.: AUDI KLUB POLSKA :.

Po raz kolejny poczułem na swojej kieszeni gów..ną jakość naszych dróg. Tym razem nie darowałem darmozjadom, wezwałem policję, zgłosiłem do urzędu, itp. W piątek dostałem list z zawiadomieniem o odmowie wypłaty odszkodowania.

Może na forum jest ktoś orientujący się w ubezpieczeniach i zechce pomóc mi w przygotowaniu odwołania.

W sieci znalazłem informacje, że w takich przypadkach pomaga DAS. Owszem, pomagają, ale ubezpieczenie trzeba wykupić u nich wcześniej, przed wystąpieniem zdarzenia

Od początku...

2013-02-02
wystąpienie szkody + zgłoszenie na policję

2013-02-04
zgłoszenie szkody do urzędu

2013-02-19
przesłanie zdjęć szkody na maila agenta ubezpieczeniowego

2013-02-19
przesłanie skanów faktur i potwierdzenia na maila agenta ubezpieczeniowego

2013-02-21
pismo z urzędu:
Informuję, iż zgłoszenie szkody zostało przekazane do firmy Supra Brokers, a następnie w dniu 2013-02-18 do InterRisk Towarzystwo Ubezpieczeń S.A. Vienna Insurance Group. Szkoda została zarejestrowana pod numerem [...]. Do likwidacji szkody wyznaczony został oddział w Katowicach. Dalsze etapy likwidacji szkody zostaną przeprowadzone zgodnie z procedurami towarzystwa ubezpieczeniowego.

2013-02-25
oględziny auta przez rzeczoznawcę z ubezpieczenia

2013-02-28
potwierdzenie o otrzymaniu zawiadomienia o szkodzie + wniosek o zgłoszenie szkody
Uprzejmie informujemy, że InterRisk TU S.A. VIG potwierdza przyjęcie zawiadomienia o w/w szkodzie. Aby móc
przeprowadzić postępowanie likwidacyjne prosimy o dostarczenie w najbliższym możliwym terminie następujących
dokumentów:
- wypełniony druk zgłoszenia szkody (w załączeniu), ze szczególnym uwzględnieniem okoliczności zdarzenia, szkicu
sytuacyjnego oraz zakresu uszkodzeń pojazdu,
- obustronna kopia dowodu rejestracyjnego,
- obustronna kopia prawa jazdy osoby kierującej w chwili zdarzenia,
- numer rachunku bankowego, na które ma zostać wypłacone odszkodowanie (wraz z pisemną zgodą wszystkich
właścicieli pojazdu),
- oświadczenie świadka / świadków zdarzenia lub notatka z policji.
Niniejsze pismo należy traktować jako informacyjne, jeśli powyższe dokumenty zostały przez Pana/Panią
przekazane przedstawicielowi InterRisk TU S.A. VIG.
Przypominamy, że na podstawie art. 16 ust. 3 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych,
Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych osoba, której
odpowiedzialność jest objęta ubezpieczeniem, zobowiązana jest przedstawić zakładowi ubezpieczeń posiadane
dowody dotyczące zdarzenia i szkody oraz ułatwić im ustalenie okoliczności zdarzenia i rozmiaru szkód.

2013-02-28
Przesłanie moich uwag do błędów we wniosku o szkodzie:
1. W tytule maila jest błędny nr rejestracyjny. Szkoda dotyczyła auta o nr rej WE 8020X
2. W moim adresie powinna być „ulica Fankowskiego 7”, a nie „aleja Fankowskiego 7”.
3. Pesel właściciela pojazdu (mój) jest błędny. We wniosku jest "[...]”" prawidłowy [...].
4. Telefon właściciela to 662 059 054, a nie „1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 1”.
5. Analogiczne błędy w punkcie „5. Kierujący pojazdem”


2013-03-01
ubezpieczyciel przesłał mailem protokołu szkody z kwotą odszkodowania

2013-03-01
przesłanie mailem numeru konta do przelewu odszkodowania

2013-03-15
wysłanie maila z zapytaniem o termin wypłaty odszkodowania

2013-03-25
mail od ubezpieczyciela z prośbą o przesłanie umów kupna sprzedaży pojazdu - w momencie uszkodzenia opon auto nie było jeszcze przerejestrowane

2013-03-26
przesłanie skanów umów kupna sprzedaży pojazdu, oraz tymczasowego dowodu rejestracyjnego

2013-04-05
otrzymałem pismo z dnia 2013-03-27 (stempel na kopercie 2013-03-28) z informacją o odmowie. Kopię pisma dostałem mailem 2013-03-29 po telefonicznym upomnieniu "co się dzieje w mojej sprawie"

InterRisk TU S.A VIG zawiadamia o odmowie wypłaty odszkodowania z umowy ubezpieczenia odpowiedzialnościcywilnej Gminy Miejskiej Biała Podlaska potwierdzonej polisą numer OC-E011869 z uwagi na brak odpowiedzialności tego podmiotu za powstałą szkodę.

