.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://www.audiklub.org/forum/

Blokowanie lewego pasa na drodze dwupasmowej (przed zwężką)
https://www.audiklub.org/forum/viewtopic.php?f=25&t=113091
Strona 5 z 6

Autor:  Morgi [ 28.wrz.2011 16:10:16 ]
Tytuł: 

Takie właśnie akcje mnie denerwowały w miastach, teraz sobie od tego gów*a odpoczywam :)

Autor:  zioolko [ 28.wrz.2011 16:21:39 ]
Tytuł: 

MorgothV8 napisał(a):
Takie właśnie akcje mnie denerwowały w miastach, teraz sobie od tego gów*a odpoczywam :)


Nie bój, nie bój, czas szybko leci

Autor:  Rysiek88 [ 28.wrz.2011 18:06:14 ]
Tytuł: 

A ja dzisiaj odstałem chwile na zwężce na A4 w strone katowic po drodze z Orzesza. I najlepsze jest to, że tylko kilka razy musiałem z hamować do zera a tak to zachowując odpowiedni odstęp najperw lewym troche, potem środkiem i spokojnie prawym do końća i dało się. Nikt nie blokował bo alfa romeo pilnowała, nie miałem radia więc nie wiem co za mięso leciało, ale zauważyć trzeba jedno. Hamowali tylko Ci którzy nie zachowywali odstępu i tyle. Potem ten tu ten tam i JADĄC i minąłem korek na ponad kilometr.

P.S.
Fakt faktem prawy szedł najwolniej ale szedł... .
dziękuje dobranoc.

Autor:  czekereke [ 29.wrz.2011 11:29:52 ]
Tytuł: 

Rysiek88 napisał(a):
A ja dzisiaj odstałem chwile na zwężce na A4 w strone katowic po drodze z Orzesza. I najlepsze jest to, że tylko kilka razy musiałem z hamować do zera a tak to zachowując odpowiedni odstęp najperw lewym troche, potem środkiem i spokojnie prawym do końća i dało się. Nikt nie blokował bo alfa romeo pilnowała, nie miałem radia więc nie wiem co za mięso leciało, ale zauważyć trzeba jedno. Hamowali tylko Ci którzy nie zachowywali odstępu i tyle. Potem ten tu ten tam i JADĄC i minąłem korek na ponad kilometr.

P.S.
Fakt faktem prawy szedł najwolniej ale szedł... .
dziękuje dobranoc.


i o to chyba chodzi, w tę stronę wg mnie powinno to iść. Blokersi i inni "usprawniacze ruchu" nagle sie pochowali jak Alfe zobaczyli? he?

Autor:  Rysiek88 [ 29.wrz.2011 19:48:37 ]
Tytuł: 

A nie wiem, raczej chodziło o to że trzech pasów i prawoskrętu na CPNa nie bardzo jest jak zblokować ale dziś na wlocie do Świlczy staliśmy z kilometr
aż wyjechałem na lewy i tocząc się równolegle z pewną piękną magnumką po minucie okazało się że auta przed nami sie powłączały a za nami pochowały się na prawy ale JECHALIŚMY
zostawiając tylko odpowiedni odstęp bo wiadomo prawy szedł wolniej robiąc miejsca dla tych z lewego. i wszystko poszło.
Nagle się okazało, że kumpel stojący kilometr za mną dzwoni i mówi, że już sie toczy.

tak tak tak, zblokowałem lewy linczujcie mnie, ale liczą się efekty, a wszystko ruszyło więc git majonez, szerokości, dobranoc.

Autor:  audik [ 29.wrz.2011 20:38:12 ]
Tytuł: 

Rysiek88 napisał(a):
Nagle się okazało, że kumpel stojący kilometr za mną dzwoni i mówi, że już sie toczy.

tak tak tak, zblokowałem lewy linczujcie mnie, ale liczą się efekty, a wszystko ruszyło więc git majonez, szerokości, dobranoc.


tak to by był 500 -100m za tobą, domyślam się, że jaki post taki kierowca . :/

Autor:  *Robi* [ 29.wrz.2011 21:22:18 ]
Tytuł: 

Rysiek88 napisał(a):

tak tak tak, zblokowałem lewy linczujcie mnie, ale liczą się efekty, a wszystko ruszyło więc git majonez, szerokości, dobranoc.

