.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://www.audiklub.org/forum/

niedoróbki w audi
https://www.audiklub.org/forum/viewtopic.php?f=1&t=5401
Strona 1 z 3

Autor:  waldek500 [ 14.cze.2004 20:15:02 ]
Tytuł:  niedoróbki w audi

witam. teraz moze taki temacik dla fascynatów audi ale troche z innej beczki.
mianowicie jakie niedoróbki konstrukcyjne zauwazliscie w swoim audi co wam sie nie podoba co zknocili kontruktorzy.
ja mam c4 2,5 tdi i mam kilka takich. wymmienie teraz te, które pamietam.
bez przerwy musze dokrecac lozyska w tylnych kloach bo sa po prostu za male w stosunku do masy pojazdu.
zeby cokolwiek zrobic przy rozrzadzie trzeba rozebrac cały przód.
kolo pasowe i kolo rorzadu na wale korbowym jest po prostu zle skonsruowane dlatego scina klina, odkreca srube, rozwala sie rozrzad i sa duze problemy.
bmw ma takie same zaciski chamulcowe a chamulce sa trzy razy lepsze.
koszt wymiany rorzadu to koszmar bo naczepiali 1000 niepotrzebnych rolek 500 pasków i jeszcze nie wiem czemu wymysli zeby rorzad ciagnał pompe wody -lipa nie z tej ziemi.
pozdro.

Autor:  emge [ 14.cze.2004 20:25:53 ]
Tytuł: 

Moja 100-tka 2,0TD to:
Jedna pompa do ukladu wspomagania hamulcow oraz ukladu kierowniczego przez co ani jedno ani drugie nie chodzi tak jak trzeba. Druga sprawa to j/w scinanie klina.

Autor:  kefir200 [ 14.cze.2004 20:46:21 ]
Tytuł: 

- zegary są podatne na zimne luty i notorycznie się psują,
- zima + wystające klamki w starszych wersjach...ughhh...nienawidzę jak pękają...
- końcówki wahaczów nie są wymienne,
- tylne zaciski hamulcowe mają dźwigienki hamulca ręcznego tak umieszczone, że łapią wodę i zacierają się jak ktoś rzadko zaciąga rękaw,
- wiecznie zapieczone korektory siły hamowania,
- rzadko który egzęplarz z klimą ma działające siłowniki od nawiewów konsoli środkowej i nie zamykają się klapy - kiepski nadmuch...

Autor:  emge [ 14.cze.2004 21:02:36 ]
Tytuł: 

Tia klamki tez przerabialem :/

Autor:  mechitro [ 14.cze.2004 21:40:52 ]
Tytuł: 

Nieszczelność nadwozia (w starszych egzemplarzach) ...
Po deszczu woda w środku, bagażniku :/

Autor:  jmm [ 14.cze.2004 21:52:13 ]
Tytuł: 

Hm to bedzie dluga lista :diabel:
-malo miejsca w komorze silnika
-bak za tylna kanapa, brak mozliwosci jej skaldania :/
-psujace sie oswietlenie wskaznikow i liczniki przebiegu
-toporne przesuwanie foteli
-brak wskaznika temp. wody (potem to poprawili :peace: )
-aby wymienic zarowke postojowek trzeba wyjac reflektor, albo miec bardzo cienkie i gietkie rece
-pekajaca od slonca deska rozdzielcza
-slabe swiatla, teleskopy tylnej klapy
-niezbyt wygodne wsiadanie do tylu

to tyle :peace:

Mechitro u mnie woda do srodka nie leci :diabel:

Autor:  mechitro [ 14.cze.2004 22:28:19 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Mechitro u mnie woda do srodka nie leci

Z tego wniosek, że nie jest to niedoróbka - zatem nie ma wad :509:

Autor:  kefir200 [ 14.cze.2004 22:53:06 ]
Tytuł: 

A właśnie...te przeklęte świeczki zamiast świateł. Nawet 200 w super wypasie nie ma przekaźników. I te przegrzewające się włączniki zespolone...

Jeszcze brak kontrolki świateł drogowych (to mój kaprys) i brak kontrolki rezerwy w starszych rocznikach.

