[80 B4] amortyzatory GPD z allegro

student4ec1

Hej,
Przymierzam sie do wymiany amorków w swojej niuni.
Od jakiegoś czasu sprzedawane są na allegro amorki podobno renomowanej firmy GPD, ktoś coś słyszał na ten temat???
Warto się zainteresować, czy popelina??
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=97620541
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=97626880

opinie proszę :):

ksenoon

Nie slyszalem o tej firmie ale moze jeszcze malo slyszalem.. :):

Tak czy inaczej wydaje mi sie to troszke podejzane. Cena cos taka atrakcyjna i za bardzo gosc zacheca do kupna..
Osobiscie odpuscilbym ale to moje zdanie. Nie sprobujesz to sie nie dowiesz..

japan

Ja również zbieram się z zamiarem kupna amorów. Ale jak już z tańszych to KAYABA. Ok. 80 zł szt. na przód. Może są jacyś użytkownicy i się odezwą? :peace:

.Martin.

Mam z przodu nowe olejowe Kayaby, i nie narzekam (przynajmniej przy ostrzejszym starcie koła tak nie boksują)

max0107

przyłącze się do pytania apropo tych amorków, bo cena jest zachęcająca ale jak to się ma jakość do ceny ?????????

gkorzen

ja kupiłem GPD tylne do c4 ale od innego gościa - przesyłka zapakowana w oryginalne pudełka amorki nówki bez zastrzeżeń.
Już są po założeniu zrobiłem 600 km i wszystko jest OK.

Ze względu na cenę skusiłem się.

Założyłem że jak mam wyłożyć 2x180 albo 2x52 (z ryzykim) to warto zaryzykować. Robię km miesięcznie dużo po dziurawych podkarpackich drogach i za jakiś czas pociągnę temat dalej jak będę miał więcej do powiedzenia.
Acha wyprzedaż z magazynu to bajka. GPD to firma która robi części dla jakiegość taniego niemieckiego sprzedawcy. A polacy zaczeli to też u niego brać.
Poszukajcie na necie jest mnóstwo sklepów internetowych sprzedajacych GPD amorki ale już nie po 5x tylko po 8x, 9x za sztukę.

Aha dadam jeszcze że dostałem u tamtego gościa 2 lata gwarancji. Oczywiście paragony ostęplowane pieczątkami firmowymi bez zastrzeżeń (istniała rónież opcja faktur nawet VAT).

Jeszcze jedno zwróćcie uwagę na koszty przesyłki, tutaj gość chyba chce zarobić dodatkowo (co mi się nie podoba) . U tego co kupowałem płatności wyglądały następująco 15 na konto 22 przy płatności przy odbiorze (oczywiście cena skalkulowana do wagi na dwie sztuki).

Ja kupowałęm od Wenice z lublina (sprawdziłem jego komentaże 100% pozytywów)

supi9

japan napisał(a):

Ja również zbieram się z zamiarem kupna amorów. Ale jak już z tańszych to KAYABA. Ok. 80 zł szt. na przód. Może są jacyś użytkownicy i się odezwą? :peace:

Słuchaj jeęli chcesz podejść oszczędnościowo to zadzwoń 0227818138. W tym warsztacie robią tylko zawieszenia - regeneruję je. Głównymi klientami są taksiarze, a oni kilometry robią i gdyby robili tam źle to by ich nie mieli. Mnie zrobili kompletny przód i tylne tuleje w moim b4 na regenerowanych przez nich amorach. Olejowe więc jest tapczan, ale jak wcześniej zanim padły były gazowe to każdy kamień czułem na tyłku a teraz jak się przyzwyczaiłem to nawet mi się to podoba. Jest to warsztat w Ząbkach koło Marek. Trzeba jechać wcześnie rano aby później w kolejce nie stać a od metra ludzi tam przyjeżdża. O warsztacie tym piszę po kątem japan bo jest z W-wy. Poza tym chyba lepiej wybrać Kayabe niż tamte.

student4ec1

gkorzen napisał(a):

ja kupiłem GPD tylne do c4 ale od innego gościa - przesyłka zapakowana w oryginalne pudełka amorki nówki bez zastrzeżeń.
Już są po założeniu zrobiłem 600 km i wszystko jest OK.

