.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 29.lip.2025 12:39:01

Strefa czasowa: UTC + 2




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: [100 NF] Problem z odpalaniem, brak mocy
PostNapisane: 04.lis.2010 16:02:27 
Użytkownik

Dołączył(a): 09.wrz.2010 08:53:24
Posty: 141
Lokalizacja: szczecin
audi 100 c3 2.3 b+g , witam mam problem z silnikiem nie mogę dojść co jest grane, samochód jak jest zimny odpala bez problemu, ale jak się nagrzeje i chce go uruchomić to odpali na chwilkę i zaraz zgaśnie i później muszę go dłuższy czas kręcić równocześnie wciskając pedał gazu żeby ponownie odpalił, po tym całym zajściu czuć mocno paliwo w kabinie tak jakby się zalewał, po drugie jak rozpędzam samochód to jest taki moment jakby mu brakowało dawki paliwa nie wchodzi do końca na swoje obroty, ale nie raz ma takie zachowanie szczególnie na trasie ze coś jakby się odblokowywało i samochód sam przyspiesza i wtedy wiem że jest na właściwych obrotach, pierwsze pomyślałem że to może być wina pompy paliwa, ale czy jest na benzynie czy na gazie jest to samo.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 04.lis.2010 21:44:09 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29.gru.2003 02:13:03
Posty: 5218
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Auto: Audi 200 20V Avant V8 4,2, A8 D2 4,2
Jak masz problem z odpaleniem gorącego motoru zaraz po zgaszeniu - odłącz wtyczkę z dwupinowego czujnika temp. na króćcu wodnym.

_________________
rodzynek
Piszę poprawnie po polsku.

Obrazekklik na zdjęcie
200 20V Avant 4,2


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 05.lis.2010 01:06:07 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 05.gru.2008 21:32:20
Posty: 365
Lokalizacja: Dziki Wschód :)
Auto: Szkoda pickup
ja miałem problemy z wkręcaniem się na obroty jak zapłon był źle ustawiony a i na rozgrzanym też gorzej palił

_________________
Audi 80 2.0 ABT '94 było...
Audi 80 Avant Quattro 2.3 7A '93 było...
Audi Coupe 2.3 NG '92 było...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 05.lis.2010 08:49:53 
Użytkownik

Dołączył(a): 09.wrz.2010 08:53:24
Posty: 141
Lokalizacja: szczecin
właśnie wczoraj zdjełem już na zimnym tak samo zapalił i jak go nagżałem zgasiłem i znowu nie chciał zapalić, a później kilka razy pod rząd zapalił nie wiem wogóle o co chodzi, mam wkręcone świece bosh z trzema stykami, mechanik mi takie wstawił czy może to być wina tych świec, chociaż na początku dobrze na nich palił tylko były zaburzenia ze strony mocy brakowało mu tego kopa , zauwazyłem że brak tej mocy jest wtedy gdy silnik jest nagrzany np.(ruch miejski) jak trochę przestygnie np.( w trasie ) wraca do normy.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 05.lis.2010 09:04:20 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02.mar.2007 11:01:15
Posty: 6220
Lokalizacja: Mogilno
Auto: 100/C4 2.0 16V ACE, D2 FL 3.7Q 40V AQG
auto przed zgaszeniem pracuje na LPG? Czy na Pb? świece też bym zmienił na inne cos bardziej pod LPG ale to na zapalanie nie ma wpływu


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 05.lis.2010 16:07:02 
Użytkownik

Dołączył(a): 09.wrz.2010 08:53:24
Posty: 141
Lokalizacja: szczecin
przed zgaszeniem pracuje na gazie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 05.lis.2010 18:28:18 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02.mar.2007 11:01:15
Posty: 6220
Lokalizacja: Mogilno
Auto: 100/C4 2.0 16V ACE, D2 FL 3.7Q 40V AQG
adagor28 napisał(a):
przed zgaszeniem pracuje na gazie.


przed zgaszeniem przełącz na benzyne, zrób przygazówke do 3000 obr zgaś i zobacz czy będzie różnica


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 05.lis.2010 20:37:54 
Użytkownik

Dołączył(a): 09.wrz.2010 08:53:24
Posty: 141
Lokalizacja: szczecin
ok. jutro dam znać.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 06.lis.2010 14:57:10 
Użytkownik