Wyjaśniamy, iż przedmiotem zawartego ubezpieczenia jest ustawowa odpowiedzialność cywilna Ubezpieczającego za szkody wyrządzone osobom trzecim w związku z posiadaniem, użytkowaniem mienia i prowadzeniem określonej w umowie działalności. W związku z powyższym (Państwa) roszczenie należy rozpatrywać w świetle art. 415 kodeksu cywilnego w brzmieniu: "Kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia".

Przesłankami odpowiedzialności są: wystąpienie szkody, zawinione działanie, ewentualne zaniechanie sprawcy wypadku ubezpieczeniowego oraz adekwatny związek przyczynowo-skutkowy między działaniem/zaniechaniem a szkodą.
Informujemy również, iż na poszkodowanym spoczywa obowiązek wykazania winy osoby, do której składa roszczenie o odszkodowanie.

Z dokumentacji zgromadzonej w toku postępowania likwidacyjnego wynika, że do uszkodzenia pojazdu doszło wskutek wjechania w ubytek w nawierzchni jezdni ul. Prądzyńskiego - Biała Podlaska. Wystąpienie ubytku w nawierzchni jezdni ul. Prądzyńskiego było następstwem działania temperatur w okolicach 0°C, które w miesiącu styczniu i lutym 2013r. spowodowały powstanie wielu dziur i ubytków w drogach na terenie miasta Biała Podlaska. Brak jest zatem podstaw do uznania odpowiedzialności Uubezpieczonego za zaistniałe zdarzenie.

Odpowiedzialność prawna sprawcy opiera się na ww. przepisach kodeksu cywilnego, czyli zasadzie winy. W związku z tym nie wystarczy stwierdzić faktu samej szkody, ale również należy wykazać na czym polegało zaniedbanie lub działanie sprawcze Ubezpieczonego powodujące powstanie szkody; takie zaniedbanie lub działanie sprawcze nie zostało wykazane.

Poszkodowanemu przysługuje prawo pisemnego odwołania się od niniejszej decyzji do jednostki organizacyjnej, która wydała decyzję. Jednocześnie uprzejmie informujemy, że strona niezadowolona z ustaleń InterRisk Towarzystwo Ubezpieczeń S.A. Vienna Insurance Group może dochodzić swoich roszczeń na drodze postępowania sądowego przed sądem właściwym dla miejsca zamieszkania/ siedziby osoby uprawnionej lub dla siedziby InterRisk Towarzystwo Ubezpieczeń S.A. Vienna Insurance Group.




Jechałem wolno, do skrzyżowania miałem 10-15 metrów. Droga w miejscu gdzie jest dziura jest zwężona, mieści się tylko jedno auto, kilka metrów dalej jest już normalnej szerokości - na 2 auta.
Policja zmierzyła dziurę - 140x90x10cm. Nie było żadnych pachołków, ani innych ostrzeżeń. Byłem trzeźwy, ale alkomatem mnie nie sprawdzali. Dziura już jest zalepiona, ale tak beznadziejnie, że nowy asfalt już się zapada, a stary dalej kruszy.


Jakich argumentów użyć w odwołaniu, aby nie mieli jak się wypiąć?
1. terminy
Znalazłem w sieci info, że ubezpieczyciel ma 30 dni od momentu zgłoszenia szkody. Mój urząd szkodę zgłosił 2013-02-18, a towarzystwo odmowę wydało 2013-03-27. Przekroczony termin?
http://portalposzkodowanych.pl/czas-na-wyplate-odszkodowania/

2. niedopilnowanie stanu dróg przez urzędników
Nie było żadnych pachołków, ani innych ostrzeżeń o ubytku w drodze. Dziura już jest zalepiona, ale tak beznadziejnie, że nowy asfalt już się zapada, a stary dalej kruszy.Asfalt jest nowy, położony kilka lat temu (chyba) - niedopilnowanie jakości wykonania, wykonawca zrobił fuszerkę?


HELP.

http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiado ... 17168.html
sądzić się ci pewnie tylko pozostaje ,spróbuj się skontaktować z tą firmą LSU ,

Na InterRisk działa tylko sąd . Czas oczekiwania na wydanie wyroku w BP to teraz ok. 6 miesięcy (mają coś koło 40 tys. spraw teraz w cywilnym).

Witam,

Klasyczna spychoterapia. A może gość odpuści i zaoszczędzimy parę złotych. Pamiętaj, że oni takich sprawa mają setki, ziarnko do ziarnka i tak dalej... A teraz najważniejsze, odwołuj się od ich decyzji, takie masz prawo. Postrasz sądem na dzień dobry i napisz pismo w ostrym tonie. I tak już pokazali Ci środkowy palec, więc idzie na udry. Chodzi o to, żeby do ich zakutych łbów dotarło, że nie odpuścisz i lepiej Ci zapłacić te parę złotych niż jeszcze ponosić koszty sprawy w sądzie. Bo. że taką sprawę wygrasz nie mam wątpliwości (z dokumentacją, którą posiadasz).