Ze względu na cenę skusiłem się.

Założyłem że jak mam wyłożyć 2x180 albo 2x52 (z ryzykim) to warto zaryzykować. Robię km miesięcznie dużo po dziurawych podkarpackich drogach i za jakiś czas pociągnę temat dalej jak będę miał więcej do powiedzenia.
Acha wyprzedaż z magazynu to bajka. GPD to firma która robi części dla jakiegość taniego niemieckiego sprzedawcy. A polacy zaczeli to też u niego brać.
Poszukajcie na necie jest mnóstwo sklepów internetowych sprzedajacych GPD amorki ale już nie po 5x tylko po 8x, 9x za sztukę.

Aha dadam jeszcze że dostałem u tamtego gościa 2 lata gwarancji. Oczywiście paragony ostęplowane pieczątkami firmowymi bez zastrzeżeń (istniała rónież opcja faktur nawet VAT).

Jeszcze jedno zwróćcie uwagę na koszty przesyłki, tutaj gość chyba chce zarobić dodatkowo (co mi się nie podoba) . U tego co kupowałem płatności wyglądały następująco 15 na konto 22 przy płatności przy odbiorze (oczywiście cena skalkulowana do wagi na dwie sztuki).

Ja kupowałęm od Wenice z lublina (sprawdziłem jego komentaże 100% pozytywów)

Własnie o to mi chodziło, dzięki bardzo :!:

cobra

a może to troszkę nie związane z tematem... ale ja także musze sobie wymienić amortyzatory tylne, moje pytanie jest takie:
czy oprucz amorków nalezy coś jeszcze wymienić
chciałem także wymienić sprężynki z tyłu bo mi troche pupa siedzi... gdzie można kupic takie sprężynki, nowe są drogie, więc czy warto zakładać używane ?

supi9

cobra napisał(a):

a może to troszkę nie związane z tematem... ale ja także musze sobie wymienić amortyzatory tylne, moje pytanie jest takie:
czy oprucz amorków nalezy coś jeszcze wymienić
chciałem także wymienić sprężynki z tyłu bo mi troche pupa siedzi... gdzie można kupic takie sprężynki, nowe są drogie, więc czy warto zakładać używane ?

Jak chcesz to możesz w tylne sprężyny włożyć takie elastyczne pierścienie. W moim B4 takie siedzą ale to poprzednicy musieli włożyć. Powiem że tył auta jest sztywniejszy ale warunki trakcyjne są dobre bo autko prowadzi się jak po sznurku. To chyba coś takiego jak w linku mam włożone. Już trochę tym autkiem pojeździłem i tył cały czas ładnie tak samo stoi. Jedyne co dałem do wymiany to tradycyjnie tuleje.

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=97801384

heniek 01

Hmm a może tak bardziej opłaci się wymienić same wkłady do amorów ? Warto ocenić i wycenić .

max0107

gkorzen napisał(a):

ja kupiłem GPD tylne do c4 ale od innego gościa - przesyłka zapakowana w oryginalne pudełka amorki nówki bez zastrzeżeń.
Już są po założeniu zrobiłem 600 km i wszystko jest OK.

Ze względu na cenę skusiłem się.

Założyłem że jak mam wyłożyć 2x180 albo 2x52 (z ryzykim) to warto zaryzykować. Robię km miesięcznie dużo po dziurawych podkarpackich drogach i za jakiś czas pociągnę temat dalej jak będę miał więcej do powiedzenia.
Acha wyprzedaż z magazynu to bajka. GPD to firma która robi części dla jakiegość taniego niemieckiego sprzedawcy. A polacy zaczeli to też u niego brać.
Poszukajcie na necie jest mnóstwo sklepów internetowych sprzedajacych GPD amorki ale już nie po 5x tylko po 8x, 9x za sztukę.

Aha dadam jeszcze że dostałem u tamtego gościa 2 lata gwarancji. Oczywiście paragony ostęplowane pieczątkami firmowymi bez zastrzeżeń (istniała rónież opcja faktur nawet VAT).

