.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 16.cze.2024 00:31:15

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 104 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 24.wrz.2011 15:03:45 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13.sie.2003 11:35:46
Posty: 6442
Lokalizacja: Kraków
myszon90 napisał(a):
P.S. EMSI, kiedyś trafisz na mnie, i jak nie będę wiedział, że jesteś emsi to miło nie będzie, stracisz aparacik a pewnie i zęby... :peace: :peace: :peace:
Panowie lamenciarze, kierowcy Tir-ów to taka duża "rodzina" i jak się zgadają na CB to mogą na prawdę uprzykrzyć jazdę osobówkom...


Nie bądź śmieszny :056: :056: :056:

P.S. Do tego nie zagalopuj się czasem tutaj...

_________________
Marcin
Skoda Superb 1.9 TDI
BMW R1200 GS, Aprilia Mana 850


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24.wrz.2011 16:34:29 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26.lut.2007 21:05:21
Posty: 2792
Lokalizacja: WWL
co do sposobu emsiego robienia zdjec i donoszenia na WRD jest jedna prosta sprawa.

mianowicie jezeli pojazdy sa w ruchu tzn. oba pasy jada to owszem mozna to podciagnac pod tamowanie ruchu choc wystarczy wlaczyc awaryjne na lewym pasie i juz nic ci nie zrobia, poniewaz nikt nie jest pewny czy faktycznie blokuje czy cos sie mu stalo- proste i zawsze dziala.

druga sprawa jezeli prawy pas stoi to
jezeli nie chcecie byc ukarani prosta sprawa blokujemy go ale nie stajemy tylko toczymy sie z predkoscia zolwia { ciezarowki maja takie biegi} wtedy:

1. nie ma blokowania
2. nie wyprzedzamy tylko wymijamy a to mozemy robic z dowolna predkoscia im wolniej tym lepiej poniewaz manewr wymijania jest bardzo trudny :diabel:


stosowane od kilku lat z powodzeniem.


P.S. a po za tym jadac ciezarowka
w d..... mam czy ktos mnie nagrywa czy nie.

_________________
życie jest za krótkie żeby jeździć diesel'em
BEZ TRANSPORTU NIE MA NIC
..........................................................................
100C4/S4 4.2 V8...było
accord V .....było
Łoś V70 w AEL'u było
w211 3.2lpg 2003r czarny sedan było
A6c6 3.0 tdi było
s124 605.911 pojechał dalej nabijać km


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24.wrz.2011 17:03:19 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13.sie.2003 11:35:46
Posty: 6442
Lokalizacja: Kraków
Kolejny temat który jest przykładem na to, ze AKP to jednak przekrój. Czego, niech każdy sobie dopowie sam...

_________________
Marcin
Skoda Superb 1.9 TDI
BMW R1200 GS, Aprilia Mana 850


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24.wrz.2011 17:55:05 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11.cze.2006 18:21:46
Posty: 1545
Lokalizacja: Festung Breslau
Osobiście mam daleko, daleko, że kierowcy tirów to wielka rodzina, jak jest to rodzina patologiczna, to się sama z czarnych owiec powinna czyścić..
Jak któryś celowo nadepnie mi na odcisk (a się to coraz rzadziej zdarza, ostatnio na początku roku), to potrafię być naprawdę złośliwy i nie muszę posiłkować się donosem, ani rękoczynami. Potrafie być bardziej złośliwy na drodze od osoby robiącej mi na złość.
A odnośnie tego, że ktoś komuś grozi, że mu wybije to czy tamto. To, że się jedzie dużą "macho" ciężarówką, nie oznacza natychmiastowo czarnego pasa karate, ew. mistrza mma, możne się taki kierowca krewki nieciekawie zdzwić.

Odnośnie tego co było kiedyś we Wrocku na Millenijnym, było blokowanie lewego pasa codziennie przez jednego lub dwóch debili. Spisywałem zawsze numer z plandeki i dzwoniłem do spedytora, jak nie pomagało, a miałem chwilkę czekałem gdzie pojedzie i w dogodnym momencie on toczył się za mną 5 km/h, aż mi się znudziło - szkoda mi było tylko tych ludzi za nim, ale część pewnie rozumiała, że to jego kara.

