.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://www.audiklub.org/forum/

POMOCY!!!(dochodzenie praw konsumenta)
https://www.audiklub.org/forum/viewtopic.php?f=1&t=18710
Strona 1 z 2

Autor:  bluesky [ 18.cze.2005 09:51:19 ]
Tytuł:  POMOCY!!!(dochodzenie praw konsumenta)

witam, chcialem sie podzielic czyms co przydarzylo mi sie w jeden z dlugich majowych weekendow. A mianowicie wracajac z owego weekendu nowym audi a4 1.9 TDI z 2004 roku z przebiegiem 14 000 km, rozlecial mi sie silnik w drobny mak!!. Korbowod wyszedl bokiem powodując dziure w kadłubie silnika. Totala porazka. Samochod stal w serwisie 3 tygodnie. Wymienili silnik na nowy, po wielkiej awanturze. Na poczatku nie chcieli mi wymienic silnika poniewaz twierdzili ze dokonalem jakies modyfikacje CHIP TUNING czy cos, nie wiem nawet co to jest. Zwracam sie z prosba do forumowiczow o porade co zrobic z tym tematem?? Gdzie moge sie zwrocic zeby nie zostawic tego ot tak sobie??? W koncu to Audi, i chyba renomy tej firmy nie trzeba nikomu przedstawiac. Prosze o jakies wskazowki gdzie moge sie zwrocic zeby sprawie nadac głos?? Domagam sie zadoscuczynienia poniewaz zaplacilem za ten samochod ponad 140 tys zlotych. Z gory dziekuje i pozdrawiam.

Autor:  rk07554 [ 18.cze.2005 12:07:00 ]
Tytuł: 

jezeli wymienili silnik nikogo sprawa nie zainteresuje

możesz próbować w pismach motoryzacyjnych ale nie pod kątek Twojego pzypadku tylko sprobuje zebrac kilka takich historii (nowe drogie auto i poważna awaria), sam napisz tekst i uderzej do wysokich obrotów w GW. Jak będzie ciekawe to puszczą

pzdr

Autor:  piotr [ 18.cze.2005 12:58:31 ]
Tytuł: 

Niestety, wszystko potrafi się popsuć, nawet najbardziej firmowe produkty - po to właśnie jest gwarancja - gdyby się nic nie psuło to nikt by jej nie dawał bo i po co. A jak wymienili silnik to chyba dobrze? Jak próbowali ustalić czy nie było modyfikacji silnika to też chyba dobrze? (producent gwarantuje że sprzęt będzie działał w stanie takim w jakim został wyprodukowany, a jak sobie pozmieniamy coś to nie chce za to brać odpowiedzialności bo nie miał żadnego wpływu na te zmiany i nie wyraził na nie zgody).

Rozumiem, że jak zostało ustalone że zmian nie było to silnik wymienili? Czyli jak dla mnie wszystko OK... oczywiście poza problemem że wydałeś dużo kasy, a auta nie mogłeś używać przez miesiąc... ale to się niestety zdarza. Pewnie jak poprosiłeś to auto zastępcze dostałeś ?

Autor:  bluesky [ 18.cze.2005 13:14:02 ]
Tytuł:  pomocy!!!

samochod chcieli owszem dac ale za 150 netto za dzien; po ciezkich perttraktacjach zeszli do 75 netto za dzien; nie wydaje mi sie to wykazaniem profesjonalizmu z ich strony; nie tego sie spodziewalem po takiej marce jka jest Audipo prostu w momencie wyjazdu nowym samochodem z salonu zapominaja o Tobie i maja w glebokim powazaniu; tak sie przynajmniej poczulem; wszystko bylo robione z wielka laska i to po wielkiej awanturze.

Autor:  kubus [ 18.cze.2005 13:23:43 ]
Tytuł:  Re: pomocy!!!

bluesky napisał(a):
samochod chcieli owszem dac ale za 150 netto za dzien; po ciezkich perttraktacjach zeszli do 75 netto za dzien; nie wydaje mi sie to wykazaniem profesjonalizmu z ich strony; nie tego sie spodziewalem po takiej marce jka jest Audipo prostu w momencie wyjazdu nowym samochodem z salonu zapominaja o Tobie i maja w glebokim powazaniu; tak sie przynajmniej poczulem; wszystko bylo robione z wielka laska i to po wielkiej awanturze.


Wiem ze to nie to forum!

...ale w ktorym to cudownym serwisie COOO takie podejscie maja?? żeby bylo wiadomo gdzie nie jechać.

