.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam serdecznie wszystkich,

Niedawno zakupiłem sobie A2 1.4TDI z 2003 roku. Po mniej więcej 3 miesiącach użytkowania dzieje mi się przedziwna rzecz - jadąc na wysokich obrotach pod górkę nagle słyszę metaliczne, bardzo nieprzyjemne dzwięki z silnika, samochód zaczyna ostro dynić i zaczyna mi się wkręcać na maksymalne obroty mimo, że noga jest nie na pedale gazu. Zdusiłem go hamując i odpuścił. Minęły 2 tygodnie i robi mi to samo ale już nie odpuszcza jak go dławię hamulcem więc aby samochód kompletnie nie wyrwał się spod kontroli wyhamowuję go i wyłączam stacyjkę. Po chwili odpalam go ale nisnik ani drgnie - rozrusznik nie potrafi drgnąć nawet silnikiem. Samochód stoi 2 dni i przed podejściem do odholowania do serwisu próba odpalenia - udaje się.
W serwisie diagnoza jest taka, że olej napędowy dostał sie do silnika i zmieszał z olejem silnikowym, a w skutek tego zbyt wysoki jego stan spowodował, ze odrobina płynu dostała się nad tłoka i spowodowała, że tłok "uderzył" o olej i doszło do zgięcia korbowodu.
Co do oleju napędowego wlewającego się i mieszającego z olejem silnikowym to jeszcze serwis nie namierzył przyczyny.

Muszę wymieniać korbowód i tutaj pytanie do Was jak szukać korbowodu? Czy moge podpasować korbowód od innego silnika, a jeśli tak to po czym szukać (numer jakiś?). Zastanawiam się również czy moze miałoby sens szukanie jakiejś używki???

Za wszelkie rady będę wdzięczny.

Sławek

turbo puszczało Ci olej do układu dolotowego, a nie że za wysoki poziom oleju był.
Niech Cię ręka Matki Polki broni przed składaniem silnika na różnych korbowodach!!! A już o szukaniu jednego korbowodu nie wspominając.
Szukaj silnika, sprawdź turbinę i wymień silnik.

Nie próbować jednak kupić kompletu korbowodów i wymieniać za pomocą serwisu?
Szukanie nowego silnika dla A2 brzmi jak straszna kupa kasy

A daj żesz spokój, przecież kupisz goły słupek za 1,5 kafla, taniej się tego zrobić nie da...

I faktycznie obejrzyj tą turbinę przed ponowym odpaleniem auta, bo Leoś dobrze mówi.