I nie lubię awarii silniczka nawiewu. Żeby go wyciągnąć, trzeba dużo się namęczyć. A wieszały mi się kiedyś szczotki...mam już patent bez wyciągania :)

Jeju...jakie to awaryjne auta :D

Autor:  Sprinter [ 14.cze.2004 23:00:50 ]
Tytuł: 

Hmm, tak myślę i myślę i cholera nic mi nie przychodzi do głowy :) A autko posiadam od 95r. :D

Autor:  Wuja [ 14.cze.2004 23:16:17 ]
Tytuł: 

mysle ze to ewenement ale mi sie automat zepsul i straszna walke z nim tocze.

wada nr 1 ....... zajebiscie maly bagaznik
wada nr 2 ...... brak skladanej kanapy
wada nr 3 ....... ZLODZIEJE ........ jak do tej pory nr 3 mnie najbardziej wkurza :zly:

Autor:  marek [ 14.cze.2004 23:27:24 ]
Tytuł: 

jak czytam tą listę to wydaje sie mi ze coś niedobrego sie dzieje z fanami marki OOOO :<

tak nawiasem to proponowałbym zmienic rozrząd w jakimś japońcu albo golfie :)
proponowałby spróbować eksploatacji jakiegoś auta w podobnym roczniku, i stanie technicznym ... moze przejdzie :):

Autor:  Pi-JAY [ 14.cze.2004 23:39:45 ]
Tytuł: 

Moją bolączką jest to, że czasem jest coś nie tak z centralnym zamkiem gdy zamknę audiole i od razu chce otworzyć drzwi przekręcając kluczykiem w drzwiach ni da się przekręcić dopóki pompa centralnego nie skończy pompować powietrza, pewno powietrze ucieka z układu :/ bo coś słyszałem w tylniej klapie jakieś syczenie swoją drogą debilstwem był żeby centralny był na powietrze ;/ tyle rurek, łączek, czwórników srania z tym mogli zrobić elektryczne. Może to ma jakieś plusy :?: niech ktoś mi powie :|

Autor:  scob [ 14.cze.2004 23:59:24 ]
Tytuł: 

A to nie jest tak, ze je kochamy mimo wszystko?
Ja naprawialem juz wsio co sie dalo...
I tak uwazam, ze inne 20-letnie auto by sie zwyczajnie rozsypalo...
klamki - drobiazg
woda w srodku - wyschnie
rozrzad - raz na 250 000
zapieczony reczny - uzywany sie nie zapieka...

no to w czym poroblem?

Autor:  Wuja [ 15.cze.2004 00:01:06 ]
Tytuł: 

w bagazniku i zlodziejach ....... malo?
zlodziei nie rozstrzelasz bo polowe Polski trzeba by pochowac :)

Autor:  hans [ 15.cze.2004 00:15:51 ]
Tytuł: 

okres ma cie czy co ? .... to ze przod trzeba rozbierac do rozrzadu to tylko dlatego ze przod nie ma 2 km dlugosci ... a jak sie 5 cylindrow pasie to japa sie cieszy nie ? :diabel: ... rezerwa jest ... jak is ema auto check :diabel: ... mala komora silnika w Coupe B2 ? uhahhaha .... skoro sie miesci 5 garow to tam jest bardzo duzo miejsca :peace: ...pekajace klamki , bo to od fałweja :P .... padajace liczniki , bo na papierowym laminacie a nie na epoksydowym tak jak to juz bylo w A6 C4 ;) ... nie wiem o co chodzi z tym scinaniem klina ... jakos nie mialem z tym problemu ani nikt ze znajomych nie mial .... moze przypadek ... hamulce .... ja nie narzekam .... a z recznym to fakt ... cos w tym jest ... chociaz w cygarze przez 2 lata jezdzilem , nic nie robilem i reczny dzialal ... ;) .... ogrzewanie , najlepsze jakie znam , szczegolnie w setkach :peace: ...swiatla ... .no coz ... lampy nie sa wieczne ... co jak co ale lustro w lampac h sie wypala od temperatury zarowek


z mojego i nie tylko mojego doswiadczenia jedyna taka powazna wada Audi jest ... poprzedni wlasciciel/uzytkownik .... cala reszta wynika wlasnie z tego

Autor:  PittuS [ 15.cze.2004 08:59:32 ]
Tytuł: 

Nie wiem o co chodzi. Audi nie ma wad. Ma drobne niedociągnięcia ale praktycznie są one zerowe, a tak naprawde to ich nie ma :diabel:

Przy czterech cylindrach w komorze silnika można balange na 20 osób urządzić więc pewnie przy pięciu cylinderkach jeszcze z 5 osób się zmieści. Woda w bagarzniku jeśli jest wynika z dzioor w podłodze i niedbalstwa właściciela.

