.: AUDI KLUB POLSKA :.

Dziwne stuki przy zmianie biegow i wyje skrzynia

Oleju nalej, a stukami się nie przejmuj.
W starych quattro stuka wszystko na tyle.
Rozleci się gdy twój wnuk będzie świętował narodziny potomka ...

Olej ma maxa a stuka w dyfrze albo skrzyni. Nie przyjemny dzwiek...

Jeśli jest charakterystyczne "łup" przy ostrzejszym shift`cie to tttm po latach.
Mnie się w obu AFN q jakoś skrzynia nie chciała rozlecieć ani sam dyfer, oba miałem (mam) na przestrzeni 6 lat.
Te same skrzynie, te same objawy.
Jeśli masz zbyt wiele pieniędzy - baw się, ale imo to bez sensu.

Mało tego - mój ex AFN q był świnką doświadczalną i koks był dowalony od dołu bez limiterów i opamiętania. Walenie wałem o podłogę, stuki dyfra i takie tam.
Wiem że od daty sprzedaży (2012) dostał jeszcze więcej koksu i nie chce się rozlecieć ...

Probuje się z tym uporać w moim obecnym A4q. Na razie z marnym skutkiem.

Olałbym podobnie jak Basket. Ja mam quattro od 12 prawie lat, czasami coś yebnie przy kick-down a czasami i skrzynia sama z siebie potrafi chgw czemu zredukować z głośnym dooop i.... nic.

Uderzenie o którym piszecie występuje przy 3. I 4. biegu? Coś takiego występowało przy szybszym odpuszczeniu sprzęgła w trakcie zmiany biegu. W trakcie jazdy C4 nie zauważyłem tego problemu.

U mnie wystepuje na każdym...
Zgadza się, w C4 pomimo że napęd miał najechaje 400 tyś nic takiego nie było.

C4 było pancernym wozem, B5 to początek plastic-fantastic...
U mnie owe stuki słychać/było słychać w ex. od trzeciego biegu w górę - ja nauczyłem się zmieniać biegi tak aby się nie wq...
Dajcie sobie spokój, szkoda czasu i zachodu - nic się nie rozleci.
Jeśli ma być cicho - kupcie sobie Malucha

I dokładnie tak miałem/używałem napędu w B5 TDi q. Teraz w benzynie jest to dużo bardziej odczuwalne... dla mnie równa się - bardziej wybite/zużyte.

Innym Q niż C4 i C5 nie jeździłem. Może problem lezy po stronie wału/podpory lub przegubów?

Tak jest - to kwestia zawieszenia napędu...

Dawno temu w granatowej próbowałem z owym walczyć.
Nawet w ASO stwierdzili że trzeba by zmieniać zawieszenie dyfra i cholera wie co jeszcze a problem niekoniecznie ustąpi w 100%.
Odpuściłem ...

Ja już namierzyłem przyczyne.... przynajmniej tak mi się wydaje..... teraz tylko kwestia jej usunięcia...

Jaka część według Ciebie może być sprawcą zamieszania?

Podziel się z nami wiedzą łaskawco ...

Pierwszy główny podejrzany .... i na tym poki co się koncentruje.
Cześć oznaczona na tym rysunku numerem 11.

http://pl.realoem.me/Audi/RDW/A4Q/2000/ ... /505015#11

Jeśli to nie pomoże będę kombinował z poduszkami skrzyni biegów.

Łaskawco

Ale macie problem
U mnie w B5 1.8T quattro mam ten sam objaw. Od razu podejrzewałem tę poduchę, którą wskazał Przemik. Po podniesieniu auta podnośnikiem, tylko się potwierdziło.
W Olkuszu można ją zregenerować za 220 zeta:
https://poliuretany.olkusz.pl/pl/p/Uslu ... ./23110620


Bo nikt nie naprawia tylnego zawieszenia, to stuka. Ostatnio wymieniłem wszystkie tulejki i nic nie stuka, prócz tej poduszki. Fakt, że razem z przodem, kosztowało więcej niż ten dwudziestoletni zabytek jest warty.

W grę wchodzi tylko regeneracja poduchy dyfra czy jest dostępny zamiennik lub ori?

ORI łapa już jest niedostepna... pytałem w ASO... kosztowała.... bagatela ..700 PLN.
Teraz co ja zrobiłem.
Kupiłem ORI używaną łapę na alle.
Dałem do regeneracji w Wawie. Do kolesia który profi robi takie rzeczy... do sportu i nie tylko. Rekomendowany przez DeSa.
Zrobił mi regeneracje łapy na twardość "do cywilnej jazdy po mieście".
Ale po założeniu do mojego samochodu... okazało się że ... owszem stukniecie ustało.. ale pracę napędy czułem na plecach jako masaż. A przy 110 km/h nie dało się w aucie wytrzymać.
Wiec wrociłem do starej łapy.... i nastała cisza.
Po konsultacji z gościem, który wykonał regeneracje i DeSem... wyszło...że on tak wszystkim robi te łapy i że to musi być coś u mnie w napędzie.
Ta teoria średnio mi się podoba... ale wykluczyć jej nie mogę.
Mam jechać na weryfikacje pracy napędu... do SLG.
Ale się zebrać nie mogę.
Poki co się staram tak jeździć aby nie było czuć tego stuknięcia.