Na chwile obecną we Wrocławiu na zamek/zakładkę nie umieją kierowcy jeździć (jakieś 2/3 stanu osobowego) na ulicy Strzegomskiej pod wiaduktem. Jadąc od strony Nowego Dworu. Prym wiodą rejestracje na W (nie wszystko to leasingi) na P (nie wszystko leasingi, większość rdzennych poznaniaków), no i oczywiście lajdis z klapkami na oczach, panowie w "beretach" i wypasione fury, które nie wpuszczą parcha.
Najlepiej jak podjeżdżam kulutralnie do takiego opuszczam szybę i pytam czy mnie wpuści, a on na to NIE. W ten sposób można łatwo pozbawić mnie tej szczypty kultury.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24.wrz.2011 18:37:59 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02.maja.2004 12:12:29
Posty: 4391
Lokalizacja: Wrocław
zioolko napisał(a):
jak nie pomagało, a miałem chwilkę czekałem gdzie pojedzie i w dogodnym momencie on toczył się za mną 5 km/h, aż mi się znudziło - szkoda mi było tylko tych ludzi za nim, ale część pewnie rozumiała, że to jego kara.


Miewam podobnie, jak mi nerwy puszczą, najczęściej na autostradzie A4 przed górą Św. Anny, kiedy oczywiście kilkaset metrów przed rozpoczęciem wzniesienia, wszyscy kierowcy dużych pojazdów, żeby nie tracić choćby tych 2-3km/h wyskakują na lewy pas i oczywiście do podjazdu shamowują osobówki do 90km/h, wtedy grzecznie się wjeżdża przed tego miłego pana i zwalnia do 50-60km/h... Niech jeden z drugim mądrym straci troszkę paliwa na rozpędzanie się pod górkę, to może przestanie tłuc innych po kieszeni ze spalaniem...

Cwaniaczków blokujących przed zwężkami też powinno się karać namiętnie... dla takich podobnie można być złośliwym. :D

_________________
Obrazek

Audi, a owszem, posiadam.

... Rympel 666 ...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24.wrz.2011 19:50:16 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21.paź.2004 10:03:48
Posty: 3300
Lokalizacja: Poznań i okolice
Chłopaki, tak się chwalicie rozumem i kulturą, a to co tutaj opisujecie to się kwalifikuje.... Szkoda gadać... Złota zasada wciskaczy z lewego pasa to: jadę do końca, niech frajerzy sobie stoją, bo "JA jestem najważniejszy, a ci z prawego to patologia". A jak się zbuntują, bo po którymś takim wciskaczu prawy pas, który szedł powoli, ale jednak szedł staje na amen, to reagujecie: "uprzejmie donoszę", "nie wkurzajcie mnie, bo się zezłoszczę"... O co biega? Droga to nie jest miejsce na wyładowywanie frustracji. Chyba, że chodzi o złośliwość z natury... Ale przecież w AKP to niemożliwe...

Drodzy zwolennicy zamka, przypominam że płynność ruchu jest większa wtedy, kiedy jest jak najmniej zatrzymań i ruszania. Dlatego na przelotówkach trzeba wracać wcześniej na prawy, a nie ciągnąć do końca "bo mi się spieszy". W mieście jest inaczej, bo się liczy ile aut może przejechać na zmianie świateł i żeby po zmianie było gdzie jechać... Ale - jeszcze raz - kiedy przelotowa droga dwupasmowa zwęża się do jednego pasa, najkorzystniej z punktu widzenia przepustowości jest, jeżeli wszyscy jadą odpowiednio wcześniej prawym i nie zwalniają do zera przed zwężką. Jak się zaczynamy wpuszczać "na zamek", momentalnie tworzy się korek i wszystko stoi, albo się ślimaczy. Wtedy "młodzi gniewni" zwolennicy zamka ciągną na maksa lewym "bo frajerami nie będą", a na TVN Turbo mówili, że zamek jest taki europejski i nowoczesny i wszystko staje na amen. Oglądam to dwa razy dziennie, średnio sześć razy w tygodniu. A teraz możecie mnie wyzywać :):
Dla uściślenia - sam nie blokuję, za to chętnie pozwalam wrócić na prawy blokującym. Też mi się spieszy.

