.: AUDI KLUB POLSKA :.

Hansik, przeszkadza, czy nie, skoro puka, to pierwszą myślą jest co puka i jak to naprawić, jeśli można, aby przez lekkomyślność nie doprowadzić do większych uszkodzeń.

A jeśli ten typ już tak ma, to OK, nie przeszkadza mi to, bo wyższość quattro nad ośką jest oczywista, nawet gdyby miało to fabrycznie tak stukać.

Szczerze mówiąc, uważam Cię za autorytet na tym forum, i liczyłem między innymi na Twoją pomoc.

Zaglądałem tam przed chwilą - przeguby są OK, luzów na tylnym moście też nie. Zastanawiam się nad tymi drążeniami w wale, o których wspomniał Hansik - czy tam może występować jakiś luz??? Czy to się jakoś wsuwa do środka?

Hansrozwaliłeś mnie tym tekstem na maxa!!! 19

a aporpos stukania to miałem podobne objawy. wymieniłem łączenie skrzyni z wałem..pomogło...pan Henio (mój stary mechanior-akurat jakoś nic nie spieprzył przy audi) znalazł gdzieś ładną używkę. nie puka do dziś...ale ja mało kilosków swoim robie, ale robie pożądnie.

drazony znaczy pusty w srodku

a i ten "przegub" co wymieniałem miał kulki jak w łożysku więc moga sie one wyrobić....i może to sobie stukać i pukać...

Jakby sie nie działo , nie zamienie sie na FWD, a tymbardziej na RWD(no chyba ze M POWER ale to mi nie grozi).

To byłoby samobójstwo.

Myslę ,że nie ma czym się przejmować ,u mnie tak stuka od początku.Metaliczny stuk do którego dochodzi podczas szybkiego puszczania sprzęgła . Nie wiem czy jest sens to naprawiać bo tak naprawdę nie wiadomo skąd dochodzi.Nauczyłem sie z tym jezdzić.