.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,
mam rpbolem po pierwsyzch mrozach, mianowicie pedal w audi jest calkiem twardy, po odpaleniu prawie nie ma roznicy, dodatkowo jak juz jako tako da sie wcisnac to nie odskakuje do samej gory i stop pali sie caly czas.. Płynu nalane pod korek i niewiem gdzie szukać przyczyny. Jedyne co mi przychodzi na mysl to to ze jakies +/- 2 miechy temu mialem wymiane tarcz, klockow i regeneracje zaciskow z tylu, ale czy to moze miec jaki kolwiek zwiazek z tym.?
Pozdrawiam

No co jest Panowie.? Lizce na Was

Nieszczelne servo i woda w środku podmarzła ? - tak sobie gdybam....

Nie no kumam ze to bedzie tylko dybanie, ale ojciec wyjechal a ja do auta ide go tylko odpalic zeby bateria nie padla .. i ew sie przejade po parkingu, i po pierwszych mrozach zauważyłem taki objaw, gdałem z ojcem przez telefon to : "daj mu w pizde, to jest hydrauliczne, musi pochodzić troche jak dlugo stal" wiec wiecie, z naszej strony raczej nie bedzie fachowych opini .. ;P To co, jedyny cel do sprawdzenia to servo czy ktos ma moze jeszcze jakis pomysl.?

"zamuł" to ma na myśli przyspieszanie?

u mnie gdy pedał hamulca był twardy i nie chciał zbyt przyspieszac, to przyczyna była vacu pompa.

Jeśli w B6 Vacu również pełni ta sama role co w C5 to sprawdz czy masz podciśnienie.

Moja pierwsza myśl to również brak podciśnienia. Na dzień dobry ściągnij gdzieś wężyk, przyłóż palec i sprawdź czy ssie.

zegar,
zamul w sensie takim ze po puszczeniu hamulca zanim odskoczyl na swoje miejcse minely jakies 2-3 sekundy
Okey, tylko teraz ktory wezyk.? ;D

Ten, który idzie do serwa, zdejmij, i sprawdź czy na odpalonym silniku ssie ale palcem sprawdzaj
IMO, to nie to, bo pedał byłby twardy (jak przy braku wspomagania hamulców) a tu po wciśnięciu zostaje w podłodze z tego co zrozumiałem, więc coś w serwie go trzyma - przymarznięta membrana, a z serwami jest problem w B5/C5 bo siedzą w wannie często pełnej wody, rdza,dziurka i po sprawie

Nie nie nie, Zagor, źle zrozumiałeś Właśnie pedał nie ważne czy silnik odpalony czy nie pedał jest twardy, dodatkowo mimo tego ze jest twardy to swiatła stopu palą się cały czas, no chyba ze go nogą ten milimetr do góry przesunę.
Okey, na dniach powinienem to sprawdzić i dam znać co i jak.
Pozdrawiam
PS. a panowie, oprócz osłony silnika muszę ściągać coś jeszcze, żeby się do serwa dostać ?

Robiłem to i znam na wylot to:

1. Sprawdź podciśnienie ale na 100% jest, nawet jakby się na vac obluzował trzonek to i tak będzie
2. Przy serwie nawet jak będzie podciśnienie to SPRAWDŹ CZY W ŚCIANIE GRODZIOWEJ NIE ZACIĄGA POŁĄCZENIA GUMOWEGO DO ŚRODKA
3. Czujnik stopu na 99,9999% kup już nowy, pierwsze fabryczne psuły się, jak go uratujesz to jesteś wielki
4. Włoż auto do ciepłego garażu, jak nie masz to suszarką napierniczaj w serwo, wyciągnij wtyczkę podciśnienia i włoż wężyk, jak zaciągniesz wodę to serwo do wymiany
5. Serwo zdemontujesz bardzo łatwo, trochę pod kierownicą podłubiesz i po sprawie, z przodu 2śruby

Jeśli nie rozumiesz zbytnio tego to oddaj do mechanika

Ale pierwsze co to sprawdź na ścianie grodziowej czy go nie zaciąga, najlepiej włoż kawałek przelotki, nawet ułamany długopis, sprawdź wtedy hamulec

Dzięki za rady, ja raczej sam nic nie ogarne przy autku .. ;/ al edziki wielkie za pomoc, dam znac czy to wina serva czy wacu , choc stawiam na oto drugie..

Podbijam.
Dziś -1*C i hamulec jak nigdy dochodze bez problemu do samego konca, plynnie odbija, wsyztsko jak najbardziej okey
Czyli co, vacu pompa czy serwo.?

sprawdź co Ci pisałem: ściana grodziowa i czy w serwie woda

Coś mi się zdaje że miałem rację - jak pisałem serwo ma wodę w środku i zamarza

Jesli moge tęz powróżyc to stawiam na servo przymarza

Auto bylo u mechanika, tez stawial na servo, no to kupilismy i dzis przy -5*C nie ma problemu zadnego, wiec temat chyba rozwiazany <odpukac>
Pozdrawiam i wielkie dzieki za rady Panowie