że to przed zakupem... ale który sprzedający ma 100%
pewności że z jego autem jest wszystko na tiptop?

a co ciebie interesuje pewnosc sprzedajacego?
jesli nie chce isc na sprawdzenie na policje to juz cos smierdzi.
ps. poza tym czasami policjant jest fachowcem od blacharki i wymieni ci ktore elementy w danym aucie byly malowane, no nie hans? ;-)

Autor:  maciu [ 23.maja.2005 12:01:56 ]
Tytuł: 

Bilu napisał(a):
maciu napisał(a):
hans napisał(a):
z policja jest tak ze jedziesz na komende , wydzial ruchu drogowehgo , czynne 24h/7d i prosisz o sprawdzenie , oni zas powinni nawet na prosbe wlasciciela zrobic badanie autentycznosci numeru nadowzia metoda mechanoskopijna


rozumiem że to przed zakupem... ale który sprzedający ma 100%
pewności że z jego autem jest wszystko na tiptop?

a co ciebie interesuje pewnosc sprzedajacego?
jesli nie chce isc na sprawdzenie na policje to juz cos smierdzi.
ps. poza tym czasami policjant jest fachowcem od blacharki i wymieni ci ktore elementy w danym aucie byly malowane, no nie hans? ;-)


tak samo jak kupujesz auto to tez i sprzedajesz... dizelka jesteś
na 101% pewien? ;) rózne dziekie sprawy sie dzialy w tym kraju i
czasem takie rzeczy wychodza po latach

Autor:  BiLu [ 23.maja.2005 14:53:43 ]
Tytuł: 

maciu napisał(a):
Bilu napisał(a):
maciu napisał(a):
hans napisał(a):
z policja jest tak ze jedziesz na komende , wydzial ruchu drogowehgo , czynne 24h/7d i prosisz o sprawdzenie , oni zas powinni nawet na prosbe wlasciciela zrobic badanie autentycznosci numeru nadowzia metoda mechanoskopijna


rozumiem że to przed zakupem... ale który sprzedający ma 100%
pewności że z jego autem jest wszystko na tiptop?

a co ciebie interesuje pewnosc sprzedajacego?
jesli nie chce isc na sprawdzenie na policje to juz cos smierdzi.
ps. poza tym czasami policjant jest fachowcem od blacharki i wymieni ci ktore elementy w danym aucie byly malowane, no nie hans? ;-)


tak samo jak kupujesz auto to tez i sprzedajesz... dizelka jesteś
na 101% pewien? ;) rózne dziekie sprawy sie dzialy w tym kraju i
czasem takie rzeczy wychodza po latach

a co kupujacemu szkodzi sprawdzic auto na policji?
moja byla sprawdzana i poprzedni wlasciciel nawet sie nie zawahal na propozycje sprawdzenia przez policje.
nigdy nie mow "nigdy" a juz na pewno nie mow "na pewno" ale 99.(9)% pewnosci mam :P

Autor:  mar.zag [ 23.maja.2005 21:55:52 ]
Tytuł: 

Bilu napisał(a):
maciu napisał(a):
Bilu napisał(a):
maciu napisał(a):
hans napisał(a):
z policja jest tak ze jedziesz na komende , wydzial ruchu drogowehgo , czynne 24h/7d i prosisz o sprawdzenie , oni zas powinni nawet na prosbe wlasciciela zrobic badanie autentycznosci numeru nadowzia metoda mechanoskopijna


rozumiem że to przed zakupem... ale który sprzedający ma 100%
pewności że z jego autem jest wszystko na tiptop?

a co ciebie interesuje pewnosc sprzedajacego?
jesli nie chce isc na sprawdzenie na policje to juz cos smierdzi.
ps. poza tym czasami policjant jest fachowcem od blacharki i wymieni ci ktore elementy w danym aucie byly malowane, no nie hans? ;-)


tak samo jak kupujesz auto to tez i sprzedajesz... dizelka jesteś
na 101% pewien? ;) rózne dziekie sprawy sie dzialy w tym kraju i
czasem takie rzeczy wychodza po latach

a co kupujacemu szkodzi sprawdzic auto na policji?
moja byla sprawdzana i poprzedni wlasciciel nawet sie nie zawahal na propozycje sprawdzenia przez policje.
nigdy nie mow "nigdy" a juz na pewno nie mow "na pewno" ale 99.(9)% pewnosci mam :P


Znam taki przypadek,że w Polsce auto zostao kompletnie sprawdzone przez policję we Wrocku i dali na to papier,że auto jest legalne.A w niemczech na kontroli"zielona fala"auto poszło się rąbać niestety VIN był przebity :/ i mój kolega stacił autko :/
Tak,że jechanie na policje mało jest skuteczne nasza policja jest słabo wyszkolona w tej kwesti-smutne,ale prawdziwe

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/