.: AUDI KLUB POLSKA :.

Jestem tutaj nowy na tym forum tak wiec witajcie,w moim samochodzie zniszczeniu uległ silnik wiec czeka mnie wymiata motoru i tutaj mam kilka pytań.

-znalazłem silnik w dobrym stanie tylko ze z innym oznaczeniem i mocą 150km mój obecny ma 180km sprzedający twierdzi ze moc generuje pompa i wtryski tzn.ze jak uzbroję ten silnik swoim osprzętem to będzie miał on taka samą moc jak ten mój AKE V6 2,5 moje Audi jest z 2000r ślinik którym jestem zainteresowany pochodzi z samochodu z 2004r.Będzie wszystko pasować i faktycznie będzie on miał te 180km?

-Na co zwrócić uwagę przy wymianie silnika i jakim olejem go najlepiej zalać?

-troszku z innej beczki zepsuł mi się wyświetlacz ten co jest na zegarach,na aukcji znalazłem ogłoszenie ze coś takiego naprawiają,chciałem to zrobić w czasie kiedy będzie wymieniany silnik,mogą pojawić się problemy z odpaleniem tj. z immobilizerem?

w 2004 roku nie było 150 km 2.5 TDI, 180 lub 163.

Jeżeli koniecznie chcesz 2.5 tdi to szukaj silnika z oznaczeniem BAU, chyba najbardziej udana jednostka.

na początek przeanalizuj może koszty , bo moze okazac sie nie ma sensu tego naprawiac a lepiej sprzedac tak jak stoi

Koszty analizowałem wolę zrobić porządnie i śmigać bo samochód mam doinwestowany.

A6 2.5 tdi nigdy nie jest dosyć doinwestowany : ) skąd pewność ,że jak założysz tamten silnik po 3 miesiącach nie okaże się gorszy niż ten co masz? Ja już się z przekładek wyleczyłem szkoda czasu kasy i problemów.

Pewności nigdy nie ma ale wyłożyć na raz 40tyś na coś nowszego to też nie jest takie proste.Jestem w trakcie przekładki mam nadzieje ze będzie śmigać
-nowe wałeczki (serwis Niemcy) nowy rozrząd,filtry najważniejszy filtr centralny i będzie latać aż miło.
Tak się zastanawiam skąd u was takie kiepskie opinie o 2,5 tdi? To są naprawdę dobre motory

No tak, jesteś tego najlepszym przykładem. Aczkolwiek ja tam lubiłem swoje AKE i nie należę do tych co ciągle te silniki mieszają z błotem..
A tak swoją drogą - co się konkretnie stało, że wymieniasz motor?

Silnik miał najechane prawie 800tyś i złego słowa na niego nie powiem, Targałem na lawecie BMW 7 i chyba troszku przesadziłem i korba zechciała pooddychać świeżym powietrzem )
Mam fajny motorek BAU myślę że jak wrzucę oryginalne wałeczki i rozrząd to pośmiga jeszcze trochę.

no to teraz rozwaliłeś mi rzęsy - ciesze sie twoim szcześciem w takim razie , i niech bezawaryjność cie dalej nie odpuszcza

Największą wadą 2.5 TDI jest poprzedni właściciel który nigdy nie przeczytał nic nt. 2.5 TDI. Jest to silnik specjalnej troski, ale porównując do dzisiejszych wynalazków nie jest taki zły

no i to jest dobry przykład na to,że to nie takie najgorsze trupy... 800tyś to chyba miał prawo się wysypać czy nie???
ja swojego BDH mile wspominam

Przypuszczam, że 1/4 2.5 tdi w Polsce może mieć nowy przebieg...

Ja jestem przekonany że 90%.

Sporo przejechałeś ze tak powiem.


Tutaj możesz poczytać dokładnie czym roznia się poszczególne 2.5 tdi
http://www.autokoncern.pl/blogs/baciare ... ybrac.html

Wadą 2.5tdi jest 2.5tdi. Śmietnik nad smietnikami, a Wy się pocieszacie, że ujeżdźacie ekstra wozy z super motorem i jak to czasem piszecie - "po zakupie wymieniłem tylko całą hydraulikę i 2 lata śmiegam bez żadnych problemów". Ja się pytam, jaki jest sens ujeżdźania tego paździocha, w kótrym an dzień dobry trzeba połowe motoru robić?.

Nie wiem dlaczego tak psioczycie na te motory?Moja locha się najeździła na ciągała tyle że szok.Najważniejsze w tych motorach jest to by o nie dbać.Ja jestem już po szczepie i nadal się ciesze siadam zapalam i jadę i nie mam obaw że coś się zrypie.

auto z 2.5v6tdi jest zwyczajnie tansze w zakupie (uzywka) niz wersje z prostrzymi silnikami. Takze wypas jest najczesciej przy tym silniku lepszy (jezeli jest to manual to jest to 6tka nawet w nastoletnich pierdzielach, xenony i dupersztyki typu czujniki deszczu, bakow tez sie czesto trafiaja).. a to czy w razie padu silnik oplaca sie naprawiac czy moze lepiej swapowac na cos innego to zupelnie inna sprawa. Czysta matematyka - jednemu sie oplaca a innemu nie.
Pozdrawiam,
Przemek