Efekt miałbys lepszy jakbys poszedł lewym pasem do konca a nie robił korka.

Czy ludzią jest tak cieżko zrozumiec i pojac ze do zweżki dojezdza sie na 2 pasy, na zmiane lewy prawy. Wtedy z 3 kilometrowego korka robi sie 1,5km. I połowe czasu mniej w nim sie toczysz..
Tępy naród mamy...

Autor:  wordeck [ 30.wrz.2011 07:42:22 ]
Tytuł: 

*Robi* napisał(a):
Czy ludzią jest tak cieżko zrozumiec i pojac ze do zweżki dojezdza sie na 2 pasy, na zmiane lewy prawy. Wtedy z 3 kilometrowego korka robi sie 1,5km. I połowe czasu mniej w nim sie toczysz..
Tępy naród mamy...


Korek jest połowę krótszy, tylko że jedzie 2 razy dłużej :):

Pozdrawiam

Autor:  enduroboy [ 30.wrz.2011 08:09:53 ]
Tytuł: 

rodzynek napisał(a):
Enduro, staniesz na pauzie nie tam gdzie trzeba to masz mandat. A do mandatu dodatkowo szczegółową kontrolę. Uwierz mi, że na taką propozycję sam odjedziesz na najbliższy parking nie stawiając się o pieczątkę na tachu. Jak w De masz stau, to nie stajesz na prawym albo lewym, ale zjeżdżasz na margines i o ile jest to w miarę bezpieczne.



Wez pod uwage realne sytuacje a nie przepisy, nikt nie respektuje karania kierowcow za krecenie pauzy

co do pieczatki to nawet gdy mam zwykla kontrole milicyjna to jezeli chca tarczke zobaczyc najpierw zawsze pytam czy maja pieczatke.

raz zaplacilem za jej brak i od tamtej pory nawet nie tykam kluczyka jak fizycznie jej nie zobacze.


pokaz mnie jak w DE w stojac stau'le jak mam zjechac na pobocze?? nie jest to fizycznie mozliwe dopoki sie ci przedemna nie rusza.

zasada prosta stoje w korku powyzej 10 minut krece 15'tke
stoje powyzej 25-30 minut krece 45 gdzie zadko zdarza sie ze sie uda wykrecic 45'tke. w 90% przypadkow kreci sie wlasnie 15"tki ewentualnie dobijajac nastepna i nastepna jak jest naprawde duzy korek.

tez nikt za to nie kara choc jak napisales wg. przepisow jest za to mandat.

Autor:  zioolko [ 30.wrz.2011 08:26:01 ]
Tytuł: 

wordeck napisał(a):
*Robi* napisał(a):
Czy ludzią jest tak cieżko zrozumiec i pojac ze do zweżki dojezdza sie na 2 pasy, na zmiane lewy prawy. Wtedy z 3 kilometrowego korka robi sie 1,5km. I połowe czasu mniej w nim sie toczysz..
Tępy naród mamy...


Korek jest połowę krótszy, tylko że jedzie 2 razy dłużej :):

Pozdrawiam

Tylko zauważ, że jeżeli korek jest dwa razy krótszy to nie są zablokowane drogi dojazdowe do drogi ze zwężką.
Dwa pasy (w miastach) służą między innymi temu, żeby się samochody wjeżdżające z różnych kierunków zmieściły na nich a nie wystawały na skrzyżowanie i blokowały wjazd. Taki tasiemiec blokujący wjazd na skrzyżowanie blokuje wcześniejsze skrzyżowania co powoduje efekt domina i przez jednego szeryfa blokującego lewy pas kilka wcześniejszych ulic i skrzyżowań stoi.