Pozdrawiam

_________________
“Life in every breath, that is Bushido".
"Jedyny prawdziwy odpoczynek, to wieczny odpoczynek".
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... qjmh3ScqMU


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24.wrz.2011 20:09:35 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02.maja.2004 12:12:29
Posty: 4391
Lokalizacja: Wrocław
Nie wyładowywanie frustracji, tylko gdzieś się kończy cierpliwość, a każdy ma swoją granicę, każdy.

Jak się nie umi zamka i tłumaczy innym, że to nie działa, to potem nie dziwota, że są takie zachowania z blokowaniem pasa... Nie ma znaczenia czy trasa czy miasto, nauczenie się odpowiedniego zachowania nikogo nie będzie blokować i tworzyć korków... A teraz... jeszcze raz... przeanalizuj ten system i wyciągnij odpowiednie wnioski, bo oglądasz to często i dalej zrozumienia brak. ;)

Mała podpowiedź, klucz - zachowanie bezpiecznego odstępu, coś co m. in. w Niemczech jest nawet sprecyzowane konkretnym dystansem w kodeksie drogowym, jeśli chodzi o drogi szybkiego ruchu.

To taki w ogóle trochę emocjonalny wątek, pamiętam inny pod tytułem "political fiction". :D :D :D

_________________
Obrazek

Audi, a owszem, posiadam.

... Rympel 666 ...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25.wrz.2011 02:18:03 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25.lut.2005 10:13:11
Posty: 798
Lokalizacja: Białystok
wszystko w temacie
-> http://www.youtube.com/watch?v=z1DsrJblNn8

_________________
A80 B2 1.6 było
A90 B3 2.2 KV 132 KM i 182 Nm
A6 C5 2.7T AJK Quattro 360KM 550 Nm


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25.wrz.2011 06:08:26 
Użytkownik

Dołączył(a): 08.mar.2004 21:36:17
Posty: 1946
Lokalizacja: Zielona Góra/Łuków...jak spot będzie to przyjadę
śmieszne tłumaczenia ukaranych :D

_________________
stary dobry góral


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25.wrz.2011 09:53:39 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 04.sie.2004 09:38:15
Posty: 7013
Lokalizacja: Katowice
Kierowcy tirów to wielka rodzina? Nie róbmy sobie jaj.Rodzina to oni byli ale jakies 10 lat temu a nie teraz. Teraz to sie napinają jeden na drugiego i k****..ją na siebie.

Tak jak Buba wspomniał. Zamek działa jeden na jeden i z odstępem.
Jak ten odstęp uzyskać? Wystarczy przed zweżką sciagnac noge z gazu i nabrac odpowiedniej predkosci aby jedno auta przez drugie nie musialo stanąc i zatrzymac ruchu. W realu u nas jest inaczej. Jak widzą zweżke to but w podłoge zeby czasem ktoś mnie nie wyprzedził a potem hamowanie do zera. I w ten sposób cała autostrada stoi :peace:

Jak dla mnie ważną sprawą na zwężce jest to aby kierowca będac na lewym pasie jechał do konca i tam zjechał na prawy pas. Dlaczego?

Robiąc to (zjezdzając na prawy)np 150metrów przed zwęzką wstrzymuje automatycznie prawy pas a kierowcy na lewym pasie podciągają do przodu.
I jak tak zrobi np 5 aut ze 100metrów to prawy będzie stał a lewy szedł do przodu.
Chyba nakrece filmik na takiej jednej zweżce....