Jeszcze jedno zwróćcie uwagę na koszty przesyłki, tutaj gość chyba chce zarobić dodatkowo (co mi się nie podoba) . U tego co kupowałem płatności wyglądały następująco 15 na konto 22 przy płatności przy odbiorze (oczywiście cena skalkulowana do wagi na dwie sztuki).

Ja kupowałęm od Wenice z lublina (sprawdziłem jego komentaże 100% pozytywów)

Dzięki za tą wypowiedź. Chyba też zaryzykuję. Pozdrawiam.

Mat

cobra napisał(a):

a może to troszkę nie związane z tematem... ale ja także musze sobie wymienić amortyzatory tylne, moje pytanie jest takie:
czy oprucz amorków nalezy coś jeszcze wymienić
chciałem także wymienić sprężynki z tyłu bo mi troche pupa siedzi... gdzie można kupic takie sprężynki, nowe są drogie, więc czy warto zakładać używane ?

Miałem ten sam problem, dupa tak siedziała, że jak przejeżdżałem po osiedlu po "leżących policjantach" to zawsze szurałem rurą. Amorki miałem już bardzo słabe. Też chciałem przy okazji wymieniać sprężyny, potem stwierdziłem, że wsadzę gumy między zwoje i będzie git (nawet je kupiłem i woże w bagażniku

). Po wymianie amorków na tyle dupa poszła do góry tak z 5 cm i jak dociąże samochód to specjalnie nie przysiada. Dlatego moja propozycja, wymień amorki bo nie tylko sprężyny trzymają autow górze.
pozdr

cobra

tzn że co? nawet przy obciążonym bagażniku, tył nie siada po samej wymianie amorków ?
coś chyba nie tak... do tego są sprężynki, a amorki amortyzują tylko, czy sie mylę?

Mat

Przysiada ale nieznacznie (przynajmniej narazie), w razie czego mam te gumy które wsadze w sprężyny. Wymiana sprężyn to wydatek minimum 200pln a u mnie obeszło się bez tego i narazie jest super.
pozdr

student4ec1

Mat napisał(a):

cobra napisał(a):

Miałem ten sam problem, dupa tak siedziała, że jak przejeżdżałem po osiedlu po "leżących policjantach" to zawsze szurałem rurą. Amorki miałem już bardzo słabe. Też chciałem przy okazji wymieniać sprężyny, potem stwierdziłem, że wsadzę gumy między zwoje i będzie git (nawet je kupiłem i woże w bagażniku

). Po wymianie amorków na tyle dupa poszła do góry tak z 5 cm i jak dociąże samochód to specjalnie nie przysiada. Dlatego moja propozycja, wymień amorki bo nie tylko sprężyny trzymają autow górze.
pozdr

No właśnie mam takie gumy tylko jest problem aby wkręcić je w sprężynki, bo skok zwoja sprężyny jest mały :diabel:

makaon

Cytuj:

Mam z przodu nowe olejowe Kayaby, i nie narzekam (przynajmniej przy ostrzejszym starcie koła tak nie boksują)

martin a powiedz ile Ty już czasu na nich jeździsz i co masz na tylnej ośce??pozdro z Podlasia!

szantis

Cytuj:

No właśnie mam takie gumy tylko jest problem aby wkręcić je w sprężynki, bo skok zwoja sprężyny jest mały :diabel:

Podnies koło - jak sie rozciągnie spęzyna- > włóż gumy.

gkorzen

ciągnę temat dalej
GPD C4 tył 1500 km i wszystko OK

student4ec1

szantis napisał(a):

Cytuj:

No właśnie mam takie gumy tylko jest problem aby wkręcić je w sprężynki, bo skok zwoja sprężyny jest mały :diabel:

Podnies koło - jak sie rozciągnie spęzyna- > włóż gumy.

heh to nie takie proste. Próbowałem, a mimo to skok zwoja i tak jest węższy niż gumy. Spróbuję jeszcze odkręcić amortyzator :diabel:

.: AUDI KLUB POLSKA :.

[80 B4] amortyzatory GPD z allegro

Kto przegląda forum