.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,

Nie znalazłem podobnego tematu na forum, więc założyłem nowy.

Posiadam A4 B5 z silnikiem ACK (świeży nabytek). Mam mały problem z autem z wypadającymi zapłonami w przedziale około 1500 do 2500 obrotów silnika przy małym obciążeniu (delikatne przyspieszanie lub utrzymywanie stałej prędkości). Problem praktycznie nie występuje zaraz odpaleniu na zimnym silniku.

Zbadałem ewentualne błędy silnika VAGiem, nie ma ani jednego.
Po testowym odpięciu przepływomierza wypadanie zapłonów wydaje się mniej nasilone (ale może to być przypadek).

Plan mam zwyczajny, tz na początek nowe świece, jak nie pomoże przewody zapłonowe, może nowe cewki, w dalszej kolejności moduł zapłonowy (jeszcze nie podejrzałem czy w tym silniku jest osobny).

Wszystko po za świecami kosztuje dużo PLN, więc koledzy pomóżcie, od czego zacząć/diagnozę naprawę aby nie ładować na darmo pieniędzy w niepotrzebne części.

przerabialiśmy to u szwagra w ACK, na początek zmiana świec bo i tak czas był na nie, później podmieniona cewka z passata ale poprawy nie było i najprostszy sposób wieczorem maska w górę i dotykałem przewodów i jedna fajka przy cewce miała przebicie

Jeśli już dojdziesz co to było to:
- cewka tylko Beru/Bremi
- przewody tylko Beru, Boże broń NGK
- świece dowolne

Dzięki za porady.

Jak na razie nie namierzyłem przyczyny wypadania zapłonów, ogarniam inne tematy (alu-zawieszenie i inne zaniedbania poprzedniego właściciela, a właściwie ASO w którym serwisował auto)

Na pierwszy rzut poszły testowo świece Denso Q20P-U, które zostały mi po MB 400E, wg katalogu są kompatybilne do NGK BKR6E, niektórzy polecają je jako tańszy zamiennik do ACK.
Działało równie dobrze jak oryginalne prawie nowe BKR6EKUB, które wyjąłem (tz brak zmiany na lepsze/gorsze).

Potem test z pryskaniem wodą na kable WN, praktycznie już pływały w wodzie ale konkretnych przebić nie było widać ani reakcji w pracy silnika. Testowo zmieniłem komplet ze znajomym, u którego wszystko jest OK. Po tej zamianie to samo, tz wypadanie zapłonów jak w pierwszym poście.

Podstawię jeszcze sprawne cewki, ale podejrzewam że to nie będzie to bo wydaje mi się że wtedy problemy były by w całym zakresie obrotów a nie tylko w podanym około 1500-2500RPM.

Zastanawiam się jeszcze nad TPSem (czujnikiem przepustnicy). Czy może ktoś potwierdzić lub zaprzeczyć czy wytarty TPS mógłby dawać podobne objawy?

Sprawdź najpierw cewkę bo dużo ludzi w 2.8 już je zmieniało, na świecach BKR6E ACK bardzo dobrze śmiga

a najlepiej na bkr6eix
orginalne bkr6ekub nie zdaja egzaminu

Sprawa trochę się przedłużyła ale dzisiaj mogę napisać co się działo, bo odebrałem auto z zakładu naprawy ASB dopiero dzisiaj problem ustąpił.

Owe wypadanie zapłonów było tak naprawdę objawem uszkodzonej automatycznej skrzyni biegów, a w szczególe uszkodzonego sprzęgła lock-up w konwerterze. Te drgania to właśnie lock-up, który się nie zapinał/ślizgał się.

Jednak VAG nie kłamie (a przynajmniej w tym przypadku), skoro na silniku nie ma absolutnie żadnych błędów, to próżno szukać przyczyny problemu w silniku.

Posiadałem już kilka aut w swoim życiu i do tej pory myślałem że umiem doskonale rozpoznać gdy w silniku wypadają zapłony, ale naprawdę zapewniam że odczucie uszkodzenia skrzyni o którym piszę jest dokładnie takie, jak przy słabych kablach/świecach, łatwo się pomylić z banalnej w naprawie usterki robi się duży problem.

Piszę to dla przyszłych użytkowników A4/A6, aby nie bagatelizowali takiego objawu drgań.
Jak kupowałem A4 to oczywiście wyłapałem problem, ale sobie optymistycznie pomyślałem że łatwo go naprawię, tak ja koledzy wyżej podpowiadali szukałem przyczyny w zapłonie, a tu niestety automatyczna skrzynia, naprawa 4K PLN czyli w moim przypadku połowa wartości auta.

Interesu życia nie zrobiłem na tym zakupie.