A teraz konkretnie apropo mojej B2. Dużo miejsca w środq. Nawet jak na traktorowy silnik w środku cichutko. Najlepszy nawiew ciepłego/zimnego pow. jaki widziałem. Nowe wózki niech się schowają. Ciepło w zime po 3 minutach od zapalenia silnika. Olbrzymi bagarznik. Jak komuś się nie podoba zbiornik za siedzeniami to niech se kupi wóz drabiniasty. Ja wracając z sylwka zapakowałem na tylne siedzenie 4 pary nart i dwie dechy snowboard'owe i w dupie miałem że mi się siedzenia nie składają. A z przodu z kumplem mieliśmy jeszcze og groma luzu. Można by wymieniać i wymieniać ale po co.

Jak to mawiają miłość jest ślepa i wad nie widzi :diabel:

Audi RULEZZZZZZZZZZ :peace:

Autor:  quattro PETE [ 15.cze.2004 10:25:58 ]
Tytuł: 

Naprawdę trudno mi mówić o jakichkolwiek niedoróbkach z mojego doświadczenia. Wszystkie wcześniej wymienione mankamenty albo w moim nie występują, albo jeszcze się nie ujawniły. :P

Odnośnie małej ilości miejsca pod maską, to fakt. Jak przychodzi powymieniać jakieś orurowanie związane z turbo, to jest okazja nieźle sobie pokląć, ale jak często się to robi?

Pozostaje jeszcze złodziejstwo, ale to nie wina Audi. Zresztą nikt chyba nie żyje w jaskini - wszyscy wiedzieli o tym nawet jeszcze przed zakupem auta, a pomimo to się na nie zdecydowali.

Pozdr.

Autor:  emge [ 15.cze.2004 11:22:42 ]
Tytuł: 

Tak tak najlepiej sobie powiedziec, ze niema wad. Oszukujcie sie sami. Przeciez nie skazujemy na smierc, tylko rozmawiamy co mozna by, lub juz poprawiono. Jesli ktos powie ze w B3 jest wystarcajacy bagaznik to chyba niewidzial 100-tki :D Dobra przesada, ale w B4 juz sie poprawili.

Autor:  DeS [ 15.cze.2004 11:36:29 ]
Tytuł: 

Nie wiem... ja jakoś poza efektami urzytkowania auta przez rolnika i nie dofinasnowania a także jego wieku nie znam żadnych niedoróbek.. może wasze falery wywodzą się z tego, że macie po prostu zdeptane auta :/

Autor:  Baskecior [ 15.cze.2004 11:46:03 ]
Tytuł: 

Wady spośród posiadanych:

B2 (diesel) : klamki, zbiornik za tylnym siedzeniem, zawieszenie nie na nasze dziurawe drogi, pękajace przewody elektryczne w tylnej klapie, cieknące wężyki przelewowe (te na wtryskach), włącznik świateł, brak silników TDI :D, alternator nie wytrzymuje kąpieli błotnych :D , silnik palił dość dużo OO - 6 l/100 km :diabel: Blacha zaczyna rdzewieć po 20-22 latach. :P

B3 (benz): zbiornik za tylnym siedzeniem, pekające przewody w tylnej klapie nadal brak TDI :D, zawieszenie, elektryka deski rozdzielczej nie do końca działa jak należy (np wskaźnik biegu w automacie).

B4 (diesel): pekające przewody w tylnej klapie (tfu maro zgiń przepadnij :(: ), zawieszenie nadal nie na nasze dziury

Co do braku miejsca to sie nie zgadzam, w B2 w komorze silnika moglem normalnie stać przy grzebalstwie przy silniku, w B3 jak jest silnik 2,3 lub większy to już gorzej ale bez przesady, w B4-ce sporo miejsca pomimo prawie 2 -litrowego motoru.
Hamulce wcale nie są złe, i AUDI i BMW ma porównywalne (miałem obie te marki), trzeba tylko dbać o samochód. :!!:

Ogólnie uważam że Audi (zwłaszcza małe budy) ma słabe zawieszenie ale to odnosi sie do naszego stanu dróg.

Więcej wad nie przypominam sobie.

Audi rulez.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/