Autor:  piotr [ 18.cze.2005 13:37:04 ]
Tytuł: 

Napisz skargę na ASO do Kulczyka i zmień ASO na inne.

Jak znajomemu który miał Renault ASO robiło straszne problemy i go olewali (też awaria silnika) to napisał skargę, jak się później okazało nie on jeden i gościowi zabrali autoryzację. Ćwicz ich, bo ceny mają niemałe więc niech coś dają w zamian.

Autor:  maxer [ 18.cze.2005 14:49:54 ]
Tytuł: 

No wlasnie mnie tez to ciekawi - ktore ASO?

Autor:  hans [ 18.cze.2005 14:55:50 ]
Tytuł: 

oddaj sprawe do sadu z powodztwa cywinego , napisz do Kulczyka ale niestety nie bedzie latwo, mozesz udezyc tez do rzecznika poraw konsumenta

Autor:  kubus [ 18.cze.2005 18:52:14 ]
Tytuł: 

...a tak w ogole to powinni oddac Ci kase ktora zaplaciles za uzywanie samochodu zastepczego. Awaria nie byla z Twojej winy a auto bylo na gwarancji. Nie Ty sobie wymysliles ze chcesz zeby korbowody ci bokiem wysly tylko oni sprzedali ci lipny motor w autku. Powiniennes ich wziac za jaj... kase powinni Ci zwrocic.

Autor:  bluesky [ 18.cze.2005 19:25:49 ]
Tytuł:  pomocy!!!

DLA INFORMACJI TO SERWIS NOMA2 KATOWICE NA ROZDZIENSKIEGO. Pisanie do kulczyka nic nie da, od niego wlasnie przyszedl ten motor wiec on o wszystkim wie.

Autor:  bluesky [ 18.cze.2005 19:31:56 ]
Tytuł:  pomocy!!

tak powinni oddac kase, ale poinformowali mnie ze to nie ich wina tylko audi, a oni sa tylko dealerem tej marrki, rozmowa jak z glupimi, cytuje wypowiedz kierownika serwisu..."jezeli ktos codz troche zna sie naq technice to zrozumie ze wszystko moze sie zepsuc"... , rece opadaja poprostu.

Autor:  kubus [ 18.cze.2005 19:39:40 ]
Tytuł:  Re: pomocy!!

bluesky napisał(a):
tak powinni oddac kase, ale poinformowali mnie ze to nie ich wina tylko audi, a oni sa tylko dealerem tej marrki, rozmowa jak z glupimi, cytuje wypowiedz kierownika serwisu..."jezeli ktos codz troche zna sie naq technice to zrozumie ze wszystko moze sie zepsuc"... , rece opadaja poprostu.


Szkoda że Ci tego nie powiedzieli jak brali od Ciebie 140tysi.
Chyba do jasnej cholery wiedza co sprzedaja, po za tym co ma psucie sie auta na gwarancji do kasowania Cie za samochod zastepczy. To ich zasrany interes aby naprawic szkode tak abys jak najmniej to odczuł - a z Audi niech sie sami piep... i odbieraja rekompensaty za poniesione straty. Kase za auto zastepcze musza Ci oddac.

Autor:  maciu [ 18.cze.2005 21:46:40 ]
Tytuł: 

to ja juz nie wiem jakich praw konsumenta chcesz dochodzić...

zepsuł się i naprawili... co byś od nich w tej sytuacji chciał... pytam
poważnie...

Autor:  BiLu [ 18.cze.2005 22:26:52 ]
Tytuł:  Re: pomocy!!

bluesky napisał(a):
rozmowa jak z glupimi, cytuje wypowiedz kierownika serwisu..."jezeli ktos codz troche zna sie naq technice to zrozumie ze wszystko moze sie zepsuc"... , rece opadaja poprostu.

tu akurat popieram kierownika.
poki co w polsce wlasnie w ten sposob zalatwia sie tego typu sytuacje i dlugo to sie nie zmieni...
wszystko jedno czy bedzie to audi, mercedes albo dacia ;-) - wizerunek koncernu i marki wyrabiaja zagraniczni specjalisci, natomiast brutalna konfrontacja z polska rzeczywistoscia odbiera aureole swietosci.
jedyne co zostaje nam to publiczne napietnowanie tego typu zachowan - szanujace sie marki zabiegaja aby takie sprawy nie nabieraly rozglosu.
niech wiec ta sprawa zostanie naglosniona w ASO, u kulczyka, w mediach, a nawet w samym ingolstadt...
dochodzenie swoich praw na drodze sadowej to walka z poteznym koncernem wiec same klody pod nogami.

pozdrawiam

Autor:  maciu [ 19.cze.2005 00:14:44 ]
Tytuł:  Re: pomocy!!

