.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam. szukajac sportowych amortyzatorow znalazlem na allegro cos takiego http://moto.allegro.pl/item555951267_am ... sport.html . troszke zastanawia mnie cena poniewaz takie same na ebay.de kosztuja ok 130-140 euro a na oryginalnej stronie producenta sa chyba jeszcze droższe.. prosilbym o jakies opinie na temat tych amortyzatorów.. nie planuje jakiejs wyczynowej jazdy.. chce tylko obnizyc auto a wiem ze polaczenie sportowych sprezyn ze zwyklymi amorami to nieporozumienie.. pozdrawiam

Kilka zestawów najpierw instalowałem hondziarzom a następnie de instalowałem, bo...(jak zwykle to jeszcze nie to czego wymagający użytkownik "ryżu" oczekiwał).. Ja jak zwykle powiem BILSTEIN lub KONI....

Jeździłem na supersportach w 80 b4, do tego miałem założone sprężyny 60/40. Były bardzo twarde, ale auto prowadziło się nawet dobrze. Co do trwałości nie wypowiadam się, bo po pół roku od założenia sprzedałem auto.

tylko ta cena jakaś podejrzana, 389zł to płaciłem tylko za przednie zwykłe kayaba

Podepne sie pod temat co by nowego nie zakładac

Tez mam na oku supersporty i nie wiem co o nich myśleć.... Kilometrów robię mało, kilka tys rocznie a na nie dają dwa lata gwarancji bez limitu kilometrów. Do tego sa o krótszym skoku co mi pasuje bo w tej chwili na wytłuczonej serii ze sprężynami H&R -40 trochę lipawo się jeździ.

I jeszcze pytanko, Czy amorek tył w Q jest taki sam jak w ośce ? Bo z etki mi wychodzi ze tak, oczywiście różni sie tylko ostatnia literka. W Q występują 4A9 513 031 C/D/G a w ośce B

Amorek w C4 quattro na tylnej osi jest inny niż w osce,polecam bilsteina b6.

Skoro tak mówisz i jestes pewny to ok. Bilsteiny mam na oku tylko cena powala na kolana, 500 pln za sztukę daje 2 tys za komplet....
A ja naprawdę wyjeżdżam do przysłowiowego kościoła bo do jazdy mam służbowy...

popytałem kilku sprzedawców i twierdzą że ośka i Q to te same amorki na tył....sam już nie wiem....

Skoro maja inny numer to są to inne amortyzatory.
Może z wyglądu są podobne ale na bank mają inne właściwości tłumiące.
Tył ma inne wymagania od przodu, gdzie zawsze siedzi silnik a w bagażniku nie zawsze jest worek ziemniaków a na kanapie komplet podróżnych.
Jednak jeśli jeździsz tylko do kościoła to możesz nie oczekiwać od swojego auta pełnej sprawności.

Nie zawsze tak jest Sprzedawcy na allegro twierdzą ze ośka i Q mają te same amorki, cały czas rozmawiamy o tylnych Pozdrawiam

Cały czas myślę, ze jak quattro to McPherson odwrócony itd.
Właśnie zajrzałem do ETKI.
Bardzo przepraszam za zamieszanie
Zdrówka

Quattro C4 ma inne tylne amory niż ośka. Mają podtoczenie poniżej górnego gwintu na ok. 20 mm. Nie dadzą się zamienic.

Dzieki koledzy, już teraz wiem dzięki Wam i z innych źródeł. Pozdrawiam