_________________
Obrazek


To, że twoje auto potrafi jechać szybko.Nie znaczy że ty również ....
Audi S6 4.2 avant quattro
Audi 80 B1 1975r


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25.wrz.2011 09:55:58 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02.lut.2004 08:38:37
Posty: 3695
Lokalizacja: Bydgoszcz
Szmatławiec w okularach i "panna lekkich obyczajów" żeby nie napisać mocniejszego słowa w mundurze. Nic innego.
I ten tekst jak to osobówka Cię nie wpuści jak przecież Cię wpuści.
Zapomniał dodać gad w oko kopany że to ta jego zdymana kamera powodowała to że ludzie wpuszczali a nie umiejętności i kultura jazdy.
Nie na darmo wstrzymali komentarze w YT bo wiedzieli jak ludzie zareagowali nie pozostawiając suchej nitki na tym pożal się boże reportarzu. Bo gdyby nie było kamery to temu tirowcowi wyszło by tacho zanim dojechał by do tej zwężki ( a przecież nie ma gdzie klepnąć pauzy bo gdzie parkingi z infrastrukturą) o tym wielce szanowny pan redaktor się nie zająknął choć lubi żreć rano ciepłe bułeczki które oczywiście do sklepu zostały teleportowane.
Zresztą głupota i wybiórcza złośliwość w policji to zresztą norma między innymi w Bydgoszczy. Jak widzisz szmatławą babę w radiowozie to z góry wiadomo że masz przerąbane. Nie przytoczę tu opowieści moich kierowców bo już nie chce mi się o tym gadać któryś raz z rzędu ale pomysł wpuszczania tego chłamu do policji był wielkim błędem.
No ale jak się wypieprzyło wyżeraczy a zatrudniło gówniarzy którzy dokumenty zachlapują Ci mlekiem spod nosa a pomimo tego mają giwerę przy pasie i są wielkimi szeryfami to tak mamy.
Pamiętam te wielkie plakaty informujące o wakatach w naszej policji państwowej i załamywanie rąk mojej koleżanki która ich weryfikowała.
Takiej zbieraniny najgorszych gamoni nie widziała nigdy a przecież coś trzeba było wybrać.
Nic dziwnego że procent zaufania do tej bandy spada na łeb na szyje. Miałem przykład przy nie przyjęciu mandatu i sprawie w sądzie. Koleś nie potrafił złożyć jednego zdania po polsku no ale był szeryfem choć z chlewem tupu "rurza" w pysku.
W każdej normalnej sytuacji od większości normalnych mężczyzn dostał by w ryj za swoje zachowanie przed moim sklepem no ale był szeryfem którego tknąć nie można choć śmierdział głupotą, kompleksami i zawiścią do innych ludzi.
Nie ufam i nie wierze policji w najmniejsze słowo. I przestałem korzystać z ich pomocy w jakiejkolwiek sytuacji. Tym bardziej po ostatnim włamaniu kiedy ustaliłem sprawcę, nazwisko, adres, zabezpieczyłem bezdyskusyjne ślady itp. Jednak wielce szanowna pani policjantka stwierdziła że nie może wejść na posesję złodzieja choć ciągnąc fanty zostawił ślady pod same swoje drzwi. Oczywiście po 2 tygodniach umorzenie z powodu nie wykrycia sprawców hehehehehe.

Dbam o bezpieczeństwo rodziny sam i żadnemu kmiotowi w mundurku podnoszącym jego ego nic do tego. Szczególnie że może to to po kilku latach przejść na emeryturę płaconą z Waszych (na szczęście nie moich) podatków.
No ale cytat ze starych, dobrych Psów mówi wszystko
(...) założysz sobie sklep z bronią a licencję da Ci ten no... (...) dalej nie pamiętam.

