.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich !

Otóż, posiadam Audi 80 B3 i w niedalekiej przyszłości zamierzam je sprzedać i kupić Audi A4. W gre wchodzą tylko silniki benzynowe - 1.8 i wieksze. Biorąc pod uwage spalanie paliwa, które kształtuję sie na tym samym poziomie w silnikach 1.8 i 1.8T skłaniam sie do 1.8T, tylko teraz pozostaje pytanie czy przez turbo i zwiekszoną moc silnik ten jest równie zywotny jak 1.8 ??

Biore również pod uwage 2.6, co myślice na ten temat ?? Jak kształtuje sie spalanie benzyny i gazu ?? ( nie chodzi mi o dane fabryczne tylko dane użytkowników - bo często bywają rozbiezności) Nie ukrywam że chciałbym zamontować gaz aby obnizyć koszty utrzymania samochodu - teraz mam jak już wspomniałem 80 1.8 - bez LPG - i zależy mi aby jeździc troche taniej a przy tym nie stracić mocy, interesują mnie silniki powyżej 100KM.

Prosze o jakieś opinie, rady, propozycje - co Wam slina na język przyniesie

Pozdrawiam. Dzieki za kazdą wypowiedz.

szkoda ze odrzuciles (dlaczego?) 1.9 tdi bo to chyba najrozsadniejsze rozwiazanie i o trwalosc silnika bylbys najspokojniejszy.
ps. witam kolejnego dolnoslazaka

Hejka.

Zobadz post o A3 bo niedawno ktoś miał rozterki czy kupić 1.6 czy 1.8 i były tam wypowiedzi o 1.8T. Mój ojciec swojego czasu pracwał w salonie Audi i z tego co rozmawiał z klientami i ludźmi z serwisów to 1.8T był bardzo udany. Ponoc palił nie więcej niż zwykłe 1.8 a jeździł każdy wie jak. Co do żywotności to nie jest jakaś strasznie krótka.
Co do silnika 2.6 to ma na pewno super dźwięk bo to V6, ale ten to dopiero pali. (tylko niech mi tu ktoś nie wyjeżdża że 1.8T pali w mieście 12l i tyle samo pali 2.6). Znajmoy miał Passata 1.8T i mu palił 12-13 po mieście. Wiec Audiolka będzie palić podobnie. Ojciec miał Golfa VR6 i palił (jeśli było puściutko) 14,5. A jak koreczki to lepiej nie mówić.

Choć z drugiej strony zależy gdzie mieszkasz, bo jazda po Wawie jest znacznie bardziej "paliwożerna" od np. jazdy po Olsztynie.

Ja bym na Twoim miejscu wybrał 1.8T bo to dobry silnik (zobacz ile go tłukli w różnych odmianach) i łatwo go podkręcić.

Jak już kupować A4 to jedynie z silnikiem 1.8T albo tak jak pisze Bilu z 1.9Tdi i najlepiej z napędem quattro do kompletu

ALBO 1.8T 150 KM
ALBO 1.9TDI 115 - 130 KM (o ile było to drugie bo nie chce mi się szukać)

Odnośnie żywotności 1.8T, to sam silnik będzie żył długo, natomiast z turbo to różnie bywa. Zależy jak się z nim poprzedni właściciel(e) obchodził. Generalnie należy pamiętać aby nie pałować silnika dopóki się dobrze nie rozgrzeje, nie wyłączać od razu po ostrej jeździe, no i używać dobrego syntetycznego oleju.

A jeśli masz brać 2.6 to już chyba lepiej 2.8, bo pali tyle samo, a osiągi ma lepsze.

Nie znam się na instalacjach LPG, ale przypuszczam, że jeżeli zależy ci na tym by nie było uszczerbku na osiągach, to do wszystich tych silników będziesz musiał założyć dobrą instalację o porównywalnym koszcie, ale tu to już mnie specjaliści od LPG poprawią.

Dzieki za zainteresowanie i odpowiedz - az sie ździwiłem widząc już tyle postów w tak krótkim czasie

A więc podsumowując dotychczasowe wypowiedzi:

Bilu, odrzuciłem TDI z trzech powodów: drogi zakup samego auta (a przynajmniej wyższy niż benzyna), mniejsze osiągi i niepokojąco rosnąca cena ropy. Benzyna również drożeje ale jest tutaj alternatywa - LPG i zamierzam wstawić dobrą instalacje (za 4-5 tyś)

Na dzień dzisiejszy najbardziej skłaniam sie ku 1.8T (chętnie QUATTRO)

Ale myśle dalej ... i zapraszam do dalszej dyskusji.

Pozdrawiam i dzieki.

1- jesli porownasz cene tdi-ka i 1.8t+gaz (za 4-5 tys) to chyba 1.8t bedzie drozsze
2 - jesli masz na uwadze zywotnosc silnika to tdi bije na glowe benzyny
3 - cena lpg w przyszlosci bedzie rosnac szybciej niz cena ropki wiec mimo wszystko taniej bedzie poruszac sie na gnojowke
4 - mniejszych osiagow tdi w porownaniu do 1.8t nie bede kwestionowac ale do jazdy codziennej elastyczne tdi (zwlaszcza po chipie ) rekompensuje wg mnie "troche" gorsze osiagi; poza tym jezdzac normalnie (czyli bez trzymania auta na wysokich obrotach) tdi jest jednak szybsze od benzynki
na upartego (np zamiast inwestowac we wtrysku gazu) mozesz takiego 1.9 TDI PD zrobic z taka moca jak 1.8T (180 ps)
pomysl nad tym

To też kwestia z którego roku będzie kupował. A ceny gazu zawsze będa niższe od ON. Zgodzę się jednak, że TDi ma rewelacyjną elastycznoiść. Ale jak chce sie "wściekać" to niech weźmie 1.8T.