Bilu napisał(a):
bluesky napisał(a):
rozmowa jak z glupimi, cytuje wypowiedz kierownika serwisu..."jezeli ktos codz troche zna sie naq technice to zrozumie ze wszystko moze sie zepsuc"... , rece opadaja poprostu.

tu akurat popieram kierownika.
poki co w polsce wlasnie w ten sposob zalatwia sie tego typu sytuacje i dlugo to sie nie zmieni...
wszystko jedno czy bedzie to audi, mercedes albo dacia ;-) - wizerunek koncernu i marki wyrabiaja zagraniczni specjalisci, natomiast brutalna konfrontacja z polska rzeczywistoscia odbiera aureole swietosci.
jedyne co zostaje nam to publiczne napietnowanie tego typu zachowan - szanujace sie marki zabiegaja aby takie sprawy nie nabieraly rozglosu.
niech wiec ta sprawa zostanie naglosniona w ASO, u kulczyka, w mediach, a nawet w samym ingolstadt...
dochodzenie swoich praw na drodze sadowej to walka z poteznym koncernem wiec same klody pod nogami.

pozdrawiam


ja nie rozumiem o co tu chodzi... gdzie tu polska rzeczywistosc...
co mieli drugi dorzucic na pociechę?

wszystko sie moze zepsuc i sie psuje - jak np opisywane kiedys wahacze
w nowym (poprzednim) rs6 ktore sie sypnely w kilka tygodni od kupna

Autor:  Prezes [ 19.cze.2005 00:19:21 ]
Tytuł: 

Skoro wymienili Ci silnik no to nie ma sie już czego czepiac.
Co najwyżej, jak Koledzy wspomnieli, powinni Ci oddac kase za samochód zastępczy który powinien być za darmo. Idź z tym do sądu i staraj sie jeszcze dodatkowo o odszkodowanie za to.

Autor:  PETRUS [ 19.cze.2005 09:11:05 ]
Tytuł: 

Ponieważ zdecydowana wiekszość klubowiczów nawet nie wsiada do FIATa, to napiszę, że inaczej jest np. w tej firmie. Miałem UNO i PUNTO na gwarancji. Auto zastępcze dostaje się, a nie wynajmuje. Wynajmuje się, gdy auto naprawiane nie jest na gwarancji. Wydaje mi się, że podobnie powinno być i w innych firmach. Należy sprawdzić w książce gwarancyjnej. Dodatkowo należy się zwrot za te 3 tygodnie, jeżeli naprawa była dłuższa, niż w książce gwarancyjnej jest to opisane, a auto jest wykorzystywane do pracy (jeżeli wpisywane jest w koszta firmy, a nie tylko "z kratką"). Wszystko inne: nerwy, wykłócanie się o rzeczy oczywiste, strata czasu, robienie z nas potencjalnych złodziei i debili nie jest udokumentowane i nie można w Polsce uzyskać zadośćuczynienia.

Autor:  bluesky [ 19.cze.2005 09:19:50 ]
Tytuł:  pomocy

ja nic od nich nie chce tylko nie potrafie zrozumiec takiego traktowania mnie, tym samym nie potrafie zrozumiec jak do tego moglo dojsc w takiej marce jaka jest audi!!!!!

Autor:  kinyo [ 19.cze.2005 09:29:41 ]
Tytuł: 

Panowie serwis na naprawe gwarancyjną ma dwa tygodnie od daty otwrzenia zlecenia po tym czasie zleceniodawca ma prawo do wymiany na nowe wolne od wad np.auto .Wiem o tym bo pracuje w serwisie i już mieliśmy taki problem .Auto zastępcze na czas naprawy gwarancyijnej należy się nie odpłatnie .Walcz o swoje prawa jak odpuścisz będą czuli się bezkarni i następnego naciągną na kase za wynajem auta zastępczego .Jeszcze jedno po zmianie silnka zmieniają się numery powino być to odnotowane w karcie pojazdu .

Autor:  bluesky [ 19.cze.2005 09:36:24 ]
Tytuł:  pomocy

wlasnie ze nie, poinformowali mnie ze przy zakupie samochodu podpisalem warunki gwarancji w ktorych o samochodzie zastepczym nie ma w ogole mowy

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/