No i takie było moje zdanie bez testów więc dzięki za rowianie mitu. Ale problem pozostaje i moje i kolegów skwitowanie :źle złożone nie rozwiązuje soprawy.
Cytuj:
źle poskładane. miałem tak samo. kumpel miał tak samo. norma u nasych mechaników.
jeśli flavios luk ktokolwiek rozwiązał problem byłoby miło jakby się podzielił. Kurde wcześniej nie zwracałem na to uwagi a teraz na każdej 6-ce widzę że tył i przód jest równiutko a u mnie motorówa!!!!! Co robić???A z tą siłą dobro żeś znowu przegiął!!!
Cytuj:
I teraz można zobaczyć jakiej siły potrzeba aby poruszyć przód na samych sprężynach
pragnę tylko zauważyć że taka jest funkcja amorków a już na pewno nie podniosą one do góry auta!! Przecież po wyjęciu amorka dylonowi auto nie opadło o magiczne 3 cm? Spróbuj ścisnąć ten malutki amorek od napinacza sprawny i ze zużytm amorkiem jakże się ździwisz jaka jest różnica potrzebnej do ściśnięcia sile!!
Cytuj:
wymiana sprężyn z tyłu i będzie git albo podłożyć coś jak pisze wordeck
no Kolego stwierdziliśmy chyba jednoznacznie że nie tył stoi za nisko (popatrz na prospekty A6 z 97) a przód za wyskoko!! A swoją drogą może by pomierzyć co nieco i porównać z danymi fabrycznymi i ostatecznie se odpowiedzieć : wisi tył czy stoi przód?Pozdro. Po chromach się już zdułem!