Na zwężkach w trasach proponuje w połowie długości zjeżdżać na prawy pas to nie będzie problemów z brakiem kultury i zastojami, chyba, że są jakieś roboty, korek - to i tak dupa będzie). Jeżeli jednak oba pasy mają kilka kilometrów długości to chyba pasowałoby jechać oboma conajmniej do ostatnich kilkuset metrów.
W mieście natomiast nalezy oba pasy wykorzystywać prawie do samego końca. Ja z lewego zjeżdżam na prawy jakieś 10-20 metrów przed końcem (jak trafie na kulituralnego osobnika). Sam wpuszczam wszystkich - ciężarówki, autobusy, nieraz l-ki, nie wpuszczam tylko rejestracji na W, bo oni mnie nigdy nie wpuszczają (bynajmniej nie pamiętam takiego faktu)
Generalnie we Wrocławiu korzystanie ze zwężek się poprawiło, nie licząc przyjezdnych z rejestracjami, które wymieniałem (poznań, warszawa i jeszcze łódź)

Autor:  emge [ 30.wrz.2011 10:23:49 ]
Tytuł: 

U nas w 3-city też jest nieźle, generalnie ludzie qmają, że wpuszczają jednego i następny do tyłu. Czasem tylko trafi się taki zorro :>

Autor:  audik [ 30.wrz.2011 16:28:22 ]
Tytuł: 

wordeck napisał(a):
*Robi* napisał(a):
Czy ludzią jest tak cieżko zrozumiec i pojac ze do zweżki dojezdza sie na 2 pasy, na zmiane lewy prawy. Wtedy z 3 kilometrowego korka robi sie 1,5km. I połowe czasu mniej w nim sie toczysz..
Tępy naród mamy...


Korek jest połowę krótszy, tylko że jedzie 2 razy dłużej :):

Pozdrawiam


Ale tego nigdy nie sprawdzisz, bo wiesz lepiej :peace:

Mechanika płynów ;) to dopiero byś oszalał, myślę że ogłosił byś herezję :diabel:

PS: Sorry ale dziś wracałem z Kielc i tylko na jednym zwężeniu utknąłem, bo był mądrzejszy od TV ;) A właściwie to trzech jak się okazało, a między nimi po 300m przerwy :/

Autor:  Rysiek88 [ 30.wrz.2011 19:26:50 ]
Tytuł: 

audik napisał(a):
Rysiek88 napisał(a):
Nagle się okazało, że kumpel stojący kilometr za mną dzwoni i mówi, że już sie toczy.

tak tak tak, zblokowałem lewy linczujcie mnie, ale liczą się efekty, a wszystko ruszyło więc git majonez, szerokości, dobranoc.


tak to by był 500 -100m za tobą, domyślam się, że jaki post taki kierowca . :/


A wiesz jak wygląda wlot do świlczy ?
Mam prawo do własnego zdania i jakieś wycieczki do mnie pod kątem jaki post taki kierowca możesz nawinąć sobie na bieżnik... .

Autor:  Grimson [ 30.wrz.2011 20:13:03 ]
Tytuł: 

Dzisiaj blokowania lewego pasa ciąg dalszy: pan ciągnący lawetę z Oplem Vectrą B na pokładzie uznał, że będzie lepiej jak pojedzie przed zwężką środkiem drogi.

Gdyby nie to, że dziś stałem w korku Wrocław - Oleśnica marne 45 minut z powodu blokowania przejścia dla pieszych przez zirytowanych przejeżdżaniem przez mieszkańców Smardzowa 70 000 pojazdów na dobę, to bym miłego pana nagrał na komórce i poinformował kogo trzeba.

A tak to już miałem dość i podziwiałem prymitywizm kierowcy....

