.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://www.audiklub.org/forum/

wyjazd do Szwajcarii
https://www.audiklub.org/forum/viewtopic.php?f=25&t=135887
Strona 1 z 1

Autor:  tomeksopot [ 19.lis.2015 22:48:51 ]
Tytuł:  wyjazd do Szwajcarii

Pany,
wiem,ze tu sporo znawców tematu więc prosze o info...
W weekend jadę do CH (7050 Arosa) po auto lawetą (DMC 3,5t). Czy czekają tam na mnie jakieś niespodzianki?? Auto sprawne,apteczka,gaśnica,trójkąt,kamizelki.... wsio na stanie. Winiety?? inne cuda wianki??
z góry dzięki za wszelkie informacje.

Autor:  kicaj [ 19.lis.2015 23:31:27 ]
Tytuł:  Re: wyjazd do Szwajcarii

W Szwajcarii jest chyba winieta.
Niektóre górskie trasy mogą być płatne, tak jest w Austrii,
Masz ADAC? pytaj ich

Autor:  adiaudi [ 19.lis.2015 23:39:42 ]
Tytuł:  Re: wyjazd do Szwajcarii

Idź do PZM i wszystkiego się dowiesz, bez wątpliwości, czy coś jest pominięte.

Autor:  arthurr [ 20.lis.2015 00:43:44 ]
Tytuł:  Re: wyjazd do Szwajcarii

W Szwajcarii winieta 40 CHF roczna - innych nie ma, musisz zabulić za roczną która skończy się końcem stycznia.
Nie wiem po jakie auto jedziesz - ale pilnuj masy lawety z autem - na granicach ważą i przeładowany nie przejedziesz. Jeśli już wiesz że będzie za ciężko - nie jedź przez Basel - tam cię zważą i skontrolują na 100%. Swego czasu jak jeszcze jeździłem - fajnym przejściem było Thayngen.
Uważaj gdzie parkujesz na noc (jeśli będziesz) - Szwajcarzy mają świra na punkcie miejsc parkingowych, wszystkie są opisane, kto kiedy i jak może stać, z reguły darmowy postój na ogólnodostępnych parkingach tylko na kilka godzin (funkcjonują takie "zegary" zostawiane za szybą - ustawiasz o której zostawiłeś auto i wiadomo jak długo już stoi). No i fotoradary... jest ich sporo, pstrykają i z przodu i z tyłu, często są ustawiane na zwężkach (robotach drogowych) razem z ograniczeniami, skrzyżowania w miastach też są okamerowane i pilnują przeskakiwania na żółtym ;)

Autor:  metyoo [ 20.lis.2015 09:26:57 ]
Tytuł:  Re: wyjazd do Szwajcarii

Nic dodać, nic ująć. Za winietę w jurkach tez zapłacisz, ale resztę wydają ci we frankach.
Fotopstryczki często na zjazdach z autostrad (na ślimakach). Milicjanty pojawiają się znikąd, więc uważaj, żeby silnik nie pracował długo na postoju, bo to też nagradzają.

Autor:  tomeksopot [ 20.lis.2015 11:02:02 ]
Tytuł:  Re: wyjazd do Szwajcarii

Dzięki chłopaki za porady na bank się przydadzą. Jak latem leciałem do Chorwacji to winietę na Austrie i Słowenie kupiłem jeszcze po niemieckiej stronie... Czy na Szwajcarie też tak kupię?? Bo na Austrie to wiadomo.
Co do wagi to raczej nie będzie problemi bo pacjent to Triumph Spitfire...
aha,a co do Auta na pace,to potrzebuje jakieś szczególne dokumenty??

Autor:  metyoo [ 20.lis.2015 11:48:22 ]
Tytuł:  Re: wyjazd do Szwajcarii

Winietę kupisz u celnika

Autor:  MarioBeer [ 20.lis.2015 12:43:49 ]
Tytuł:  Re: wyjazd do Szwajcarii

Lepiej kupić winietę na stacji benzynowej w Niemczech lub Austrii w pobliżu granicy ze Szwajcarią. Bywa, że celnik ma zły dzień lub nie ma jak wydać reszty i są przeboje. jeździłem wiele razy i raz miałem przypadek, że z powodu braku możliwości wydania ze 100€ grozili mi bronią (przejście w Bazylei) i kazali spadać z granicy.

