.: AUDI KLUB POLSKA :.

Teść kupił niedawno audi 80 B4 2,0 ABT - monowtrysk i ma z nim następujący problem:
podczas jazdy powyżej 2 tys obrotów jest stukanie w silniku, tak jakby ktoś włożył coś w szprychy w kole od roweru . Dzieje się tak przy jeździe lub przy wolnym przyspieszaniu. Gdy natomiast damy gaz do końca to stukanie pojawia się przy około 3000 - 3300 i słychać do minimum 4 tys (wyżej go nie ciągnąłem). Byliśmy u jednego mechanika - nie miał pojęcia co to może być. Liczę na Waszą pomoc

Kolego problemy moga byc z zwiazane ze kat zaplonu jest za duzy.Spalanie stukowe

może jeszcze jakieś pomysły?

A możesz wyjaśnić jak się ma jedno do drugiego?

Podbijam temat, mam coś jak stukanie - terkotanie w silniku, dźwięk gdzieś z okolicy apratu zapłonoweg. A tu film z tego https://www.youtube.com/watch?v=9q_GqTwEob4

temat sprzed 12 lat... niestety nie został nigdy rozwiązany. Krótko po moim pytaniu na forum samochód został skradziony - więc nie pomogę.

Stetoskop i osłuchaj. Mi tu na zawór, albo szklankę wygląda.

Na jakim oleju toto jeździ?

To nie szklanka i nie zawór. To na 100% coś z apratem zapłonowym. Po poluzowaniu śruby od łapy mocującej aparat i lekkim ruszeniu apratu nagle robi się cicho. Ale po dokręceniu śruby znowu tłucze. Zamówiłem nowy aprat w sensie używany i podmienię. A później się okaże.

No i problem rozwiązany. Okazało się, że ktoś wczesniej wymienił aparat zapłonowy. Założył jednak nie taki jak trzeba, bo do ABT powinien iść aparat znumerem 048905205B a był założony 037905205J. Po wymianie apratu na taki jak pownien być silnik pracuje cichuteńko. Może się taka wiedza jeszcze komuś przyda. Pozdrawiam.