A co do zamka powtórzę jeszcze raz. Gdzie chamowi do królewskiego stołu. Nie mamy kultury jazdy bo się jej nie uczy ot i wszystko.
No i oczywiście nie mamy dróg po których można jeździć w cywilizowany sposób. A to ważne bo Niemcy mają zamek co jakiś czas a my co chwilę zamiast normalnych dróg. Może to nowy sposób an poprawę bezpieczeństwa bo przecież prędkości nie przekroczysz. Za to trasę 350 km z Bydgoszczy do Lublińca można pokonać w normalny dzień już tylko w prawie 7 godzin. WOW

_________________
Pozdrawiam
Buba
_________________
Bestia 2,2 T 20 V Q pod kołderką w garażu


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25.wrz.2011 10:26:48 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 04.sie.2004 09:38:15
Posty: 7013
Lokalizacja: Katowice
Wystarczy ten filmik obejrzec i juz wszystko wiadomo na temat Polskich kierowców i ich durnego rozumowania.
http://www.youtube.com/watch?v=MNUsQFRN ... re=related
Kierowca tira. "Tacho go trzyma". Zamiast jechac do przodu i byłby w domu 15min wczesniej to robi korek, wstrzymuje ruch a czas mu ucieka.

_________________
Obrazek


To, że twoje auto potrafi jechać szybko.Nie znaczy że ty również ....
Audi S6 4.2 avant quattro
Audi 80 B1 1975r


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25.wrz.2011 10:46:28 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25.lut.2005 10:13:11
Posty: 798
Lokalizacja: Białystok
Niestety mentalności niektórych nie da sie już zmienić, i musi wymrzeć jeszcze z dwa pokolenia i może sie coś zmieni :D .

Buba jak widać tirowcy mogą jechać szybciej wiec coś tu ściemniasz z tym tacho ;) . Swoją drogą nie nazwe juz kierowcy "zawodowego" , ktory wyrusza w trasie nie planując jej sobie typu korki, objazdy, pit stopy. :)

_________________
A80 B2 1.6 było
A90 B3 2.2 KV 132 KM i 182 Nm
A6 C5 2.7T AJK Quattro 360KM 550 Nm


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25.wrz.2011 10:48:15 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02.lut.2004 08:38:37
Posty: 3695
Lokalizacja: Bydgoszcz
Chcesz mi robi powiedzieć że jak ten tir dojedzie do zwężki i będzie musiał się zatrzymać, a to że będzie musiał to 100 %, czekając na jakiegoś innego tira który go wpuści to będzie w domu szybciej ? Tobie chyba nie muszę tłumaczyć co to znaczy rozruszać kilkudziesięcio tonowego kolosa.
Osobówka wpuszczająca tira przed siebie to w tym kraju wielka rzadkość.
A swoją drogą jak widać jest więcej wypocin tego redaktorzyny. Nie chce życzyć mu źle ale ktoś go kiedyś pogoni pałą wyjętą z szoferki

Wiesz do czego służy tacho, widziałeś to urzadzenie chociaż raz ??
Nie tylko dla odnotowywania prędkości ale przede wszystkim czasu pracy.
A kierowca ma go 4,5 godziny liczone dwa razy (i fiknij Inspekcji Transportu Drogowego to Ci za każdy brakujący krążek policzą 500 PLN a za niedozwolone godziny za kółkiem kolejne kilkaset).
Spróbuj przelecieć się osobówką w ten sposób. Czyli max prędkość 90 km/h maksymalnie 4,5 godziny (potem 45 minut przerwy) i znowu max 4,5 godziny zobaczymy czy uda Ci się dojechać np. z Krakowa do Gdańska
Rozumiesz teraz że strata kilkudziesięciu minut w korku to np. utrata możliwości zjechania na bazę czy załadunek ? Ja wiem wybić należy tych wrednych tirowców bo to drogi rozjeżdżają i w ogóle są beeee. Pytanie tylko co byście jedli i co Wasze firmy by produkowały gdyby nie ten transport. W dodatku jeżdżący po tym czymś co u nas nazywają drogami.