PS. Piszę z autopsji, dwa razy walczyłem z PZU, z sukcesem. Ubezpieczyciel musi poczuć, że nie ma do czynienia z frajerem, tylko z upartym gościem.

na razie pisz odwołanie - najlepiej nich to ktoś doświadczony w te klocki zrobi
Dla mnie tłumaczenie Inter Risk jest debilne
Wystąpienie ubytku w nawierzchni jezdni ul. Prądzyńskiego było następstwem działania temperatur w okolicach 0°C, które w miesiącu styczniu i lutym 2013r. spowodowały powstanie wielu dziur i ubytków w drogach na terenie miasta Biała Podlaska - no a następstwem zaniechania urzędników w postaci - niezalepienia - nieoznakowania dziury jest szkoda jaką poniosłeś - chyba jasny związek przyczynowy
Temperatura w okolicach zera nie jest u Nas klęską żywiołową!!!!
jak pisali porzednicy ostre odwołanie z wytknięciem wszelkich błędów i sprawa do sądu jeśli się nie ugną

ale również należy wykazać na czym polegało zaniedbanie lub działanie sprawcze Ubezpieczonego powodujące powstanie szkody; takie zaniedbanie lub działanie sprawcze nie zostało wykazane zaniedbanie zostało wykazane i polegało na niezabezpieczeniu olbrzymiej wyrwy w asfalcie w jakikolwiek sposób - nie było naprawy, oznakowania, możliwości ominięcia wyrwy - ewidentna wina zarządcy drogi a on odpowiada za stan jej utrzymania a nie temperatura

A tak z ciekawości jaka to opona była , w sensie marka i rozmiar , i czy tylko opona poszła?

DAS sobie odpuść. Nie radzi sobie ze sprawami.

Czekaj jak najdlużej ze swoimi działaniami jeśli kwota ubezpieczenia jest znacząca. Jeśli tylko opona to walcz od razu. Postrasz ich, że będziesz zgłaszał sprawę do prokuratury... Ten kto odmówił Ci wypłaty należnego odszkodowania (powinna być imienna pieczątka po prostu wyłudza od Ciebie Twoje pieniądze.
Kiedy w końcu zacznie się głośno karać osoby, które celowo zaniżają odszkodowania.

Przecięta opona Goodyear 225/50/17 i felga do prostowania.
Nie mam zamiaru się poddać, wieczorem pozbieram wszystkie "zarzuty" i siadam do pisania odwołania.

Nie pisz sam odwołania,tylko idzdo radcy prawnego,niech zrobi to fachowo za
ciebie z zapisem,że jeżeli nastąpi odmowa,sprawa zostanie skierowana do sądu.
Ja jestem po sprawie(trochę z innej beczki)o niby nie zapłacone oc za 2005r,(umowę wypowiedziałem prawidłowo,po kilku latach link 4,upomniało się o niby nie zapłaconą składkę)stanowczo powiedziałem przez tel.osobie z firmy windykacyjnej,że mam na to papiery,że auto nie było w tym okresie ubezpieczone w link4,a po drugi sprawa jest już przedawniona i jak mają podstawy,niech podają mnie do sądu.Jak to teraz modne sprawa poszła do E sądu w Lublinie,tam wyrok zaoczny,bo zmieniłem wcześniej adres zamieszkania i niby zawiadomienia nie odbierałem hehe i odziwo po jakimś czasie nic nieświadomy dostałem od komornika wezwanie do zapłaty ok 2200 zł,dobrzr,że nie mam konta haha,bo już bym tej kasy nie odzyskał,a,tak poszedłem do radcy prawnego,on napisał o ponowne rozpatrzenie mojej sprawy,sąd wysłał do windykatora pismo o wznowieniu postępowania i tak po ok 2 miesiącach dotałem od komornika pismo,że na wniosek wierzyciela komornik umarza postępowanie.Poprostu wiedząc,że mają sprawę przegraną,woleli nie pchac się w koszty sądowe.
Mimo tego,że umorzyli moją sprawę są zobowiązani na pokrycie kosztów,które poniosłem,więc czekam na ok 5 stówek.

Nie no tak,to to warto, bo jak byś walczył a jakąś podjechaną 16-stkę co pojedynki na allegro są po 70 pln, to szkoda nerw. Felga to raczej do wymiany, bo ten element teoretycznie nie podlega prostowaniu.

poza tym wymianie podlegaja obie opony na osi

a najlepiej komplet, w końcu to quattro

Mylisz się. W przypadku szkody z OC wymianie podlega tylko uszkodzona opona chyba, że będzie niedostępna w sprzedaży to wtedy dwie.

Na szybko wymieniłem tylko przednie opony i wyprostowałem felgę (1 557,00 zł). Na wymianę całego kompletu nie miałem kasy (3 014,00 zł).
Kupiłem 2 opony Yokohamy, to był już koniec sezonu i tylko w 2 sklepach były opony 225/50/17.

Wycena szkody obejmowała 4szt opon, a faktury z napraw miałem za 2szt - tylko tyle mogłem kupić w dniu wypadku z dziurą.

Z korespondencji jaką otrzymałem w trakcie i kwoty odszkodowania wynika, że wycena dotyczyła obu opon.