.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam kontynuuje wątek viewtopic.php?f=27&t=104309&start=20 , zamieszczam logi dynamiczne w wątku związanym z AFN.
Grupy: 010 - http://vaglog.rtnet.pl/biuro_166895.html
Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/biuro_166896.html
Grupy: 008 - http://vaglog.rtnet.pl/biuro_166897.html

niestety nie udało się mi zrobić logów statycznych mam jakieś problemy z programem.
[+]
niestety nie moge wykonać logów statycznych ale tylko lub, aż grupy 011.....w pierwszej kolumnie wyświetla mi się komunikat error.....
[+]
Baskecior chodzi o moje dwa ostatnie posty.......może zerkniesz na te logi ???

Wydzieliłem Twoj temat do osobnego wątku bo się cały czas pałetałes po cudzych... i wyczysciłem i scaliłem!!!.

OK
A teraz do rzeczy.... wspominałes cos ze sprezarka w tym samochodzie była czyszczona ?

Przeładowanie rzędu 0,24 BAR`a ... kierownice spalin są zabrudzone.
Nie jest dobrze. Z tego powodu auto traci moc w okolicach 2000-2100 rpm.
Jeśli kierownice były czyszczone powiem to co lubię najbardziej - "a nie mówiłem?"
Jeśli nie były czyszczone - mechanizm vnt do wymiany.

Przemik bardzo dziękuje za przywołanie Mnie do porządku tak , poprzedni właściciel mówił że "czyścił" geometrie , teraz to tak naprawdę nie wiem co miał na myśli .... Baskecior co masz na myśli pisząc "a nie mówiłem" ??? to że ktoś to spartaczył??? źle poskładał czy coś??? co w takim razie proponujesz by dokładnie zdiagnozować co dokładnie jej dolega?

Powiem otwarcie nie pierwszy raz: czyszczenie startych vnt guzik daje. Stary skorodowany element jest podatny na odkładanie się sadzy w otworach wyżartych przez rdzę.

hmmm w takim razie turbo kwalifikuje się do regeneracji??? dodam też, że przy szukaniu tej niby nieszczelności, która niby według Mnie była powodem "falowania mocy" okazało się że w przewodach dolotowych jest "sporo" oleju nawet na końcu dolotu, w kolektorze ssącym był wilgotny od oleju osad....czy to aby nie za wiele??? czy nowe vnt to duży wydatek???

Daj turbo do regeneracji na TWOICH WARUNKACH = nowy mechanizm vnt i porządnie zregenerowane turbo. Muszą je uszczelnić jak należy.
Ilość oleju w dolocie się zmniejszy a moc wróci.

Wyciagnij sprezarke sprawdz stan kierownic VTG - czy wszystko ładnie lekko chodzi.
A przede wszystkim sprawdz czy pierscien obracania zaluzji jest dobrze załozony.
Ma byc tak
http://obrazki.elektroda.pl/2838057400_1309166043.jpeg

a więc....tak czy owak muszę wyciągnąć turbo i w pierwszej kolejności zobaczę jak jest zamontowany ten pierścień. Nawet zakładając że ten pierścień byłby źle założony i po zmianie, turbo chodziło by dobrze to i tak trochę Mnie martwi ten olej w układzie dolotowym, że jest go trochę za dużo. Być może odma przepuszcza???? i stąd ten olej??

Podejrzewam że uszczelnienie T nie domaga, jak rozkrecisz T zobacz czy na VNT nie ma mazi olejowo - nagarowej, jak masz tam olej to T do regenerancji.

w sobotę mam zamiar się zabrać za wymontowanie turbo i będę wiedział co tam tak naprawdę jest grane....z góry dziękuje za podpowiedzi i porady....jak tylko turbo bedzie na stole dam znać co i jak

Uważam iż da się odratować mechanizm VNT a przy tym znacznie wydłużyć czas do ponownego zamulenia mechanizmu VNT. Przy tym nie trzeba tego odsyłać do specjalistycznego zakładu .

Gustav jezeli uszczelnienie T padło to czyszczenie VNT da efekt na maks 3 miesiące.

Oczywiste.

turbo leży na stole i taka oto sytuacja. pierścień VNT rusza się bez najmniejszego problemu, jest założony według załączonego zdjęcia od Przemika, brak śladów jakiegokolwiek oleju czy wilgotnego nagaru, nagar z sadzy jest ale po przetarciu zwykłą szmatką schodzi bez problemu, luz na ośce z jednej i drugiej strony żedu 0.30mm-0.35mm ciężko zmierzyć bo mam trochę szerokie szczelinomierze.olej w dolocie to raczej z odmy bo dziś sprawdzałem przewód łączący odmę z dolotem i tam sporo oleju......taka o to sytuacja

a grucha ? podmieniłeś ?

grucha chodzi gładko.....wciągałem ustami przez węzyk...chodzi w całym zakresie i jak trzymałem powietrze to grucha terz trzyma....to że jest uszkodzona wykluczam...

a podmienić nie mam z czego.....

Przerobiłem na prawdę wiele przypadków gdzie wszystko było pięknie cacy i niby grucha była ok. A jak dostała temperatury to pracowała jak chciała. Zalecam podmianę gruch a najlepiej całej sztangi z gruchą. Tego szmelcu na rynku jest mul tum.

ok wiec spróbuje załatwić tą gruchę bo tak jak piszesz, czasami jest tak że wszystko wygląda ok, a tak nie jest.... tak na marginesie czy zimny, czy ciepły to przeładownie występuje.... zastanawia mnie ten dźwięk towarzyszący przy przeładowaniu...