.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich,

Zaczne moze od tego jak to sie stalo. Jechalem sobie samochodzikiem z domu do pracy, wyprzedzam kolejne samochody,a tu nagle zonk wylaczyl mi sie silnik. odpalam go w locie, ale niestety nie chce wogole odpalic. Staje na boku, pcham pod stacje i zaczynam dochodzenie co sie stalo. Kilka razy prubowalem jeszcze odpalic, ale wogole jakby paliwa nie bylo, wiec moje podejrzenia pompa paliwowa padla (czasami jezdzilem na prawie pustym zbiorniku ). Paliwo napewno mialem wiec odpada brak paliwa. Jakosc paliwa ( shell VPowerRacing ), wiec chyba nienajgorsze. Zalamany, poszedlem do pracy i zaczalem przegaladac koszt pompy paliwowej. Po pracy wzialem miernik i przyjzalem sie bardziej pompie. Co sie okazalo , nie dociera wogole do niej prad. Tym tropem poszedlem dalej, okazuje sie ze nei dziala sterownik do pompy przy bezpiecznikach, tez nie ma pradu. jak wlaczylem srubokretem elektromagnes to tez barkuje pradu do sterowania pompa. Tu stanalem, nie wiem co dalej sprawdzac. Moze pomozecie. pozdrawiam

Damian

obwod zasilania pompy jest prosy. akumulator-przekaznik-bezpiecznik-pompa. zmierz po kolei, gdzie ginie napiecie i bedziesz wiedzial.
przekaznik jest zalaczany z ECU lub twojego palca jak go otworzysz . przkaznik na stale wisi na aku takze napiecie powinno byc caly czas. bezpiecznik chyba nr13.

jeśli ecu nie będzie miało jednej z mas podłączanej bezpośrednio do silnika też nie zadziała tak kiedyś kolektor montowałem i zapomniałem podpiąc masy od ecu to wcięło pompę i iskrę

ta masa podpięta jest z lewej strony patrząc od przodu auta do śrub kolektora ssącego z tyłu silnika -dośc grube brązowe przewody lub gdzięś w pobliżu dokładnie nie pamiętam

Okazalo sie jednak ze to pompa, nagralem na komorce czy sie elektormagnez zalancza czy nie jak przekrece kluczyk i co sie okazuje, zalanacza sie dwea razy i potem odcina od pompy zasilanie, pewnie dlatego ze wykrywa ze pompa i tka nie ciagnie.

podpinam się pod temat ,moje s6c4 aec ,autko miało problemy przez ostatnie kilka dni z odpaleniem ,zakręciłem rozrusznikiem po chwili załapało zatelepotało silnikiem jak by za mało paliwa dostawało po chwili zaczeło pracować normalnie
,potem przełączało się na gaz i było ok ,

dzisiaj rano zapaliło zatelepotało i zgasło ,nie pali na pb i nie pali na gazie w trybie awaryjnym ,brak prądu na pompie ,pompa działa na krótko pod akumulator ,na wtryskach napięcie 4.8 v jeżeli podłączam miernik dwóch kablach brak napięcia ,prąd pokazuje mi gdy mierzę napięcie na jednym kablu i masie oraz na drugim kablu i masie ,

pozostaje mi chyba sprawdzić przekażnik (ktoś może podpowie który to numer i w razie czego jak go zewrzeć na krótko ) czy może stacyjka coś nie bangla ,lub gdzie znajduje się ta masa która prowadzi do ecu

update przekażnik 208 (próbowałem zamknąć obwód palcem i też nic ) bo o ten chyba chodzi załancza się przy odpalaniu czyli wnioskuję ,że od ecu do przekażnika wszystko jest dobrze ,czyli przerwa gdzieś w obwodzie pompa przekażnik ,tylko nie ogarniam dla czego prąd nie dochodzi do zasilania wtryskiwaczy gazowych i nie mogę odpalić na gazie