Autor:  wordeck [ 30.wrz.2011 21:04:19 ]
Tytuł: 

audik napisał(a):
Mechanika płynów ;) to dopiero byś oszalał, myślę że ogłosił byś herezję :diabel:
:/


Płyny nie mają sprzęgła, gazu i kierowców nagrywających innych na komórki :peace:

Autor:  rodzynek [ 03.paź.2011 13:15:53 ]
Tytuł: 

wordeck napisał(a):
audik napisał(a):
Mechanika płynów ;) to dopiero byś oszalał, myślę że ogłosił byś herezję :diabel:
:/


Płyny nie mają sprzęgła, gazu i kierowców nagrywających innych na komórki :peace:


Ponadto płyny są inteligentniejsze i nie mają urazów do innych cząsteczek - potrafią się nieźle zacieśnić, aby pokonać przeszkodę ;). Ergo - przykład nie trafiony.

Autor:  ando1414 [ 04.paź.2011 02:51:23 ]
Tytuł: 

rodzynek napisał(a):
wordeck napisał(a):
audik napisał(a):
Mechanika płynów ;) to dopiero byś oszalał, myślę że ogłosił byś herezję :diabel:
:/


Płyny nie mają sprzęgła, gazu i kierowców nagrywających innych na komórki :peace:


Ponadto płyny są inteligentniejsze i nie mają urazów do innych cząsteczek - potrafią się nieźle zacieśnić, aby pokonać przeszkodę ;). Ergo - przykład nie trafiony.


płyny słabo się zacieśniają; za to gazy znakomicie :peace:

Autor:  rodzynek [ 04.paź.2011 09:03:47 ]
Tytuł: 

ando1414 napisał(a):
rodzynek napisał(a):
wordeck napisał(a):
audik napisał(a):
Mechanika płynów ;) to dopiero byś oszalał, myślę że ogłosił byś herezję :diabel:
:/


Płyny nie mają sprzęgła, gazu i kierowców nagrywających innych na komórki :peace:


Ponadto płyny są inteligentniejsze i nie mają urazów do innych cząsteczek - potrafią się nieźle zacieśnić, aby pokonać przeszkodę ;). Ergo - przykład nie trafiony.


płyny słabo się zacieśniają; za to gazy znakomicie :peace:


Płynami są ciecze i gazy. Czyli ludzie powinni się od gazów uczyć, choć ciecze też przyspieszają na zwężkach ;)

Autor:  Baskecior [ 04.paź.2011 10:17:10 ]
Tytuł: 

Grimson napisał(a):
Dzisiaj blokowania lewego pasa ciąg dalszy: pan ciągnący lawetę z Oplem Vectrą B na pokładzie uznał, że będzie lepiej jak pojedzie przed zwężką środkiem drogi.

Gdyby nie to, że dziś stałem w korku Wrocław - Oleśnica marne 45 minut z powodu blokowania przejścia dla pieszych przez zirytowanych przejeżdżaniem przez mieszkańców Smardzowa 70 000 pojazdów na dobę, to bym miłego pana nagrał na komórce i poinformował kogo trzeba.

A tak to już miałem dość i podziwiałem prymitywizm kierowcy....

Czasem widząc takie sceny mam ochotę złamać swoje zasady i wzorcem niemieckich kierowców zrobić użytek z mojej komórki (nie mam oczywiście na myśli rzutu w stronę bezmózgiego kierowcy - szkoda telefonu) ;)

Autor:  wordeck [ 04.paź.2011 20:35:53 ]
Tytuł: 

To ja nakręcę miłośników zamka, którzy omijają stojących na prawym pomimo zakazu wyprzedzania stojącego 200 m wcześniej i tych co omijają zablokowany lewy pas po pasie dla bystrych europejczyków (czyli po pasie zieleni).

"bo w każdym z nas siedzi milicjant i dobrze spełnia swoje zadanie" :peace:

A znacie kawał o Polakach w piekle? Podobno mamy jedyny kocioł, którego nie trzeba pilnować hehe... :):

Pozdrawiam

Strona 5 z 6 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/