.: AUDI KLUB POLSKA :.

Drodzy forumowicze, proszę o pomoc w diagnozie mojego AEB-a.
Auta używam sporadycznie, raz w tygodniu 10km. Pół roku temu kupiłem nowy akumulator, auto zawsze na czas ma wymieniane płyny eksploatacyjne rozrząd itd. Po tygodniowym postoju wsiadam do auta, przekręcam kluczyk i rozrusznik kręcie "głucho". Słyszę inny niż zwykle głos, jakby ciszej bez "oporów" silnik co kilka sekund jakby chciał odpalić (gibnięcie, poruszenie) ale nie odpala. Pomęczyłem go tak ze 2 minuty myśląc, że może paliwo odpłynęło i zaraz załapie ale tu nic. Idąc dalej wyciągnąłem i naładowałem akumulator (może za niskie napięcie). Na drugi dzień, podłączam i to samo, kręci szybciej (naładowana bateria) ale nadal nie odpala. Podłączam VAG-a i takir błędy:
18010 - voltage to low P1602
17967 - throttle valve control part (J338) foult in basic settings P1559

błędy skasowałem i nie pojawiają się ponownie. Auto nadal nie odpala. W bloku 08 grupa 016 wyskakują zera. Proszę o pomoc w diagnozie co mogę jeszcze sprawdzić vagiem. Czy mogę sprawdzić napięcie na świecach lub na cewkach vagiem??? Słyszałem o jakimś zabezpieczeniu (bezpiecznik) odcina dopływ napięcia do cewek w przypadku jakiegoś niepowołanego zwarcia itp.

Sprawdziłem reakcję na biegu i po przekręceniu kluczyka auto szarpie. Nie wiem co mogę jeszcze sprawdzić. Czy możliwe aby padły 4 cewki w jednym czasie?? Cztery świece? przecież przy jednej popsutej cewce lub świecy auto powinno odpalić.
Proszę o pomoc i z góry dziękuję za zainteresowanie.

Jak silnik kręci "głucho" czyli np. tak jak by nie miał kompresji (ja to tak zrozumiałem), to jak dla mnie rozrząd przeskoczył.

tak nadzwyczaj cicho, jak to dalej potwierdzać lub wykluczać? A może bezpiecznik uderzeniowy? Gdzie się znajduje taki? Ale ten rozrząd sam siebie by przeskoczył?

Panie i Panowie, temat zamykamy, jest diagnoza totalny brak kompresji. 2 atmosfery na 3 cylindrach tylko w trzecim jest 8, dół silnika padł. Bardzo nietypowy przypadek, ponieważ auto do końca jeździło. Przymierzam się do przekładki na inny silnik. Czy jest ktoś kto może polecić jakiś silnik? Czy wszystkie 1.8T pasują?

Napraw głowicę a silnik ruszy ...

kto postawił tą diagnoze, że doł silnika padł? tak jak Baskecior napisał, zrób głowice albo wymień bo po przeskoczeniu rorządu to ona dostała po tyłku

wykonałem próbę olejową, nalałem do komory każdego cylindra po 10-15 ml oleju, sprawdziłem ciśnienie i wróciło na 5,5-6 atmosfer, wkręciłem świece, założyłem cewki i auto odpaliło na 3s plus biały dym z rury i zgasło, później znowu kręciło jakby bez kompresji. Znowu sprawdziliśmy kompresję i znowu 2 atmosfery więc tak:
-szklanki się nie zawiesiły,
-skoro wróciła kompresja (olej uszczelnił braki pierścieni) auto odpaliło
-po chwili zgasło (olej z komory spalania został "wypchnięty")

nie sądzę aby to była góra, zresztą obudowa paska rozrządu zdjęta, pasek napięty, braków ząbków nie znaleziono, sprawdzałem iskrę, bezpieczniki, przepustnicę, pompę paliwa przed badaniem kompresji.

W piątek zabieram się za rozbiórkę silnika oczywiście zacznę od góry. Jeżeli okaże się że góra zdrowa, gładzie cylindrów oka, tłoki nie mają progu ani innych dziwnych przypadłości zabiorę podejmę remont, jeżeli cylindry będą wymagały szlifu to jest to zupełnie nie opłacalne i zainwestuję w AJL plus ECU.

weź posłuchaj lepiej , i zrób ten rozrząd i głowicę!!!! gdyby to były pierścienie, to ciśnienie sprężania utrzymywałoby się na poziomie 5-6 bar, jeśli silnik ma dół całkiem zajechany! 2 bar to niedomykające się zawory, z takiego czy innego powodu!
WRRRRRRRR!