Wszystko wynika również z braku szacunku dla innego człowieka. Skoro mam osobówkę która wydrze z pod świateł to jestem super i lepszy od tirowca co to się wlecze i przeszkadza. A najlepsi są Ci co to wlatują przed kilkudziesięcio tonowego tira i heblują od razu (złe obliczenie odległości czy też złośliwość) samobójcy.
Z moich wyliczeń wynika : lepiej wszyscy 20 km/h niż lewy 50 km/h a prawy stoi no bo z lewego zjeżdżają na prawy i proszę nie bajdużyć tu o płynności bo do tego trzeba kilku umiejętności :
utrzymania płynnej prędkości
zachowania odstępów
ruszania natychmiast gdy to możliwe a nie jak poszukamy sprzęgła i biegów
spokoju i kultury a nie typowo polskiej wojenki

_________________
Pozdrawiam
Buba
_________________
Bestia 2,2 T 20 V Q pod kołderką w garażu


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25.wrz.2011 11:22:32 
Użytkownik

Dołączył(a): 29.paź.2009 15:37:46
Posty: 1178
Lokalizacja: Pyrlandia
Co do tacho: expertem nie jestem ale słyszałem rozmowę kierowców mobilów że czas im się kończy a stoją w beznadziejnym korku.

Jakaś mądra głowa się odezwała że na tę okoliczność wpisuje się jakiś tam kod zaakceptowany przez UE i dostają rozgrzeszenie na przedłużenie czasu pracy :peace:

Na radiu aż się rzy***gać od wzajemnego wyzywania dużych i małych na zwężkach :(

_________________
BMW X1 1,5 136PS - jest
BMW X3 3.0d 218PS - był
Touareg 3.0TDI - był
Audi A6 C6 3.0TDI quattro + tip - był
Passat B6 2.0TDI Sportline + DSG - był
Skoda Octavia I 1.9TDI 90PS - był
Golf IV 1.6 SKL? + LPG - był
Passat B5FL 2.5TDI AKN - był
Golf III 1.8AAM? + LPG - był


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25.wrz.2011 15:06:18 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02.lut.2004 08:38:37
Posty: 3695
Lokalizacja: Bydgoszcz
Oczywiście że możesz opisać tacho
Tylko że kontrolujący ma prawo nie uznać Twojej interpretacji. Zgadnij jak często przyznają rację kierowcom

_________________
Pozdrawiam
Buba
_________________
Bestia 2,2 T 20 V Q pod kołderką w garażu


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25.wrz.2011 18:58:42 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26.lut.2007 21:05:21
Posty: 2792
Lokalizacja: WWL
bua na prezydenta popieram w 100% sam latam jak z reszta sporo z was o tym wie.

co do tacho to nie ma problemu konczy mi sie czas pracy, jazdy staje na prawym badz lewym pasie i krece 11'tke.

i wedlog naszzego prawa mi wolno krecic pauze na drodze i zaden organ mnie mandatu nie wystawi,

co najwyzej moga uprzejmie poprosic o przejechanie na parking, cpn i to jezeli ma przy sobie pieczatke i odwazy sie ja przystawic na tarczce i wziac na siebie bat ze zjechalem na pauzie.

tak ze nie wiem co dla osobowek gorsze blokada lewgo czy pauza 30 ciezarowek na drodze.


ps. w niemcowni robienie pauzy 45minutowej w sztale a potem jak zaczna ruszac to ciezarowki stoja dalej i dokrecaja ja do konca

nikt nie odwazy sie jej zerwac. policaje za to nie karaja bo kierowcow chronia przepisy czasu przcy kierowcy.

_________________
życie jest za krótkie żeby jeździć diesel'em
BEZ TRANSPORTU NIE MA NIC
..........................................................................
100C4/S4 4.2 V8...było
accord V .....było
Łoś V70 w AEL'u było
w211 3.2lpg 2003r czarny sedan było
A6c6 3.0 tdi było
s124 605.911 pojechał dalej nabijać km


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25.wrz.2011 19:21:48 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 04.sie.2004 09:38:15
Posty: 7013
Lokalizacja: Katowice
Buba wiem jak sie rusza z zaladunkiem. Tylko wez to na logike.
Korek masz 2 km. Jedziesz duzym mobilem i na początku juz go blokujesz. Zanim dojedziesz do konca zwęzki zatrzymasz i ruszysz pojad 100razy .
W tym czasie, tracisz cenny czas, ruszasz hamujesz 50% wiecej niz byś doleciał do konca lewym pasem, nie utrudniasz innym, z korka wyjezdzasz duzo szybciej.