Dołączył(a): 09.wrz.2010 08:53:24
Posty: 141
Lokalizacja: szczecin
zrobiłem tak jak mówiłeś, efekt ten sam. Jak podczas odpalania przytrzymam pedał gazu to załapie od razu ale tak powoli wchodzi na obroty, no i nie wiem co się stało z przełanczaniem automatycznym na gaz ponieważ wcześniej miałem tak ze jak samochód sie nagrzał do jakies temperatury to atomatycznie przelanczał sie na gaz albo jak juz jest nagrzany to powyżej 2000 obr sie przełanczał a teraz niby sie przełancza ale zaraz gasnie musze kilka razy ten manewr wykonac albo konkretnie go przygazowac zeby zalapal.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 06.lis.2010 15:25:51 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02.mar.2007 11:01:15
Posty: 6220
Lokalizacja: Mogilno
Auto: 100/C4 2.0 16V ACE, D2 FL 3.7Q 40V AQG
zacznij od sprawdzenia czujnik dwupinowego, zmierz oporność jak jest zupełnie zimny i jak rogrzany, co do gazu to jak jest zimno teraz a parowik juz pewnie nie jest pierwszej młodości to może zgasnąć po przerzuceniu na LPG gdy jest jeszcze nie rozgrzany


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 06.lis.2010 15:40:33 
Użytkownik

Dołączył(a): 09.wrz.2010 08:53:24
Posty: 141
Lokalizacja: szczecin
własnie mnie zastanawia ten czujnik dwu pinowy ponieważ rano jak odpalam samochód to go tak telepie że mało się nie rozleci, muszę chwile przytrzymać pedał gazu żeby się trochę rozgrzał i później jest już ok. Dla porównania odpiąłem kable z tego czujnika żadnej zmiany czy one są podpięte czy nie tak samo odpala jak jest zimny, to chyba raczej będzie on? a co do tego parownika to tak jak mówisz już ma kilka latek widać to po nim, co mógłbym z nim zrobić żeby jeszcze trochę wytrzymał czy już go muszę wymienić na nowy.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 06.lis.2010 16:15:41 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02.mar.2007 11:01:15
Posty: 6220
Lokalizacja: Mogilno
Auto: 100/C4 2.0 16V ACE, D2 FL 3.7Q 40V AQG
adagor28 napisał(a):
własnie mnie zastanawia ten czujnik dwu pinowy ponieważ rano jak odpalam samochód to go tak telepie że mało się nie rozleci, muszę chwile przytrzymać pedał gazu żeby się trochę rozgrzał i później jest już ok. Dla porównania odpiąłem kable z tego czujnika żadnej zmiany czy one są podpięte czy nie tak samo odpala jak jest zimny, to chyba raczej będzie on? a co do tego parownika to tak jak mówisz już ma kilka latek widać to po nim, co mógłbym z nim zrobić żeby jeszcze trochę wytrzymał czy już go muszę wymienić na nowy.


można kupić zestaw do regeneracji albo wymienić, załatw jakiś miernik i sprawdź opornosć na pinach czujnika i zasialnie w kostce


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 06.lis.2010 16:19:29 
Użytkownik

Dołączył(a): 09.wrz.2010 08:53:24
Posty: 141
Lokalizacja: szczecin
ok. to w tej kostce powinno być zasilanie tak, wieczorkiem zobaczę i dam znać


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 06.lis.2010 16:46:36 
Użytkownik

Dołączył(a): 09.wrz.2010 08:53:24
Posty: 141
Lokalizacja: szczecin
z ciekawości sprawdziłem to zasilanie są dwa przewody jeden brązowo żółty a drugi czerwono czarny, sprawdzałem próbówką samochodową w żadnym z nich nie ma zasilania,


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 06.lis.2010 16:59:08 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02.mar.2007 11:01:15
Posty: 6220
Lokalizacja: Mogilno
Auto: 100/C4 2.0 16V ACE, D2 FL 3.7Q 40V AQG
adagor28 napisał(a):
z ciekawości sprawdziłem to zasilanie są dwa przewody jeden brązowo żółty a drugi czerwono czarny, sprawdzałem próbówką samochodową w żadnym z nich nie ma zasilania,


tam jest ok 5V więc nie wiem czy probówką sprawdzisz


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 06.lis.2010 17:51:31 
Użytkownik

