.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam!

Panowie ojciec ma problem ze swoim AFN. Generalnie auto chodzi jak złoto ale ostatnio na ciepłym silniku zdarza się, że nie gaśnie kontrolka świec żarowych.
Na zimnym odpala bez problemu wszystko ok.
Sprawdziliśmy świece i okazało się, że 3 nie grzeją więc wymieniliśmy komplet.
Nic to jednak nie pomogło

Dalej zdarza się, że na ciepłym nie zgaśnie kontrolka wtedy dymi jak diabli i obroty skaczą tak do 1500. Dopiero po przejechaniu 1km znowu wraca do normy. Nie dzieje się tak zawsze ale to zaczyna irytować.

VAG nie pokazuje żadnych błędów

Ktoś mógłby coś zasugerować? Z góry dzięki

sprawdz czy nie chodzi n oleju silnikowym

Nie sądzę. Gdyby tak było takie objawy miały by miejsce cały czas czas a to zdarza się raz na 5-6 odpaleń.

Bardziej bym sterowanie lub coś w tym stylu. Jest tu podgrzewacz świec?

EDIT: Odpiąłem czujnik temperatury cieczy i problem zniknął. Dalej świeci się kontrolka od świec żarowych ok 15 sek. ale odpala od strzała nic nie dymi i nie skaczą obroty. Zacznę chyba od wymiany tego czujnika. Myślicie że może to być przyczyną??

Oczywiscie.

Przy okazji sprawdz okablowanie do wtrysku sterujacego.

Przemik mógłbyś podpowiedzieć gdzie jest ten wtrysk sterujący?

Jak zdejmiesz oslone silnika to zobaczysz... taki jakby wyzszy od pozostałych z wtyczką...

Dzięki chłopaki za pomoc.

Wymiana czujnika pomogła. Okablowanie przeglądnąłem, ale wydaje się ok.

pozdrawiam

Coś nie chce mi się wierzyć że przez czujnik temp. obroty skakały, dymił i paliła się kontrolka świec żarowych no ale jak pomogło to spoko, a jak problem wróci zrób logi wtedy jak obroty skaczą, dymi i świeci się kontrolka świec albo zastanów się nad czyszczeniem nastawnika, wtrysk sterujący też trzeba brać pod uwagę no ale przy nastawniku czy wtrysku zapalenie się kontrolki świec żarowych to natychmiastowy błąd w ecu który można vagiem sprawdzić a skoro błędów brak faktycznie może to tylko czujnik temp.