Jak ruszasz na początku korka blokując lewy pas tak samo ruszysz z lewego na samej zweżce. Ja tutaj nie widze problemu co do samego wystartowania z lewego. Zawsze sie znajdzie jakas osobowka ktora cie wpusci. I stanie w korku zajmnie tobie i innym duzo mniej czasu.

Odp. kolesia z busa mnie rozłozył. Musi blokowac zeby mu sie nie wpier...



:504:

_________________
Obrazek


To, że twoje auto potrafi jechać szybko.Nie znaczy że ty również ....
Audi S6 4.2 avant quattro
Audi 80 B1 1975r


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25.wrz.2011 20:36:17 
Klubowicz

Dołączył(a): 21.mar.2006 19:04:56
Posty: 2451
Lokalizacja: Warmia & Mazury. Region małych ilości "pacynek"
myszon90 napisał(a):
P.S. EMSI, kiedyś trafisz na mnie, i jak nie będę wiedział, że jesteś emsi to miło nie będzie, stracisz aparacik a pewnie i zęby... :peace: :peace: :peace:


:P weź weź nie świruj bo i tak w to nie uwierzę. Kiedyś trafisz na kumatego, rozwalisz mu aparacik, może i zęba wybijesz, ale wtsraczy, że blachy zapisze i skończy się kozaczenie

enduroboy napisał(a):
choc wystarczy wlaczyc awaryjne na lewym pasie i juz nic ci nie zrobia, poniewaz nikt nie jest pewny czy faktycznie blokuje czy cos sie mu stalo- proste i zawsze dziala.

druga sprawa jezeli prawy pas stoi to
jezeli nie chcecie byc ukarani prosta sprawa blokujemy go ale nie stajemy tylko toczymy sie z predkoscia zolwia { ciezarowki maja takie biegi} wtedy:

1. nie ma blokowania


bzdury. Jak masz włączone awaryjne bo niby coś się spitoliło to stoisz. całe życie może upłynąć. A jeśli awaria umoziwia Ci wolną jazdę to pa na prawy.

JEst jeszcze proruszanie się z prędkością minimalną (znaki nakazu)+ prędkość nie przeszkadzająca innym w trakcie jazdy.

Buba napisał(a):
Chcesz mi robi powiedzieć że jak ten tir dojedzie do zwężki i będzie musiał się zatrzymać, a to że będzie musiał to 100 %, czekając na jakiegoś innego tira który go wpuści to będzie w domu szybciej ? .
Osobówka wpuszczająca tira przed siebie to w tym kraju wielka rzadkość.
A swoją drogą jak widać jest więcej wypocin tego redaktorzyny. Nie chce życzyć mu źle ale ktoś go kiedyś pogoni pałą wyjętą z szoferki



YYY tirów nie wpuszcza się. Same się wpuszczają.

szewek napisał(a):



proste. kto kumaty to to stosuje, a kto nie ten dostaje kwity.

_________________
'14 Q7 4.2TDI CCFC
'86 5000 CS 2.2
'04 ALLR 2.7BITMAN BEL
'11 Lagoona III 2.0 DCI 180km 420NM & more
ex AFN & D11
i inne ustrojstwa.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26.wrz.2011 01:33:18 
Klubowicz

Dołączył(a): 21.lis.2006 12:54:43
Posty: 1516
Lokalizacja: Łódź
no to jak to dalej będzie?
Grabarczyka mam pytać "co na zwężeniu robić?" czy z forum się dowiem :peace:
nadmieniam: świeczki zapalone, fotelik, trójkąt,gaśnica itd - są, pasy zapięte, telefon wyłączony, papieros zgaszony, przegląd, ubezpieczenie, kapcie zimowe, lusterka ustawione, łańcuchy, okulary - kupione itd....
także ktoś tam pisał, że nagrywa i do WRD - no to rano do fryzjera lecę -ŻENUA

_________________
pozdrawiam Radka


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 104 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: