.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://www.audiklub.org/forum/

Q -musze wam powiedziec
https://www.audiklub.org/forum/viewtopic.php?f=1&t=5372
Strona 1 z 1

Autor:  ony [ 13.cze.2004 15:05:45 ]
Tytuł:  Q -musze wam powiedziec

Wiec jadac wczoraj w deszczowa pogode od Wisly czyms co ma byc dwu pasmowa jezdnia :) wpakowalem sie w dosc spora kaluze ( predkoscia nieco wieksza niz wszyscy uzytkownicy drogi :) ) wszystkimi 4 lapkami , no i co zaczelo sie dziac ; hmmm jak na lodzie przy moim laczku brak przyczepnosci auto tak jakby oderwalo sie od ziemi .Wczesniej lapalem wode polowa auta bylo ok. , ale calym przy takiej predkosci jeszcze nigdy . Auto zaczelo stawiac bokiem ( dosc spora byla ta kaluza , nie gleboka ale duuuuza) Wsumie to niewiedzialem co mialem zrobic wiec dodalem gazu i k................ autko zatanczylo i poszlo dalej jakby nigdy nic 2 male konterki i po klopocie .Nie wiem co by zrobilo jak bylby to zakret trudniej to potem wyprowadzic jak sie nie zlamie wczesniej auta .No ale ... chcialem wam to opowiedziec bo oska bym lezal na milion procent ( nie raz mi sie to zdazylo :) oczywiscie nie bylo to tak szybko . Musze wam powiedziec ze Q jest zdradzieckie :peace: a zarazem duuuzo wybacza najbardziej glupote kierujacego :D :D

Autor:  jmm [ 13.cze.2004 20:06:07 ]
Tytuł: 

ja tez chce q u a t t r o :(

Autor:  Buba [ 14.cze.2004 10:47:41 ]
Tytuł: 

typowy aqua planing :)
gdyby nie Q bylo by kiepsko tak wiec miales duzo szczescia
pozdrawiam i nastepnym razem uwazaj na kaluze fajne fale sie podnosi ale ryzyko duze

Autor:  FG [ 14.cze.2004 12:29:05 ]
Tytuł: 

Ja w tamtym roku wszedłem w zakręt 90% w dużej kałuży (skręt do dworca zachodniego w Wa-wie z Jerozolimskich) z prędkością ok 60 km/h i było ciężko się z tamtąd wydostać bez strat bo zaczeło nieść ale na szczęście się udało.
Moja niunia nie ma Q ale czy ma czy nie, lepiej jeździć rozsądnie i zbytnio nie liczyć na technikę bo można się przeliczyć ;)

Autor:  Kaczor [ 14.cze.2004 13:39:57 ]
Tytuł: 

A może lepiej w porę wymieniać oponki? Moim zdaniem bezmyślnością jest zakładać fajne, szerokie kapcie z niskim profilem i jeździć na nich do zera bo nowe za drogie. Żeby opona mogła w miarę szybko wypompować wodę z pod kół musi mieć min. 4mm głębokości (nowa ma 8mm) a pamiętajmy że punkt kontrolny ma 1,6mm ale to nie jest dla bezpieczeństwa tylko dla policji.

Autor:  quattro PETE [ 14.cze.2004 14:11:19 ]
Tytuł: 

Opony jak opony. Im więcej bieżnika tym lepiej (na mokrym) oczywiście, ale nawet nówki będą pływać po powierzchni wody jeśli prędkość jest zbyt duża. Grunt to wyobraźnia i dostosowanie prędkości do warunków. :diabel:

Autor:  ony [ 14.cze.2004 16:35:13 ]
Tytuł: 

Nie no oponki sa wporzadku tylko bylo troche za szybko , o to mi chodzi zeby myslec co sie robi a nie polegac do konca na napedach !!

Autor:  marek [ 14.cze.2004 23:14:04 ]
Tytuł: 

Quattro fajna rzecz :diabel: super :peace:

ja sie przejechałem na kałuży :/ ciekawie nie było, szczęście takie ze audi to mocny wóz :!!: oponki to podstawa i oczywiście rozsądek /czasami brakuje :P /

Autor:  scob [ 15.cze.2004 00:02:38 ]
Tytuł: 

... ale troche racji kolega ma: naped na 4 i 4 wahacze nie raz mnie juz z niezlej opresji wywiozły...

Autor:  shrek25 [ 16.cze.2004 05:04:17 ]
Tytuł: 

Ja w zimie tez miałem przygode popadał deszcz i zrobiła sie szklanka na miescie lodowisko startowałem ze swiateł w lewo zakret 90 stopni szeroka droga 2 pasy wiec sobie na zakrecie przycisnołem i jak mnie zaczeło niesc po tej szklanie ze srodkowego pasa na boczny i na kraweznik zgłupiałem juz czułem jak fela leci ale w ostatniej chwili zredukowałem wcisnełem gaz i laleczka zwarjowała nagle sie wyprostowała i poszła do przodu no gdyby nie q to kraweznik murowany.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/