tutaj sie raczej mylisz - 1.8T bedzie tańszy, nawet doliczając instalacje gazową - zamierzam kupić w Niemczech i tam już zorientowałem sie dobrze jak sie kształtują ceny tych modeli.
Masz racje, ale ja nie zamierzam przejechać 500.000 km chce kupić z przebiegiem do 150.000 km i dobić do 200.000 - 220.000 i raczej sprzedać - a tyle 1.8T wytrzyma przy mądrym użytkowaniu
tutaj sie nie zgodze - LPG zawsze bedzie tańsze

Nie chce sie "wsciekać" ale zależy mi na mocnym samochodzie ze względu na komfort jazdy np. w mieście jak i w trasie.
Zamierzam kupic auto z lat '95-'98

widze, ze juz sie zdecydowales na 1.8T. i bardzo dobrze.
klekoty przy calym ich niezaprzeczalnym pieknie - jakim sa np. analogie do bociana oraz wzmozonym poziomie palpitacji serc u pci pieknej siedzacej w srodku, maja tez swoje wady. chocby to, ze kapke gorzej pala na zimnym i sa humorzaste.
ja sam dlugo myslalem nad autem jakie kupic i bylem o krok od a6 2.6, ale kobieta nie chciala tak starego, wiec wzialem 1.8T a A4 i nie zaluje.
teraz jak zmieniajac zdecyduje sie na audi to tez bedzie to silnik 1.8T. malo pali (w porownianiu do V6) a przede wszystkim jego obsluga, mimo ze droga jest nieporownywalnie tansza niz V6 - hans Ci to moze wyjasnic jako i mi wyjasnil. pomysl tylko o liczbie swiec, metrazu kabli WN oraz paskow klinowych i innych. dodatkowow polowa sprzetu w silniku jest x2.
no i dynamika turbawki jest niezla frajda.
co do gazu - walisz wtrysk (dobry i u dobrego gazownika) i nie ma kwestii.
bardzo goraco polecam!!!
pozdro

ps. bilu nothing personal

Tak raczej 1.8T - na 95%
Tylko teraz pytanie po co robili 2.6 V6 ?? Skoro taka sama moc, osiągi, mniejsze spalanie, tansza exploatacja ...

Michu widze, że masz właśnie 1.8T z QUATTRO - jak sie jeździ z takim napedem ?? wyłączyć go można ?? jakie jest spalanie LPG i BP trasa miasto ?? Najlepsze są informacje od użytkowników tych aut a nie z katalogów firmowych dlatego mi zależy na tym... bede wdzięczny za info.

Pozdrawiam.

Kolego temat 1.8T z i bez quattro byl tluczony nie raz. Temat gazu w tym silniku jeszcze wiecej. Wybierz opcje szukaj i bedziesz wiedzial. Nawet nie wiesz jak dziala quattro wiec jednak lepiej troche poczytaj.

jezdzi sie super
naped jest fajny i dopiero jak wsiadasz do innego to widzisz jego zalety.
wylaczyc naped tez mozna. hans wie jak (i Leo tez wie)
a o gazie sobie poczytaj.

Ja nie wiem jak działa quattro ?? A skąd Ty to wiesz ?? Przyjacielu głupoty opowiadasz i tym mnie obrazasz.

Dziekuje za wypowiedzi...

Podejrzewam, że jeśli chodzi o długowieczność, to V6 pożyje dłużej, bo jest mniej wysilone.

Poza tym, auto z turbo ma specyficzną reakcję na gaz - trochę opóźnioną, szczególnie przy niższych obrotach. Dla 1.8T tak naprawdę życie i niezły kop zaczynają się powyżej 3 tys. obrotów. Nie wszyscy to lubią, i dlatego Audi oferuje alternatywę w postaci V6, gdzie reakcja na naciśnięcie pedału gazu jest natychmiastowa. Trudno to opisać - najlepiej się przejechać i jednym i drugim, żeby to zrozumieć, a wtedy sam wybierzesz tego, który Ci bardziej pasuje.


Nie zagłebiając się w szczegóły, krótka odpowiedź brzmi "nie." Nie ma w kabinie żadnego przycisku do odłączenia napędu na jedną oś. Quattro w A4 to permanentny AWD.

Pozdr.

Dzieki za konkretne odpowiedzi. Juz rozumiem teraz róznice powiedzy 2.6 a 1.8T

A w nie A4 to nie permanentna? (oczywiście pomijając pomysły Hansa )
W każdym audi quattro jest stałym napędem i tyle

janusz, nie rozumiem twojej reakcji na wypowiedź MariuszaD. Twoja wiedza na temat quattro nie wygląda najlepiej po pytaniach jakie stawiasz.... więc nie rozumiem czemu się unosisz jak kolega który pewnie jak większość tu obecnych coś niecoś poczytał i paroma autkami ze stajni OOOO pojeżdził dobrze ci radził: PRZYCISK SZUKAJ TWOIM PRZYJACIELEM!!! Poczytaj i będziesz znał wszystkie odpowiedzi na twoje pytanie, bo były niejednokrotnie poruszane (no offence).

Stałym w sensie, że nie można go wyłączyć - tak, ale mi chodziło o to, że quattro na bazie Haldex'a (w A3/S3 i TT) w normalnej jeździe napędza tylko przednią oś, a tył jest załączany dopiero wtedy, jak przód zacznie się ślizgać. Natomiast w A4/A6/A8 wszystkie koła są napędzane non-stop.

Pozdr.

Jak sie pytasz czy mozna wylaczyc quattro to fakatycznie wszystko wiesz. Wiec sie nie czepiaj.