Autor:  Dymian [ 20.lis.2015 12:47:18 ]
Tytuł:  Re: wyjazd do Szwajcarii

MarioBeer napisał(a):
Lepiej kupić winietę na stacji benzynowej w Niemczech lub Austrii w pobliżu granicy ze Szwajcarią. Bywa, że celnik ma zły dzień lub nie ma jak wydać reszty i są przeboje. jeździłem wiele razy i raz miałem przypadek, że z powodu braku możliwości wydania ze 100€ grozili mi bronią (przejście w Bazylei) i kazali spadać z granicy.


I taki ciul dalej pracuje?
Przecież to nie przejście na Ukrainę- tylko w UE.

Autor:  arthurr [ 20.lis.2015 13:21:17 ]
Tytuł:  Re: wyjazd do Szwajcarii

To nie jest przejście w UE. Szwajcaria nie jest w Unii. Na Basel są specjalne okienka do wykupu winiet, zapłacisz frankami, euro, kartą, jak chcesz.
Wiezione auto musisz oclić - więc musisz mieć dowód rejestracyjny i dowód zakupu. Clenie wykona ci praktycznie każda agencja na granicy, poszukaj tej która za to najmniej kasuje, albo - jeśli nie mówisz językami - takiej w której pracują Polacy (na każdej granicy taka jest).

Autor:  Morgi [ 20.lis.2015 13:21:40 ]
Tytuł:  Re: wyjazd do Szwajcarii

Na Ukrainie mi niczym nie grozili, i poszło szybko... a Polacy byli sporo wolniejsi i wyglądali i zachowywali się jakby foha mieli.

Autor:  tomeksopot [ 20.lis.2015 14:45:47 ]
Tytuł:  Re: wyjazd do Szwajcarii

arthurr napisał(a):
To nie jest przejście w UE. Szwajcaria nie jest w Unii. Na Basel są specjalne okienka do wykupu winiet, zapłacisz frankami, euro, kartą, jak chcesz.
Wiezione auto musisz oclić - więc musisz mieć dowód rejestracyjny i dowód zakupu. Clenie wykona ci praktycznie każda agencja na granicy, poszukaj tej która za to najmniej kasuje, albo - jeśli nie mówisz językami - takiej w której pracują Polacy (na każdej granicy taka jest).


z językiem to sobie poradze jest tylko kwestia,że ja auta nie kupuje tylko mam przetransportować...i co mam jakieś cło zapłacić?? (w sensie fizycznie, ja na granicy??)

Po temacie...Pan się rozmyślił.
Dzieki wszystkim za pomoc!!

Autor:  *Robi* [ 20.lis.2015 18:15:15 ]
Tytuł:  Re: wyjazd do Szwajcarii

Temat nie aktualny ale info zawsze się przyda.
Na rok 2015r trzepanie na granicach do potęgi. Przez 10 lat nie miałem kontroli a ostatni kurs na bok. Z towarem poszło w miarę oki, musowo waga, i dowalili się do stanu technicznego. Do tego że mam przyrdzewiałe tylne hamulce. Nie szło wytłumaczyć Szwajcarskiemu celnikowi że latam praktycznie pusto i korektor hamowania nie dociska klocków. Wygonili z Policją Niemiecką na ścieżkę diagnostyczną. Auto przeszło ją pozytywnie. Pod eskortą Policji i przegląd w serwisie Mana zaliczony ale celnik dopatrzał się że nie ma pieczątki diagnosty.. :zdziw: Połaził podzwonil i puścił.

Nie wiem o co im chodzi ale trzepią strasznie od początku roku.

Winiety kupujcie TYLKO i wyłącznie w Szwajcarii, są prawie o połowę tańsze niż przed granicą. Kiedyś babka kupowała na stacji w DE i jak przeliczyłem to wyszło 280zł a normalnie kosztuje około 160zł.

Tydzień temu przywieźli mi auto z CH do naprawy. Chłopak lata tam raz w tygodniu. I też potwierdził zwiększone kontrole na granicy.
W rozmowie a fajnych przejściach do CH wspomniał o jednym. Gdzieś przez wioskę , jakiś mostek.
arthurr o Thaygen mu wspomniałem, powiedział żebym się tam lepiej nie pchał bo gorzej trzepią niż w Basel :/

resztę info opisał dobrze arthurr

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/