.: AUDI KLUB POLSKA :.

Cześć wszystkim,

Mechanik już się poddaje wiec ostatnia nadzieja w waszych poradach, do sedna:

Pacjent audi v8 1989 rok silnik 3.6 250 KM. Auto na wolnych obrotach pracuje idealnie ładnie wkręca się w obroty. Natomiast jak przychodzi do jazdy, wciska się pedał w podłogę maksymalnie sa obroty 3 tys i auto przyspiesza swoim życiem, pod górkę czasami nie da rady przyspieszyć z pedałem w podłodze, nie ma siły jechać.

Wymieniliśmy:
Swiece przewody, kopułki, czujniki halla, sondy lambda, wyjęte katalizatory (były zapchane).

Sprawdzone ustawienie rozrzadu, cisnienie paliwa, maf, tps, kompresja.


Mechanik już nie wie co może jeszcze sprawdzić, może ktoś miał podobna sytuacje i byłby w stanie coś doradzić.

Za trafna poradę stawiam butelkę dobrego alkoholu

Doprecyzuj czy to automat czy manual. Jak ten pierwszy to możesz jeszcze tutaj szukac przyczyn.

pewnie że automat

Tak tak automat, skrzynia działa prawidłowo zmienia biegi nie ma żadnych błędów

Pasowało by zacząć od zmierzenia ciśnienia w cylindrach.

Cisnienie było mierzone na samym początku jest Ok

Tam jak dobrze pamiętam w środku pod tą obudową filtra, jest taki archaiczny przepływomierz powietrza, spróbuj go umyć, ew podmienić, bo objawy są takie jak by "stał" w niskim zakresie przepływu. Dodam tylko że ten samochód jako pierwsze Audi diagnozuje się vag-iem. Złącze jest pod dywanem pod nogami pasażera, trzeba tylko przejściówkę na dwie stare kostki podłączyć.

Mamy jeszcze rozkręcić i wyczyścić cały układ dolotowy zobaczymy czy coś pomoze

nie pomoże. Sprawdźcie wszystkie nieciągłości na sygnałach wejściowych do komputerów, szczególnie od zapłonów.
Poza tym, jakbym miał już takie coś robić, to stawiałbym to wszystko na EasyECU albo czymś innym podobnym.