Zarathustra napisał(a):
Teraz wszyscy wolniej jeżdzą, to bedą wlepiać mandaty za byle G..
Potwierdzam.
Najlepsze jest to, że są kraje posiadające np. święte krowy, a u nas też są takie zachowania wśród policji- wyłazi to to na drogę, nie popatrzy czy jedzie coś z jednej czy drugiej- ma tylko na celowniku swoją zdobycz. W ostatnim tygodniu 4 takie sytuacje widziałem: wychodzenia, wybiegania ba nawet stania na drodze mundurowych.
-wybiegał na drodze dwupasmowej równoległej do S2- bo na lewym jechało dla niego jakieś ~400zł/8pkt, mimo, że na prawym jechał ktoś prawidłowo to ten wbiegł na jego pas;
- na wygwizdowie w drodze między górą kalwarią a dziecinowem- na mega długiej prostej stał na środku drogi i ściągał z laserówki- stojąc tak, że między nogami miał linię oddzielającą pasy, nie schodząc nawet jak ktoś go mijał;
- w lubelskich rejonach: motory ukryte w krzakach i stali w połowie drogi między zabudowanym, a 60 przy kąpielisku, czyli stali na "90" po prawej mieli ~300m do zabudowanego i łapali z laserówki tych co na końcówce przyśpieszali, a po lewej jakieś 400m do 60 i też patrzyli co się dzieje. A stali tam dobre 4h, z czego mijałem ich 3 razy, przy czym przy pierwszym wyszedł luzackim krokiem z lewej strony, idzie sobie idzie, ja wolniej kij wie o co chodzi, on bliżej mojego pasa, ja wolniej, aż gestem wybierania płatnej pani w domu publicznym PALCEM wskazał auto za mną
Mam nadzieje, że ktoś kumaty był w tym C3 (koleś brał 2 auta za mną jadące, zahaczając o podwójną i mi wisiał na tyłku)- bo co to za zatrzymanie palcem, mierzenie prędkości 300m za znakiem itd.
- na przelocie jeden sobie stał "rozkrakiem" na drodze przy brzegu, nie na poboczu, tylko na drodze i strzelał jak w star wars.