roy43 napisał(a):
Mam niestety dokładnie ten sam problem. Geometria ustawiana wielokrotnie i za każdym razem kierownica - najpóźniej po kilka dniach - "przekręca" się w lewą stronę. Na jednym z wydruków widziałem, że tył z prawej strony stał niżej o 6 mm (410-416 mm), a przód o 4 mm (413-409 mm). Prócz tego była widoczna b. duża różnica w pochyleniu sworznia zwrotnicy (lewy 3 st. 11 min, a prawy 2 st. 37 min). Także suma kątów tj. kąt pochylenia koła +PSZ był różny dla obydwu kół (lewy 2 st. 46 min, prawy 1 st. 35 min). Auto brane jako nowe, z salonu. Uprzedzając pytania - nie wpadłem w żadną dziurę, nie jeżdżę po krawężnikach itp.
Czy udało ci się coś zdziałać?
Ja dowiedziałem inny serwis bo miałem obawy czy ci pierwsi po być może dobrze zrobionej geometrii nie zepsuli czegoś podczas regulacji drążków. Nowa geometria znacząco poprawiła prowadzenie się auta (bo to jednak ściągało) ale kierownica była znowu absurdalnie krzywo. Sami jednak zaproponowali abym usiadł i ustawił jak chce a oni tak zablokują. Tak też zrobiłem. Niby lepiej ale wystarczy jedna osoba z prawej i już trzeba kontrować. Ba jadąc samemu i tak muszę dać lekko w lewo (ustawiłem ją z minimalnie w prawo) więc teoretycznie na prostej drodze jest ok...tyle że takowych u nas nie ma. Każda ma spadek i to auto na to reaguje. Do tego pasażer i znowu trzeba kontrować. Ja rozumiem że auto może być podatne na pochylenie nawierzchnia ale nie aż tak. Nie ma bata. Tym samym kierownica jest lepiej ale tak naprawdę nigdy nie będzie dobrze bo wszystko zależy ile osób w środku itd. Co więcej w tym aucie nie da się ustawić auta do jazdy na wprost. Ono zawsze szuka jazdy w bok. Minimalnie ale jednak a lekka korekta i znowu auto w drugą jedzie. Strasznie to męczące. W dłuższych nawet taki 200km trasach po prostu się człowiek męczy.