Dołączył(a): 09.wrz.2010 08:53:24
Posty: 141
Lokalizacja: szczecin
masz rację sprawdziłem miernikiem jest pięć volt, na obydwu kablach, ale na czujniku jest 100 omów na zimnym silniku tak mi pokazuje ten miernik, ale zrobiłem na krótko przez ten miernik sztuczny opór podłączyłem te dwa przewody z miernika do tech kabelków z końcówki od czujnika i silnik bardzo ładnie wszedł na obroty normalnie przestał się telepać. jak myślisz będzie walnięty ten czujnik?
a jeszcze jedno jak zwierałem te dwa kable od czujnika ze sobą to coś tykało gdzieś w silniku jakby jakiś przekaźnik czy coś w tym stylu, co to mogło być? przypomniało mi się to dlatego ponieważ kiedyś jak ruszałem całą skrzynką bezpieczników też mi tak tykało, szukałem i nie mogłem znaleźć co to jest?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 06.lis.2010 19:10:51 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02.mar.2007 11:01:15
Posty: 6220
Lokalizacja: Mogilno
Auto: 100/C4 2.0 16V ACE, D2 FL 3.7Q 40V AQG
adagor28 napisał(a):
masz rację sprawdziłem miernikiem jest pięć volt, na obydwu kablach, ale na czujniku jest 100 omów na zimnym silniku tak mi pokazuje ten miernik, ale zrobiłem na krótko przez ten miernik sztuczny opór podłączyłem te dwa przewody z miernika do tech kabelków z końcówki od czujnika i silnik bardzo ładnie wszedł na obroty normalnie przestał się telepać. jak myślisz będzie walnięty ten czujnik?
a jeszcze jedno jak zwierałem te dwa kable od czujnika ze sobą to coś tykało gdzieś w silniku jakby jakiś przekaźnik czy coś w tym stylu, co to mogło być? przypomniało mi się to dlatego ponieważ kiedyś jak ruszałem całą skrzynką bezpieczników też mi tak tykało, szukałem i nie mogłem znaleźć co to jest?


dla:

20-30 stopnii powinien mieć 2000-3000Ohm
80-90 stopnii powinien mieć 200-300 Ohm
zupełnie zimny po nocy ok 4000-5000Ohm

a jak masz 100 Ohm na zimnym to jest walnięty

sprawdź jutro jeszcze raz od rana przed odpaleniem


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 06.lis.2010 19:17:42 
Użytkownik

Dołączył(a): 09.wrz.2010 08:53:24
Posty: 141
Lokalizacja: szczecin
ok. a nie oriętujesz się ile może kosztować ten czujnik? bo ten dolny trzy pinowy jak kupowałem to kosztował mnie 380 zł. normalnie masakra.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 06.lis.2010 19:20:35 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02.mar.2007 11:01:15
Posty: 6220
Lokalizacja: Mogilno
Auto: 100/C4 2.0 16V ACE, D2 FL 3.7Q 40V AQG
adagor28 napisał(a):
ok. a nie oriętujesz się ile może kosztować ten czujnik? bo ten dolny trzy pinowy jak kupowałem to kosztował mnie 380 zł. normalnie masakra.


tylko dobrze ustaw zakres pracy miernika, czy na pewno miałes 100Ohm czy 1,00 kOhm


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 06.lis.2010 20:04:47 
Użytkownik

Dołączył(a): 20.sie.2010 22:32:33
Posty: 491
Lokalizacja: okolice lublina
hubos, ja mam taki problem:
czasem zapala ladnie 2-3 obroty i cyka na podwyzszonych obrotach chwile i spada do normy, plynna praca itd. A czasem musze krecic kilka razy i ladie bardzo topornie, tak jakby lapal po kolei cylindry, pozniej juz ok, ale palenie ma wtedy ciezkie. I najgorsze ze nie ma na to reguly. Te 2 opisane sytaucje powtarzaja sie nieprzewidywalnie, niezaleznie od pogody. Bo myalelm ze moze od tego ze pogoda wilgotna, ze zimno, albo ze cieplo, a tu nie!

No i czy jest zwiazek z tym ze z reguly nie dziala u mnie wskaznik temperatury. Procentowo wyglada to tak ze 80% czasu nie dziala, 20% nie dziala. Wlacza sie i wylacza tez niezaleznie od sytuacji, pogody, czy mam zimny czy cieply silnik.

Ten 2 pinowy jest od wskaznika, tak? Umnie chyba dziala, bo gdy zapale go i wyjme wtyczke od 2 pinowego to wyraznie spadaja obroty. Jak teraz sprawdzis ten 4 pinowy? odpinalem i nie slychac roznicy w obrotach, byc moze trzeba sprawdzic miernikiem opor. Tylko teraz ta cena. Ten na dole to ok 300zł..... troche bedzie bolalo, albo poszukam gdzies na szrocie.

wentylator wlacza sie.

Co radzisz? :)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: