.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://www.audiklub.org/forum/

wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś strasznego
https://www.audiklub.org/forum/viewtopic.php?f=25&t=112800
Strona 316 z 324

Autor:  metyoo [ 23.paź.2021 08:16:58 ]
Tytuł:  Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn

pływak w zbiorniku podrasuj i będzie cacy :) poziom paliwa se sprawdzisz jak anders w "ciężarowce przez hameryke" :D

Autor:  mały v8 [ 03.lis.2021 17:44:04 ]
Tytuł:  Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn

Je bło sprzęgło w baby mini....żeby wyjąć sprzęgło trzeba: opuścić całe zawieszenie, wydechy, rozebrać cały przód, wzmocnienie lampy chłodnice itd, spuścić płyny je bnąć się w palec i nogę , stracić cały dzień.

Obrazek

a jeszcze trzeba będzie to złożyć :<

Autor:  bloku [ 03.lis.2021 17:46:27 ]
Tytuł:  Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn

A niby takie małe proste autko z duża maską i dojściem do wszystkiego :D :P

Autor:  mały v8 [ 03.lis.2021 17:59:36 ]
Tytuł:  Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn

Miałem kiedyś tego mniejszego R50, to sprzęgło w trzy godziny zmieniłem, a ten R56 jakiś taki nieporęczny , nie mniej jednak przebieg 280 tyś i oryginalne sprzęgło Valeo :galy: . Musiał na zachodzie trasy robić, a tu ciągle w korku i się wytarło do nitów.

Autor:  myszon90 [ 03.lis.2021 18:00:35 ]
Tytuł:  Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn

Ja już za takie rzeczy się nie biorę...
Od tego są młodsi... ;)

Co to za przebieg..?? W T4 700+ mialem na fabrycznym sprzęgle..;)

Autor:  mały v8 [ 03.lis.2021 18:08:55 ]
Tytuł:  Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn

Są kurła są, a potem i tak trzeba po nich poprawić, lampy pasować bo tam oczy wyłażą przez maskę ,a ci wszyscy mechanicy jakoś tak nie mają poczucia estetyki, kable wiszą itd. A jak sam sobie poskładam to przynajmniej wiem że nic się potem nie wkręci, nie zapali , i każda śruba wróci na swoje miejsce,ta co trzeba wkręcona na klej, ta co nie na smar itd. i do tego za taką robotę pewnie bez tysiąca by się nie obyło.

Autor:  rodzynek [ 04.lis.2021 09:52:49 ]
Tytuł:  Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn

mały v8 napisał(a):
Są kurła są, a potem i tak trzeba po nich poprawić, lampy pasować bo tam oczy wyłażą przez maskę ,a ci wszyscy mechanicy jakoś tak nie mają poczucia estetyki, kable wiszą itd. A jak sam sobie poskładam to przynajmniej wiem że nic się potem nie wkręci, nie zapali , i każda śruba wróci na swoje miejsce,ta co trzeba wkręcona na klej, ta co nie na smar itd. i do tego za taką robotę pewnie bez tysiąca by się nie obyło.


I to jest dramat tych czasów - żeby mieć dobrze i porządnie, to trzeba sobie samemu zrobić. Od dłuższego czasu walczę z mechanikiem, żeby mi oddał auto poskładanego na oryginalnych (nieprzelotowych) nakrętkach, z oryginalnymi spinkami do chłodnic, osłoną silnika i bez brakujących plastików pod maską.

Autor:  mały v8 [ 04.lis.2021 11:07:27 ]
Tytuł:  Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn

No właśnie. Ja nawet gaz sobie sam wstawiłem, przewody wszystkie w wiązkach przemyślane gdzie ułożyć, rurki w dodatkowych peszlach, zawór tankowania butle, wszystko spokojnie na przemyślanych miejscach założyłem, tylko majster rozciął wtryski i podłączył wszystko. Jedynie z usług wulkanizatora korzystam, chociaż tez już im się we łbach pie..li, jak się zdenerwuje to kupię maszyny :D , i czasem szybę dam do wstawienia , ale to tylko z lenistwa :) , no i klime nabijam u gościa, ale tylko nabijam resztę sam ogarniam.

Autor:  mały v8 [ 08.lis.2021 23:42:14 ]
Tytuł:  Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn

bloku napisał(a):
mały v8 napisał(a):
Przypomniało mi się ja w 14-stym bodajże roku w Toruniu z Basketem najpierw piliśmy śpiewaliśmy brataliśmy się, potem w jakichś krzakach pijani za fraki ciągaliśmy się, poszło o dizla u benzyne :D


Bardzo dobrze to pamiętam!!! Od tego się zaczęła dalsza spina hotelowa. EDD przez dwa tygodnie miał siniaki od moich uścisków (trzymałem dziada aby większej wojny nie było :P ) TAK BYŁO!!!

A wiesz co...pamiętasz jak za "Kazikiem łaził" ..tak jak za samolotami :D
Tak mi się prztsnił k**** zagram.....a ostatnie połączenioe telefoniczne kiedyś wam opowiem....tego nie zapomne hahah nie uwierzycie,,,ale to kiedys
https://www.youtube.com/watch?v=R_kWCrf-4mc

Autor:  radekmc [ 09.lis.2021 20:24:18 ]
Tytuł:  Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn

wymienicie filtr powietrza w alfie 147
łatwizna, wyciąga go się od dołu auta!!! pod osłoną silnika, i innych zbędnych osłon.

Autor:  dice111 [ 09.lis.2021 20:54:22 ]
Tytuł:  Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn

radekmc napisał(a):
wymienicie filtr powietrza w alfie 147
łatwizna, wyciąga go się od dołu auta!!! pod osłoną silnika, i innych zbędnych osłon.

I fajnie, jak w A2 BBY :D

Autor:  Luki147 [ 21.lis.2021 17:04:10 ]
Tytuł:  Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn

mały v8 napisał(a):
No właśnie. Ja nawet gaz sobie sam wstawiłem, przewody wszystkie w wiązkach przemyślane gdzie ułożyć, rurki w dodatkowych peszlach, zawór tankowania butle, wszystko spokojnie na przemyślanych miejscach założyłem, tylko majster rozciął wtryski i podłączył wszystko. Jedynie z usług wulkanizatora korzystam, chociaż tez już im się we łbach pie..li, jak się zdenerwuje to kupię maszyny :D , i czasem szybę dam do wstawienia , ale to tylko z lenistwa :) , no i klime nabijam u gościa, ale tylko nabijam resztę sam ogarniam.



To możemy sobie rękę podać, .... u Braciaka w Fordzie mk4 reanimuje instalację gazową , byle by to nie wpadło w ręce jakiegoś beztalencia. Pojadę tylko na szczelność, i na regulację .
Zawias, tarcze, klocki tak samo we własnym zakresie .

Autor:  radekmc [ 06.gru.2021 19:06:10 ]
Tytuł:  Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn

co to się dzieję z cenami adblue?
jakaś paranoja.

brałem dziś 110 zeta za 18 litrów :galy:
wcześniej po 30 zeta.

Autor:  Morgi [ 06.gru.2021 19:31:40 ]
Tytuł:  Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn

A na wuj to komu :P (można obejść o ile mi wiadomo).

Autor:  dice111 [ 06.gru.2021 20:24:21 ]
Tytuł:  Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn

radekmc napisał(a):
co to się dzieję z cenami adblue?
jakaś paranoja.

brałem dziś 110 zeta za 18 litrów :galy:
wcześniej po 30 zeta.

Brakuje jakiś składników do produkcji mocznika, przez to, że leci tez do rolnictwa w dużej mierze do nawozów. To oficjalnie, nieoficjalnie można się tylko domyślić.

Autor:  hubos21 [ 06.gru.2021 23:52:27 ]
Tytuł:  Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn

radekmc napisał(a):
co to się dzieję z cenami adblue?
jakaś paranoja.

brałem dziś 110 zeta za 18 litrów :galy:
wcześniej po 30 zeta.


Nadwiślański cud :)

Autor:  Leo [ 07.gru.2021 07:54:39 ]
Tytuł:  Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn

Nawozy lecą do Włoch, mocznik jest do ich produkcji bardziej opłacalny.

Autor:  radekmc [ 07.gru.2021 18:12:15 ]
Tytuł:  Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn

Morgi napisał(a):
A na wuj to komu :P (można obejść o ile mi wiadomo).


można nie ma problemu, ale gwarancja puki co na auto trzyma rygor :/
najpierw walą ekologię no dobra trudno nich będzie, koszty były jakieś znikome
teraz to już się robi odczuwalne przy x autach i kilometrach.
ktoś dobre biznesy kręci, rok temu wszystkiego było pod dostatkiem, nagle nie ma nic a ceny set procent w górę.

nie wspominając, że nie można w knajpie w spokoju zjeść nawet.
to zasrane maseczki to niezgodne z prawem jakieś paszporty ch** wie co.

dziś zjeżdżam po robocie do knajpy na chinola, jakaś młoda siksa do mnie pan nałoży maseczkę bo nie przyjmę zamówienia.
mówię chyba pani żartuje, nie zamówienia przyjmowane wyłącznie od osób w maseczkach, potem może pan iść do stolika zdjąć i czekać
powiedziałem parę miłych słów :fuckyou2: i wyszedłem.
dobrze, że jeszcze da się hot-doga na stacji zjeść bez tego cyrku.

Autor:  Morgi [ 07.gru.2021 22:11:26 ]
Tytuł:  Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn

Ja mam wyrok sądu z psami w Mińsku Maz. za brak maski - wygrałem.

Autor:  dice111 [ 07.gru.2021 22:24:20 ]
Tytuł:  Re: wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś straszn

To teraz walić pozew cywilny na nich.

Strona 316 z 324 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/